Testy, które pokazałem, uwzględniają minimalny fps. No, ale one są nierzetelne
@AronB
Jeśli zgadzamy się, że pewne konfigi są nieopłacalne, to jesteśmy już blisko zgody Warto tylko by pamiętać, że choć niektórzy wydadzą każde pieniądze by mieć 120fps zamiast 100fps, to jeszcze nie znaczy, że inna osoba, dla której ta różnica fps jest pomijalna nie zna się i w ogóle nie wie o czym mówi.
Twierdzisz(nawiasem mówiąc słusznie), że mocne CPU najbardziej przydaje sięjako interpreter baz danych. A nie pomyślałeś może, że gryzawierają w sobie bazy danych? Więc jak sobie wyobrażasz, żeprocesor gra tu marginalną rolę?
Przyjmijmy na chwilę, że masz rację. Jak wobec tego wytłumaczysz wzrost wydajności po przejściu z I3 na I7 w skali 300% przy bazie danych,a w większości gier jest to wzrost rzędu 1%-15% ? No bo skoro stawiasz znak równości między bazą danych i grami to i skok wydajności w grach powinien również być znakiem równości. Coś nie tak z tą twoją teorią.
Po zatym ja nigdy nie twierdziłem, że CPU odgrywa marginalną rolę w grach. Ja wskazałem na fakt, że w grach różnica między I3,5,7jest marginalna i rzadko kiedy widoczna. Ale to nie oznacza, że przejście z Motorola 68EC020>>Pentium>>Intel Core nie ma znaczenia.
A co jeżeli Intel 7 też potrafi się skichać - co wtedy ? http://pclab.pl/art51958-6.html Jak to wytłumaczysz ? Obwinisz producenta gry za to ? Zapewne tak postąpisz. Ale dlaczego nie obwinisz innych producentów gry ? Ano dlatego, że masz Intel 7 i ciebie jak wielu tobie podobnych interesujesz się tylko swoim sprzętem i swoimi potrzebami, ale społeczność graczy nie interesuje Cię w ogóle i stąd nie wiesz co w trawie piszczy.
Problem polega na tym, że gdy w dyskusji mądrują się ludzie, którzy wychowali się w erze 64 bitowców to siłą rzeczy nie rozumieją tematu. Dzisiejsi młodzi wychowani na Intel Core i Pentiumach nigdy nie musieli podkręcać Amigi 1200 tak by można było Dooma odpalić - a dało się (coś co działało na Pentium można było uruchomić na technologii gorszej o 16 bitów!). Nigdy nie widzieli na własne oczy takiego oto zjawiska, że jeżeli chciało się odpalić grę na C-64 to trzeba było siedzieć cicho w pokoju bowiem wibracja albo gwałtowne podniesienie głosu wprawiało głowicę w ruch i gra się nie wczytywała. Nie znają wojen między Atari a C-64 i nie rozumieją, że 8 Giga RAMu to jest potęga, nie mówiąc już o procesorach Intel Core. Nie przeżyli upadku wielkich firm komputerowych.
Dlaczego o tym piszę ? Przeciętny użytkownik ma dzisiaj w domu mocarną maszynę o której możliwościach najczęściej nie ma bladego pojęcia. Dawniej pasjonaci stawali na głowie by wyciskać ostatnie soki ze sprzętu jaki mieli. Dlaczego ? Bo Polska wówczas nie miała takiego dostępu do rynku jaki ma dzisiaj i wobec tego nikomu się już nie chce bawić w podkręcanie softwarem sprzętu komputerowego bo za 6 miechów czy za rok i tak wychodzi nowsza technologia. Skoro Intel Pentium G można dostać za pół darmo, a ceny niedługo znowu pójdą w dół to skąd ma się wziąć motywacja do rozumienia sprzętu i chęci podkręcania ? Po co się więc wysilać ? Po prostu dzisiejszy gracz jest baaaardzo leniwy co widać również po tym, że nieustannie trzeba go prowadzić za rączkę bo inaczej sobie z grą nie poradzi. I taka jest prawda. Skoro nie ma zapotrzebowania na pasjonatów no to mus jest by robili to fachowcy i dlatego AMD czy Nvidia wypuszczają co jakiś czas łatki, zwiększające wydajność najbardziej popularnych gier o 5-20% (a nawet i więcej w niektórych przypadkach) bez konieczności wymiany hardware. A więc co - da się za pomocą software podkręcić GPU i CPU ? Ano da się bo zawsze się dawało to zrobić, ale dzisiejszy gracz najczęściej o tym nie wie bo i też nigdy się tym nie interesował.
Niektórzy piszą, że na i3 gra powinna działać. A czy pogram w miare płynnie na niskich ustawieniem na takich podzespołach: CPU i3-4160 3.6ghz, GPU gtx 650 2GB ?
Gdzieś czytałem, że jak najbardziej. Niestety źródła nie podam bo nie pamiętam gdzie to było.
@zamiatam
Nie postawiłem znaku równości pomiędzy tabelami a grami. Powiedziałem jedynie, że takowe w grach są i są raczej odczuwalne. Ale nigdy nie będzie można przyrównać przyrostu wydajności w samych bazach danych gdzie karta nie ma absolutnie żadnego zastosowania z przyrostem w grach. Tabele są tylko i wyłącznie danymi obsługiwanymi przez CPU, gry natomiast mają wiele rodzai danych, do analizy. Dlatego na wydajność w grach jest składową wielu czynników czego nie można powiedzieć o bazach. Mam nadzieję, że rozumiesz co chcę powiedzieć
Co do zarzutu, żem młokos to owszem jestem jeszcze gówniarz i pierwszy to przyznam ale krzywdzącym jest twierdzenie , że przez wiek nie mam najmniejszego pojęcia o korzeniach elektroniki. Doskonale wiem co to znaczy moc każdego herca gdyż razem z kolegą jesteśmy miłośnikami GBC i tworzyliśmy na niego własne przeróbki gier w tym silnikowe w assemblerze na z98. Tłumaczyć nie muszę co to bo na pewno stary wyjadacz to wie
Niektórzy piszą, że na i3 gra powinna działać. A czy pogram w miare płynnie na niskich ustawieniem na takich podzespołach: CPU i3-4160 3.6ghz, GPU gtx 650 2GB ?
Mi to się generalnie nie chce z wami dyskutować bo i po co?
Najważniejsze że zdecydowana większość forumowiczów tutaj, zdaje sobie sprawę z tego jak to z tymi prockami jest.
To że wy macie swoje iluzje to wasza sprawa. Mnie to nie interesuje
Jak nie dociera do was że są miejsca zależne mocno od CPU a są miejsca gdzie CPU ma mniejsze znaczenie to wasz problem.
Tam gdzie gry nie wykorzystują konkretnie czterech rdzeni i liczy się wydajność nawet jednego rdzenia to I3 wysoko taktowany sobie nieźle radzi, tam gdzie już więcej zależy od CPU to jest słabiutko. Tyle w temacie.
Wrzucasz linki do testów gdzie miejsca testowe są dobierane w bezsensowny sposób i się takim badziewiem podpierasz.
Ja wrzuciłem testy z PURE PC gdzie robią je BARDZO dobrze.
Pokrywa się to z solidnymi portalami zagranicznymi.
Dla mnie koniec tematu, napisałem jak jest. Więcej z wami nie dyskutuje bo mi się już nie chce.
@GosuPL Wystarczy niech się wejdzie do Novigradu i kilkadziesiąt NPC nas przywita, wtedy porcek bedzie musiał pokazać na co go stać, bo za takie rzeczy odpowiada procesor.Ty to wiesz ale inni zobaczą i może zrozumieją.
@GosuPL Wystarczy niech się wejdzie do Novigradu i kilkadziesiąt NPC nas przywita, wtedy porcek bedzie musiał pokazać na co go stać, bo za takie rzeczy odpowiada procesor.Ty to wiesz ale inni zobaczą i może zrozumieją.
Dokładnie tak
Chociaż już się spotkałem z opiniami w stylu - "Posiadacze GTXó 980 i Titanów X się na sprzęcie nie znają, głupcy co takie karty kupują" Teraz jeszcze o CPU.
Jak dla mnie to takie osoby w głębi siebie wiedzą że piszą bzdury, ale przez ich wewnętrzną zazdrość/zawiść chorą jakąś.
Sami się oszukują i wypisują duperele kosmiczne, aż śmiesznie się to czyta .
A no jestem głupcem w takim razie i bardzo, bardzo mi z tym dobrze. Skoro jako głupiec mogę cieszyć się wszystkim wymaksowanym, wraz z piękną rodzielczością i dużym fps. To mogę być takim głupcem ;-)
Pozdrawiam innych głupców co mają mocne CPU czy GPU Głupcy, łączmy się w swej głupocie!
Jak dla mnie to takie osoby w głębi siebie wiedzą że piszą bzdury, ale przez ich wewnętrzną zazdrość/zawiść chorą jakąś.
Sami się oszukują i wypisują duperele kosmiczne, aż śmiesznie się to czyta .
Widzę, że nie tylko nie potrafisz skończyć, choć niby dyskusja Cię nie interesuje, ale również lubujesz się w obrażaniu. Tego typu insynuacje jakobym kierował się zawiścią czy zazdrością mnie obrażają, jest to również niezwykły pokaz bufonady. Zapatrzenie w testy potwierdzające Twoją tezę i lekceważenie innych testów jestem w stanie zrozumieć, ale tego typu pisaninę i wycieczki osobiste już mniej.
W AC Unity różnica między i3-4330, a i7-4770K sięga 20 klatek. Nawet stareńki i5-2500K, mimo że niżej taktowany i posiada wolniejszy pojedynczy wątek okazuje się szybszy.
W Dragon Age’u czy Watch Dogs również lepiej spisują się zarówno i5, jak i i7.
Oczywiście nie są to gigantyczne różnice (aczkolwiek wyraźne, większe niż 5-10 klatek) i na i3 da się jak najbardziej grać. I O ile jednak w DA:I cpu nie ma większego znaczenia, bo spokojnie na i3 uzyskamy tam stałe 60 klatek, tak już w Watch Dogs, jeśli zamierza się sięgnąć tego pułapu, trzeba dysponować i5 albo ciąć detale. Inaczej będą dropy. Jeśli szukamy wydajności, czyli stałych 60 klatek przy jak najwyższej jakości obrazu, to im mocniejszy cpu, tym generalnie lepiej. Więc tak, procesor robi różnicę, ilość wątków, rdzeni, robi różnicę (dlatego Pentium G ze swoimi dwoma wątkami w części nowych gier sobie nie radzi). Aczkolwiek nie neguję tego, że na i3 spokojnie da się, w tych 30 klatkach grać, nawet w najnowsze tytuły i sądzę że i z Wiedźminem spokojnie sobie poradzi, pod warunkiem, że optymalizacja rzeczywiście jest na poziomie. Jednak HT nigdy w pełni nie zastąpi fizycznych rdzeni, dlatego i3 generalnie ustępuje i5 (szczególnie w miejscach, gdzie to cpu gra pierwsze skrzypce), a i7-4770K jest wolniejszy w przytoczonych powyżej tytułach od 3970X/59760X. Pomimo tego, że ten pierwszy to starsza architektura, a drugi taktowany jest zegarem na poziomie raptem 3.0 Ghz.
I tyle. Na deser materiał wideo.
Jak widać w Crysisie trzecim (o którym ciężko powiedzieć, że dopiero co został wydany) różnice, między wcale nie najmocniejszą i5 Haswella, a porządną i3 z tej samej rodziny sięgają kilkunastu klatek i aby na i3 uzyskać stabilne 30 klatek niezbędne byłoby obniżenie jakości grafiki. Dysproporcje między moim lekko podkręconym i5-2500K a tą i3 byłyby zapewne jeszcze, o tych kilka klatek większe, a i5-4670K nawet na stocku dorzuciłby do tego co nieco. Także tego…
Jak myślicie do jakiej wagi na dysku rozrośnie się Wiedźmin po paru patchach? Planuję zakup SSD jako partycję systemową z paroma programami i z Wiedźminem ale nie wiem czy 120GB wystarczy.
Gosu ma rację, to może nie wystarczyć, zwłaszcza że już goły W3 będzie sporo ważył, a co dopiero po patchach i dodatkach wszelkiej maści, o ewentualnych modach nie wspominając. Jeśli więc koniecznie chcesz Wieśka na SSD celuj w coś o większej pojemności.
Niektórzy piszą, że na i3 gra powinna działać. A czy pogram w miare płynnie na niskich ustawieniem na takich podzespołach: CPU i3-4160 3.6ghz, GPU gtx 650 2GB ?
Możliwe, karta ma 2 GB VRamu, co jest bardzo ważne. Cpu, wbrew temu co w oficjalnych wymaganiach stoi, powinien podołać (tym bardziej, że w minimalnych jest też Athlon i nie było dotąd gry, której to i3 nie dałoby rady). Pytanie ile masz pamięci. To raz, druga sprawa, że mimo 2 GB Vramu to gpu jest raczej słabe. Ale szanse jak najbardziej są. Być może już w następnym tygodniu poznasz odpowiedź. Jeszcze odrobinę cierpliwości.
Szkoda że żadnego gameplaya z kartą AMD na pokładzie nie było. Chciałbym wiedzieć czy W3 będzie równie dobrze chodził na kartach czerwonych czy będzie sytuacja jak ostatnio z Project Cars.
@eustachy_j23
Chętnie bym się odniósł do tego co napisałeś z powodu mojej wrodzonej zawiści w stosunku do osób z konfigiem o jakim skrycie marzę ale sobie daruję i pozostanę przy swoim zdaniu, które nawiasem mówiąc nijak się ma do tezy, że i3 = i7. Sam posiadam i5, świadomie wybrany, a nie i3.
Mam Alienware 18 z końca 2013 roku. Na pokładzie dwa GTX880M 8GB w SLI i i7 4700MQ, 16GB DDR3, dysk SSD SAMSUNG EVO840. Pytanie jak duża różnica będzie między tym gamingowym lapkiem, a komputerem PC z GTX 980 i Intel i7 4790K w odniesieniu do wymagań Wiedźmina 3. Chodzi o to, że mam blaszaka z tym prockiem ale nie mam w nim karty graficznej. Czy jest sens kupować do niego GTX 980 czy mój Alienware 18 wystarczy? Obawiam się, że 4700mq w moim laptopie jest za słaby do tych GTX880M... DA:I na ultra (wszystko maks) 40fps ale czasami spadki do 30. Jeżeli byście mieli te 2500zł to woleli byście je zachować w takim wypadku czyli kupili byście GTX980 dla Wiedźmina jeżeli interesowało by was Very High w 60 klatkach ? Pytam poważnie to nie jest żadne trolowanie, po prostu lubię jakość.
Napiszę tak: stawiam, że na tym lapku spokojnie pograsz w mixie ustawień wysokich/ultra. 880m to mniej więcej połowa (czasem więcej, w zależności od testu) gtx 980. 2 x 880 w teorii powinno wystarczyć. Procesor też jest ok, dużo wolniejszy od i7 desktop nie jest. Grę i tak pewnie kupisz, sprawdź jak się będzie sprawować. Jeśli nie będziesz zadowolony z wydajności sprzętu i naprawdę bardzo ci zależy na komfortowym graniu w W3 na full, wstrzymaj się z wydawaniem pieniędzy na 980. Wkrótce (wg różnych źródeł przełom maja/czerwca, ale to plotki póki co) nvidia ma zaprezentować 980ti. Możliwe, że ceny "zwykłych" 980 spadną, a za te 2,5k złotych kupisz 980ti - wiele tu zależy od AMD i co pokażą ich nowe karty (prawdopodobnie prezentacja będzie miała miejsce w czerwcu). Pośpiech nigdy nie jest dobrym doradcą, z drugiej strony chciałoby się grać jak najszybciej na dobrym sprzęcie
Jest też rozwiązanie nr 3, też nie głupie: kupujesz gtx 980 od EVGA (najlepiej refernta lub wersje ACX 2.0 ale nie SC) już teraz i po rejestracji produktu na stronie masz 90 na skorzystanie z programu step-up. Wyjdzie 980ti, dopłacisz różnicę, 980 wyślesz do producenta, oni odsyłają ci 980ti. Najlepiej sprawdzić dokładnie na ich stronie jak to działa (FAQ do programu Step-up), bo ja prawdopodobnie wdupiłem i na step up do 980ti się nie załapię (wersje SC 980 nie łapią się oficjalnie do programu, ale będę męczył ich support, może się uda osiągnąć coś). To tak w kwestii pośpiechu
http://www.evga.com/support/stepup/ - poczytaj jak będziesz miał chwilkę. Tyle ode mnie na chwilę obecną, mam nadzieję że na coś się te moje wypociny przydadzą
Napiszę tak: stawiam, że na tym lapku spokojnie pograsz w mixie ustawień wysokich/ultra. 880m to mniej więcej połowa (czasem więcej, w zależności od testu) gtx 980. 2 x 880 w teorii powinno wystarczyć. Procesor też jest ok, dużo wolniejszy od i7 desktop nie jest. Grę i tak pewnie kupisz, sprawdź jak się będzie sprawować. Jeśli nie będziesz zadowolony z wydajności sprzętu i naprawdę bardzo ci zależy na komfortowym graniu w W3 na full, wstrzymaj się z wydawaniem pieniędzy na 980. Wkrótce (wg różnych źródeł przełom maja/czerwca, ale to plotki póki co) nvidia ma zaprezentować 980ti. Możliwe, że ceny "zwykłych" 980 spadną, a za te 2,5k złotych kupisz 980ti - wiele tu zależy od AMD i co pokażą ich nowe karty (prawdopodobnie prezentacja będzie miała miejsce w czerwcu). Pośpiech nigdy nie jest dobrym doradcą, z drugiej strony chciałoby się grać jak najszybciej na dobrym sprzęcie
Jest też rozwiązanie nr 3, też nie głupie: kupujesz gtx 980 od EVGA (najlepiej refernta lub wersje ACX 2.0 ale nie SC) już teraz i po rejestracji produktu na stronie masz 90 na skorzystanie z programu step-up. Wyjdzie 980ti, dopłacisz różnicę, 980 wyślesz do producenta, oni odsyłają ci 980ti. Najlepiej sprawdzić dokładnie na ich stronie jak to działa (FAQ do programu Step-up), bo ja prawdopodobnie wdupiłem i na step up do 980ti się nie załapię (wersje SC 980 nie łapią się oficjalnie do programu, ale będę męczył ich support, może się uda osiągnąć coś). To tak w kwestii pośpiechu
http://www.evga.com/support/stepup/ - poczytaj jak będziesz miał chwilkę. Tyle ode mnie na chwilę obecną, mam nadzieję że na coś się te moje wypociny przydadzą
Widzę, że nie tylko nie potrafisz skończyć, choć niby dyskusja Cię nie interesuje, ale również lubujesz się w obrażaniu. Tego typu insynuacje jakobym kierował się zawiścią czy zazdrością mnie obrażają, jest to również niezwykły pokaz bufonady. Zapatrzenie w testy potwierdzające Twoją tezę i lekceważenie innych testów jestem w stanie zrozumieć, ale tego typu pisaninę i wycieczki osobiste już mniej.
