LesGrotesques said:REDzi potwierdzili, że powstanie kolejna gra w świecie Wiedźmina, ale już nie o Geralcie w roli głównej, sprawa jest chyba jasna />
Ale to już raczej zajęcie dla cdp.pl, nie dla tworzących gry wirtualne Redów, czyż nie...?Booraz said:Dodam tylko, że kontynuacja franczyzy nie musi oznaczać gier komputerowych. Równie dobrze mogą to być komiksy, gry planszowe itd.
SMiki55 said:Ale to już raczej zajęcie dla cdp.pl, nie dla tworzących gry wirtualne Redów, czyż nie...?
Nars said:Potwierdzili jedynie, że koniec historii Geralta nie oznacza końca franczyzy. Na tą chwilę, równie dobrze nowa gra w Wiedźminlandzie może wyjść bezpośrednio po Cyberpunku 2077, jak i za 15 lat.
HuntMocy said:Jeśli wierzyć doniesieniom to w ciągu sześciu lat sprzedano sześć milionów egzemplarzy obu części łącznie, dla porównania taki Skyrim w ciągu dwóch dni rozszedł się w nakładzie ponad trzech milionów (do sklepów trafiło bodaj siedem milionów i raczej wszystkie już poszły). Budżet tego ostatniego zapewne był znacznie większy niż obu Wiedźminów razem wziętych, ale różnica w sprzedaży i tak jest spora.
LesGrotesques said:Poza tym, Bethesda ciągle wg mnie jedzie jeszcze na legendarności Morrowinda, który był faktycznie rewelacyjną grą, w przeciwieństwie do miernego Obliviona i dość średniego Skyrima (ten w momencie wydania, miał chociażby oprawę graficzną opóźnioną o jakieś 4 lata, jak gdyby twórcy wiedzieli, że reszte za nich i tak zrobią wierni moderzy).
eustachyJ23 said:E tam, Skyrim jest niezły, zwłaszcza na tle słabego Obka, a i widoczki są bardzo przyjemne.
Cyberpunk ma większe szanse dobrze się sprzedać w krajach anglojęzycznych. Cyberpunk jest im po prostu bliższy kulturowo niż specyficzne wiedźmińskie fantasy. Wystarczy policzyć, ile egzemplarzy podręczników P&P sprzedało się na całym świecie. Miliony. Ci ludzie to potencjalna klientela Redów. A są przecież jeszcze gracze, którzy kupią C2077 z czystej ciekawości, wiedzeni samym logotypem CDPR. A oprócz tego miłośnicy fantastyki, SF, "Łowcy androidów", RPG, otwartych światów, sandboksów, strzelania, chłopcy 16+ etc. Za wysoką sprzedażą przemawia również fakt, że w tym podgatunku fantastyki konkurencja jest minimalna (najbliższy Deus Ex wciąż ma wiele znaczących różnic). Cyberpunk w Europie Wschodniej i Rosji może się cieszyć dużo mniejszym zainteresowaniem niż Wiedźmin - tutaj wiele zależy od marketingowców.SMiki55 said:Jakieś badania, potwierdzające Twą opinię dotyczącą gustów mieszkańców naszego globu oraz wyników sprzedaży?
Bo teaser miał przede wszystkim zakomunikować światu, że powstaje CP2077, zawiązać społeczność wokół gry, a nade wszystko, zachęcić cudzoziemców do nadsyłania swoich CV.SMiki55 said:Szczerze mówiąc, gdyby nie fakt, że to gra Redów, dawno bym o Cyberpunku zapomniał. Od zapowiedzi informacji niemal zero.
Zależy od konkretnego produktu. Planszówką zajmuje się i Redania (oprawa, wydanie), i CDP.pl (testy, dystrybucja w Polsce). Najdłużej zawsze trwają testy, choć te prawdopodobnie już się zakończyły lub zakończą się niedługo. Za design odpowiada jeden człowiek i jego dalsza rola to drobne poprawki w regułach/balansie/opisach. Oprawa graficzna to w przypadku najbardziej wypasionych gier (głównie ameritrashów) robota dla max. 5 osób, więc nie sądzę, by do Witcher Adventure Game zaprzęgnięto ich więcej. Nie wiem, ile kart przygód ma mieć WAG, ale nawet zakładając, że będzie ich 150, CDPR ma ułatwione zadanie. Dysponuje tysiącami szkiców i rysunków koncepcyjnych stworzonymi na potrzeby trzech gier, więc wystarczy wyjąć coś z tej biblioteki - jeśli nie dosłownie, to chociaż pomysł. Redzi mają świetnych artystów, więc mam nadzieję, że obędzie się bez recyclingu grafik.SMiki55 said:Ale to już raczej zajęcie dla cdp.pl, nie dla tworzących gry wirtualne Redów, czyż nie...?
Nie tyle współpracują, ile ją tworzą. Bo kto inny miałby to zrobić?SMiki55 said:Oczywistym jest, że studio CD projekt REd nie będzie w dużym stopniu zangażowane w rónego rodzaju projekty poboczne (chociaż podobno dość mocno współpracują przy stronie graficznej wiedźmińskiej planszowki).
Już na Gamescomie zapowiedziano, że tablety dostaną swoją wersję gry planszowej. Nie wiem, czy obie wersje zadebiutują jednocześnie (tabletowa i stołowa), ale myślę, że będzie to co najmniej na kilka miesięcy przed premierą W3.SMiki55 said:WEdług mnie, poza rzeczami już ogłoszonymi (puzzle, komiksy, gra planszowa), pojawią się jeszcze dodatki do trójki oraz cross platformowa gra na urządzenie mobilne.
Vojtas said:Cyberpunk ma większe szanse dobrze się sprzedać w krajach anglojęzycznych.
Nie tyle współpracują, ile ją tworzą. Bo kto inny miałby to zrobić?
Już na Gamescomie zapowiedziano, że tablety dostaną swoją wersję gry planszowej. Nie wiem, czy obie wersje zadebiutują jednocześnie (tabletowa i stołowa), ale myślę, że będzie to co najmniej na kilka miesięcy przed premierą.
Pisałem o stronie graficznej gry planszowej - Redzi ją tworzą sami.Booraz said:Zależy o jakich produktach rozmawiamy. Z pomysłem planszówki wyszedł do REdów sam I. Trzewiczek.
No to już jest kwestia domysłów, bo w strategii równie dobrze mogła być uwzględniona właśnie gra planszowa na tablety - osobny produkt produkowany przez oddzielny zespół (Kraków?) i o innym sposobie dystrybucji. Czas pokaże, co mieli na myśli.Booraz said:Tak, wiem. Myślałem raczej nie o wersji planszówki na tablety ale o zupełnie nowym produkcie, wymienionym zresztą w strategii firmy na nadchodzące lata.
Vojtas said:No to już jest kwestia domysłów, bo w strategii równie dobrze mogła być uwzględniona właśnie gra planszowa na tablety - osobny produkt produkowany przez oddzielny zespół (Kraków?) i o innym sposobie dystrybucji. Czas pokaże, co mieli na myśli.
Jeśli nazwać np. TESa bardzo znaną, CyberPunka w miarę znaną, to Wiedźmin jest przy nich mało znany. Albo znany, ale ze słyszenia i mało popularny. W1 i W2 to świetne RPGi i na pewno zasługują na sprzedaż lepszą, niż "marne" 6 milionów kopii.SMiki55 said:@Adventus
Od kiedy Wiedźmin nie jest "już w miarę znaną marką"?