Kto nie pogra, ten nie pogra
Zaktualizuj galaxy i już tego nie będzie ^^ Kliknąłem z ciekawości i u mnie już nie ma.
Nie mogę uwierzyć, że to już koniec :'( Boli mnie serduszko, kiedy patrzę na te niewykorzystane tereny południowego Velen, wycięte z gry zadania... ogólnie marzyłem o dodatkowej porcji słowiańskiego klimatu, najlepiej zaaplikowanej w Velen, w mojej opinii, najbardziej klimatycznym miejscu W3... Pierwszy 30 minutowy gameplay, ciary na plecach i... rozczarowanie, że kilka elementów Krzywuchowych Moczar zostało wyciętych w finalnej wersji. Szkoda, że nikt nie zlituje się nad biednymi fanatykami Wiedźmina :cirisad:
Last edited:
Oprócz oprawy wizualnej coś wycięto? Oprócz oczywiście nieco zmienionej fabuły (chyba na potrzeby pokazu chociaż teraz już sam nie wiem jaki był powód).
Wycięto zielarkę, ale chatkę wciąż można spotkać 
...
Pal sześć to co wywalono z tego fragmentu (Dijkstra był wpleciony w gryfa na potrzeby prezentacji), ale olanie Diablego Dołu (mogli tam zrobić cokolwiek, jakąś normalną misję, a nie jedynie obozowisko bandytów) i zmiany w Łysej Górze oraz wyraźne pospieszenie fabuły pod koniec gry (nie wiem co tam jeszcze było ale poziomy lecą nam nad wyraz szybko, więc coś było na pewno i wyleciało). Nie mówią już o spłyceniu postaci Avallac'ha (nasz wiedzący w życiu by się tak nie zachowywał jak ostatecznie zrobili to RED'zi - po co z resztą były te całe podejrzenia? coś musiało zostać porządnie uproszczone) oraz potraktowanie po macoszemu roli Eredina.
Łyżwy byłby w stanie im wybaczyć.
...Pal sześć to co wywalono z tego fragmentu (Dijkstra był wpleciony w gryfa na potrzeby prezentacji), ale olanie Diablego Dołu (mogli tam zrobić cokolwiek, jakąś normalną misję, a nie jedynie obozowisko bandytów) i zmiany w Łysej Górze oraz wyraźne pospieszenie fabuły pod koniec gry (nie wiem co tam jeszcze było ale poziomy lecą nam nad wyraz szybko, więc coś było na pewno i wyleciało). Nie mówią już o spłyceniu postaci Avallac'ha (nasz wiedzący w życiu by się tak nie zachowywał jak ostatecznie zrobili to RED'zi - po co z resztą były te całe podejrzenia? coś musiało zostać porządnie uproszczone) oraz potraktowanie po macoszemu roli Eredina.
Łyżwy byłby w stanie im wybaczyć
.
Może lepszym wyjściem byłoby faktycznie podzielenie tej gry na dwie części tak jak to podobno było w planach Wtedy może dostalibyśmy wszystko co było zamierzone od początku a tak to w grze pozostały luki które ewidentnie były jakimiś świetnymi pomysłami które ostatecznie wylądowały w koszu...
Wtedy może dostalibyśmy wszystko co było zamierzone od początku a tak to w grze pozostały luki które ewidentnie były jakimiś świetnymi pomysłami które ostatecznie wylądowały w koszu...
Last edited:
Również własnie u mnie zauważyłem xD
To Cyberpunk dodawany gratis był? ;D
Może lepszym wyjściem byłoby faktycznie podzielenie tej gry na dwie części tak jak to podobno było w planach
Nie do końca wylądowąły w koszu, bo przecież z tego materiału zrobiono dwa rozszerzenia. Pewną mechanikę może i poświęcono, ale zadania i fabułę przeniesiono właśnie z "za dużej" podstawki na dwa dodatki.
Idealnie byłoby nie rozstawać się z marką właśnie poprzez wypuszczanie jeszcze paru takich dużych dodatków fabularnych (może nawet z nową mechaniką gry) - tak jak opowiadania Sapkowskiemu wyszły lepiej, niż pięcioksiąg, tak rozszerzenia REDów to majstersztyk w porównaniu do dosyć nierównej podstawki.
I za takie dodatki bym płacił...
Racja, na angielskim forum to nawet temat błagalny założyli... Niech przejdą W3 po raz setny i przestaną pitolić.
To były takie? Kojarzę, że redzi wypowiadali się na ten temat, ale właśnie negatywnie - że to ma być trylogia itd. i po prostu podzielenie W3 na 2 części im po prostu nie pasuje.
Cóż, nie lubię klimatów Cyberpunka więc z miłą chęcią opóźnił bym jego premierę na rzecz kolejnych dodatków i/lub dokończenia porzuconych wątków z podstawki, bo ilość materiału z którym Redzi się nie wyrobili lub który musieli wyciąć, by gra stała się przystępna dla nowego odbiorcy jest na prawdę wielki.
A skąd wiesz z jakiego materiału robiono rozszerzenia? Prawda, niektóre pomysły na zadania mogły być wymyślone już podczas produkcji Dzikiego Gonu ale nie wydaje mi się, że np wątek plagi Catriony, obecność Iorwetha lub infiltracja Gonu zostały przeniesione do dodatków.
Ponoć były takie plany. Ale jak pokazuje życie podzielenie gry na części (i nie mam tutaj na myśli epizodów, jak ostatnio stało się to modne w przygodówkach) nie przekreśla wydania produkcji jako jednego tytułu. Niech przykładem będzie StarCraft II.Fakt, pięć lat trzeba było czekać od pierwszej do trzeciej części, ale to Blizzard i oni się nie śpieszą, a dwa to były właśnie trzy części, nie dwie.
W4 prawdopodobnie nie zobaczymy, a jeśli te 10 dodatków miałoby opóźnić lub spowodować porzucenie Cyberpunka to zgodziłbym się na to. Cyberpunk to raczej nie moje klimaty; to coś dla hamburgerów zza oceanu... Wiedźmin to potężna marka i zabijanie jej dla nowinki może się bardzo źle skończyć...