No jak to na co, na początku roku może doczekamy się odpowiedzi AMD w kwestii kart graficznych, a poza tym czekamy gdzieś do końca stycznia aż ceny się "ogarną" po okresie świątecznym ; )Bo i nie wiem na co tu czekać, przecież nic nowego w sprzęcie komputerowym się nie pojawi.
To właśnie lepiej wyprzedzić okres świąteczny i kupić teraz. AMD niezbyt mnie interesuje, w dodatku w kontekście W3, które mimo wszystko będzie pewnie lepiej działać na zielonych kartach.No jak to na co, na początku roku może doczekamy się odpowiedzi AMD w kwestii kart graficznych, a poza tym czekamy gdzieś do końca stycznia aż ceny się "ogarną" po okresie świątecznym ; )
To właśnie lepiej wyprzedzić okres świąteczny i kupić teraz..
A powinno, bo jest to jeden z czynników odpowiadający za ceny kart zielonych ; )AMD niezbyt mnie interesuje.
Tysiąc pięćset złotych to nie fortuna za 970, przecież to wspaniała karta. Ile spadną ceny? 100zł?A powinno, bo jest to jeden z czynników odpowiadający za ceny kart zielonych ; )
Ty nie, a ja mam GTS 250 i już nie działało absolutnie nic.bo i tak nie mam żadnego innego tytułu, który wymagałby mocnego GPU, więc po co się śpieszyć?
Chyba w 1024x768. Wiedźmin 2 w FullHD po prostu nie działa.Ja mam jeszcze 9800GT i działa wszystko optymalnie, za wyjątkiem gier DX11 only
Jak będzie grafika z VGX to w wymaganiach będzie sprzęt, który dopiero zapowiedzą.
To był żart...Ty tak na serio? Ludzie zejdzie na ziemię...
Skoro grę robili jeszcze za czasów kiedy nawet serii GTX 9xx nie było...
Ewentualnie rekomendowane do ultra (przy grafice jak z VGX) będą GTXy 780/970/780Ti/980 albo r290/r290x.
Serio ludzie nie zdają sobie sprawy z tego jak to są mocne karty i co potrafią, skoro takie mają schizy
Murzyński Pyton (znaczy się Blak Flak ) na GT 9800 przy 900p? Miałem kiedyś tą kartę, ale o taką wydajność bym jej nie podejrzewał. :thumbup:
No jak to na co, na początku roku może doczekamy się odpowiedzi AMD w kwestii kart graficznych, a poza tym czekamy gdzieś do końca stycznia aż ceny się "ogarną" po okresie świątecznym ; )
Widzisz o jedno zero za dużoA ja nic nie edytowałem