Wiedźmin 3: dodatki, rozszerzenia, DLC

+
Możesz rozwinąć? Nie wszyscy tutaj są fanami Gothików.
Czyli rozbudowanie całej gry. Dla przykładu w oryginalnym G2 bardzo spłycono wątek tak zwanych Magów Wody. Dodatek NK w całości rozwiązuje co się z nimi stało, a przy okazji dostarcza nowych broni, przeciwników i lokację. Wszystko zgrabnie wplecione w główny wątek.
 
Dla mnie wejście dodatków (tzn. pierwszego) byłoby idealnym momentem na dodanie trybu NG+. Czyli możliwość przejścia gry od nowa, ale startując z Geraltem na ~35 poziomie (takim, jak się skończyło).

Trochę OT ale mnie to zastanowiło. Ja nie skończyłem jeszcze głównego wątku na Skellige, a mam już 31 poziom (ale zwiedziłem wszystko co się dało w Velen i Novigradzie). Czy Twój poziom 35 na koniec gry oznacza, że po Skellige jest już bardzo blisko końca gry, czy może Ty nie zrobiłeś wszystkiego co tylko się dało w grze?
 
Czy Twój poziom 35 na koniec gry oznacza, że po Skellige jest już bardzo blisko końca gry, czy może Ty nie zrobiłeś wszystkiego co tylko się dało w grze?
W stosunku do Velen i Novigradu contentu ze Skellige jest rzeczywiście mało. I zaliczenie wszystkich pytajników to męka, bo w dodatku do obozów bandytów i gniazd potworów doszło multum kontraband. Znaczy, nudno jest.
 
Trochę OT ale mnie to zastanowiło. Ja nie skończyłem jeszcze głównego wątku na Skellige, a mam już 31 poziom (ale zwiedziłem wszystko co się dało w Velen i Novigradzie). Czy Twój poziom 35 na koniec gry oznacza, że po Skellige jest już bardzo blisko końca gry, czy może Ty nie zrobiłeś wszystkiego co tylko się dało w grze?
Obecnie jestem na 36, zrobiłem wszystkie zadania (kilka pobocznych i zleceń, oraz oczywiście trzy nowe z DLC już po skończeniu gry), jedynie z wyjątkiem pełnej talii (choć powinienem - wg spisu mam wszystko, widocznie jakiś bug) oraz questów z walką na pięści i wyścigami. Zostały mi jeszcze 4 zlecenia (dwa szare, dwa zielone) i większość poszukiwań. Z tym że jedna duża uwaga - przyrost XP jest powiązany z kolejnością wykonywania zadań, tzn. właśnie z problemem szarych zadań, za które właściwie nic nie dostajemy. Być może miałem takich zadań więcej (niespecjalnie zwracałem na to uwagę). Z drugiej strony, 1,5 poziomu sobie zrobiłem wykorzystując pewien exploit.

W stosunku do Velen i Novigradu contentu ze Skellige jest rzeczywiście mało. I zaliczenie wszystkich pytajników to męka, bo w dodatku do obozów bandytów i gniazd potworów doszło multum kontraband.
Akurat obozów jest na Skellige dużo mniej, co zresztą logiczne. Ilość kontrabandy rzeczywiście okrutna, ale ja to już dawno olewam. Zresztą ogólnie jakoś eksploracja bezdroży (tzn. poza poruszaniem się wzdłuż dróg, od wioski do wioski) niespecjalnie mnie ciągnęła - tyle co trzeba było przy zadaniach, bądź poszukiwaniach (dwie zbroje cechowe, a i to trochę się zmuszałem).
 
Last edited:
Pytanie:O chodzi z alternatywnymi strojami dla postaci? Jeżeli zaintaluje ten dodatek(DLC) to dana postać bedzie miała tylko i wyłącznie ubiór z DLC czy także z gry też??
W Wiedźmina jeszcze nie grałem,dopiero w tym tygodniu zaczynam.
 
@UnReaL6277, zależy co masz włączone w menu. Po instalacji dodatków, alternatywne wersje strojów oraz kart do Gwinta włączają się automatyczne, ale możesz je wyłączyć w menu gry. Postacie jednak same z siebie nie będą się przebierać.
 
Pytanie:O chodzi z alternatywnymi strojami dla postaci? Jeżeli zaintaluje ten dodatek(DLC) to dana postać bedzie miała tylko i wyłącznie ubiór z DLC czy także z gry też??
W Wiedźmina jeszcze nie grałem,dopiero w tym tygodniu zaczynam.
W menu gry po zainstalowaniu masz wybór czy chcesz mieć włączone stroje czy też nie.
 
Pytanie:O chodzi z alternatywnymi strojami dla postaci? Jeżeli zaintaluje ten dodatek(DLC) to dana postać bedzie miała tylko i wyłącznie ubiór z DLC czy także z gry też??
W Wiedźmina jeszcze nie grałem,dopiero w tym tygodniu zaczynam.

W menu gry zaznaczasz, która z postaci ma mieć alternatywny strój.
To jest zamiennik za ten domyślny po prostu. Zupełnie opcjonalny.

@skypan ninja'd.
@HuntMocy Damnit, starzeje się.
 
Znaczy, nudno jest.

Bo w grach powiedzonko Stalina o ilości i jakości nie sprawdza się. Generalnie im dłużej myślę o W3 tym bardziej utwierdzam się w tym, że powinien to być RPG podzielony na akty (co pomogłoby m.in wywalić idiotyczne skalowanie przedmiotów i cudowanie z poziomami potworów).
 
Generalnie im dłużej myślę o W3 tym bardziej utwierdzam się w tym, że powinien to być RPG podzielony na akty

Trzeba też wziąć pod uwagę opinię świata. Teraz jest moda na "OpenWorld", więc REDzi nie mieli za dużo możliwości jeśli chcieli dobrze sprzedać produkt ;) Mam na dzieję, że w jakiejś łatce naprawią to skalowanie, bo rzeczywiście jest czasami irytujące ;)
 
Fajnie jakby w którymś rozszerzeniu, najlepiej sercu z kamienia dodali płaszcz. Dokładnie taki jak z reklamy tv.
Nie trzeba by było nawet robić dodatkowego slotu, tylko wrzucić tak jak maski w przedmioty fabularne. Przyciskiem użyj ściągało by się kaptur z głowy lub nakładało.
 
Trzeba też wziąć pod uwagę opinię świata. Teraz jest moda na "OpenWorld", więc REDzi nie mieli za dużo możliwości jeśli chcieli dobrze sprzedać produkt ;) Mam na dzieję, że w jakiejś łatce naprawią to skalowanie, bo rzeczywiście jest czasami irytujące ;)

Lub coś w rodzaju systemu z Unity (który moim zdaniem jest najlepszy). W zasadzie to bardzo podobne rozwiązanie do tego z aktami z tą różnicą, żę możesz się przemieszczać dowolnie po mapie tak czy inaczej.

@Gomola

Zakładając, że masz płaszcz to i tak musisz go sciągnąc do walki, a co później? Geralt brałby następny z kieszeni czy wracał się po jeden unikat? Imo fajny bajer, ale zbyt problematyczny dlatego zapewnie nie zaimplementowany.
 
Last edited:
Trzeba też wziąć pod uwagę opinię świata. Teraz jest moda na "OpenWorld", więc REDzi nie mieli za dużo możliwości jeśli chcieli dobrze sprzedać produkt ;) Mam na dzieję, że w jakiejś łatce naprawią to skalowanie, bo rzeczywiście jest czasami irytujące ;)

No cóż kiedyś się jarałem serią GTA, że można sobie chodzić gdzie się chce. Teraz jednak uważam, że open worldy marnują mój czas, no ale ja pracuję to czasu nie mam tyle co kiedyś, może ludzie którzy mają czas to dalej lubią open worldy. W3 oczywiście przeszedłem całe na 99% (jedynie bez części skrzynek podwodnych na Skellige). Ale to dlatego, że to Wiedźmin którego jestem fanem od roku 1994 (wydanie Krew Elfów). Gdyby nie to pewnie bym się skupił jedynie na głównym wątku. Też mi się bardziej podobał podział na akty ale jak pisałem być może niektórzy mają więcej czasu na grę.

Choć z drugiej strony biorąc pod uwagę ślimaczy cykl wydawniczy (gra raz na 4 lata) to może dobrze, że ten W3 taki długi, bo na następnego to sobie poczekamy.... Nie no wiadomo dobrze, że gra długa, tylko czy ta długość nie wynika z jeżdżenia płotką i wyławiania podwodnych skrzynek? Część fabularna czyli same misje główne i poboczne bez zleceń, poszukiwań i wykrzykników to myślę że dają długość Wiedźmina 1. No dobrze zlecenia też bywały fajne (zabawa w Sherloka Holmesa) ale ze skrzynkami wykrzyknikami i poszukiwaniami to generalnie marnowanie czasu.

Co do samych DLC to mam pytanie o zbroje Skellige do kupienia w Kaer Trodle, ona wymaga 45 poziomu... Jak mam taki poziom uzyskać?
 
Last edited:
Część fabularna czyli same misje główne i poboczne bez zleceń, poszukiwań i wykrzykników to myślę że dają długość Wiedźmina 1.
Mi to wszystko + część zleceń i poszukiwanie ekwipunku wilka zajęło ok 75h - skończyłem wątek główny 3 godziny temu. Czyli lekko licząc dwa miesiące bez czterech dni. I jestem całkowicie ustatysfakcjonowany - sam też pracuję, do tego mam rodzinę, siłownię więc czasu na grę mniej niż kiedyś (normalnie, parę lat temu, zarywałbym nocki, teraz to raczej kilka godzin rano przed pracą do kawy i śniadania) ale przynajmniej czuję że pieniądze, które wydałem, zapewniły mi optymalną ilość rozrywki. 120zł za taką grę przy 240zł za 3-4 godzinnego The Order 1886...

Chyba oleję resztę zadań pobocznych, poczekam aż wyjdą DLC do końca i albo zacznę od nowa na Death March'u, albo jeszcze się wstrzymam, nadrobię kilkuletnie zaległości (Arkham City/Origins, Dishonored, Thief, Watch_Dogs, Darksiders II i nie wiadomo co jeszcze - w końcu przez Wiedźmina mam kompa który to pociągnie) i poczekam na NG+. A biorąc pod uwagę wypowiedź TheEvilChris'a:
TheEvilChris said:
Absolutely. I am not saying there is NO possibility you will ever see New Game +

Z takim milczeniem spotkaliśmy się przy zapowiedziach GTA V na nowe generacje a potem PC. Bądźmy dobrej myśli, przecież jakoś trzeba mieć możliwość wbicia 40 poziomu...
 
Gdzie limit gry pokazuje, że można dobić do 70 poziomu (potem tylko pkt umiejętności dodaje). Innej opcji niż przez NG+ nie widzę by wbić ten poziom, no, nie licząc konsoli i jakiś modów boostujących zyskane doświadczenie z zadań itp.
 
Szkoda jednak, że CD Projekt Red zatrzymał się na wątku Wiedźmina 3 :p 4 się nie doczekamy

---------- Zaktualizowano 23:04 ----------

Ani Gothic ani Wiedźmin nie wpadł na to, żeby wprowadzić rozgrywkę multiplayer, a szkoda
 
Top Bottom