Podoba mi się jak w pierwszym punkcie piszecie, że gra ma DRM dlatego, że nie używacie DRM.
Zamówiłem przedpremierowo edycję kolekcjonerską. Rozumiem więc, że moja wersja już zawsze będzie wybrakowana, bo niezależnie od tego, kiedy będę chciał sobie zainstalować, będę potrzebował tego dodatkowego pliku lub połączenia z internetem, tak? W takim razie chyba zasłużyliście na tytuł najbardziej zakłamanego wydawcy na rynku.
Muszę się z tym przespać, ale prawdopodobnie anuluję preorder na kolekcjonerkę póki jeszcze mogę, bo nie lubię kupować niepełnych produktów. Akurat po was się najmniej spodziewałem, że wytniecie taki numer. To już wolę firmy, które mają własne DRMy, ale się z tym nie kryją do ostatniej chwili.
Właściwie to chyba to całe pisanie o braku DRM podchodzi już chyba pod fałszywą reklamę. Teraz wszyscy sprzedawcy powinni zmieniać opisy i dawać info o tym zabezpieczeniu.
Właśnie stworzyliście sytuację, w której w ogóle nie opłaca się kupować przed premierą, a najlepiej - jak zawsze - mają się piraci. Gratuluję talentu, z jakim robicie z kupujących idiotów, a wielu z nich jeszcze wam przyklaskuje, mimo że reklamowaliście swój produkt za pomocą kłamstwa.