Wiedźmin 3: Dziki Gon - rozgrywka w polskiej wersji językowej

+
Właśnie obejrzałem i przeraża mnie to co teraz napiszę, ale angielska wersja brzmiała o wiele lepiej, zarówno pod względem doboru głosów jak i gry aktorskiej?

Dodałbym jeszcze jedno, co zresztą powtarza się w wielu komentarzach na innych forach - moim zdaniem winę ponoszą tragiczne mody głosów "nadnaturalnych" postaci, które brzmią, jakby ktoś wyedytował je w ok. 30 sekund w jakimś audiacity. Najlepszy przykład - "głos Dzikiego Gonu" w obu wersjach językowych zwiastuna SOD. Po angielsku - ciarki przechodzą. Po naszemu - zwykły człowiek na przesterze... Podobnie jest z Paniami Lasu i dla mnie jest to duży minus dla rodzimej wersji językowej.

Poza tym jeszcze jedna rzecz: mam podobne wrażenie do niektórych przedmówców - bazową wersją wydaje się angielska, a polska jest jakby "nadpisana". Pytanie tylko, co w tym złego? Spójrzcie na to okiem biznesowym (czyt. bez alogicznych stwierdzeń typu "gra jest polska więc musi być po polsku, polski musi być zajebisty bo to polska gra" itd. itp.) - ten język pozwala skierować grę do globalnego rynku odbiorców i gra musi być dopieszczona na 100%, bo to tak naprawdę... jest wersja bazowa i podstawowa, kierowana na większość rynków, a polska - tylko na polski. A CDPR jest już globalnym twórcą gier i chwała im za to.
 
@Marcin Momot Marcinisiniuniuś
Chodzi oczywiście o gameplay PL. Nie denerwują was takie bezpodstawne zarzuty choćby o lipsynch? Nie dementujesz tego tylko dlatego, że dla średnio rozgarniętego obserwatora sprawa jest dość oczywista? -- gestykulacja Emhyra w SoD jest w końcu różna dla EN i PL -- Obserwując komentarze na portalach growych i około sprzętowych widać, że ludzie z góry uznają naszą wersję za gorszą. Biorą za pewnik, że to tak będzie wyglądać w finalnej wersji.

@e
Oczywiście w czasie oglądania filmu zauważyłem napis na środku ekranu... Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi;p
 
Last edited:
Obejrzałem po raz kolejny, a fragment rozmowy z Wiedźmami sobie parokrotnie powtórzyłem i nie wiem, czy ja mam jakieś omamy, ale coraz bardziej wydaje mi się, że głos pod środkową Wiedźmę (ten na który jest najwięcej narzekań) podkłada mężczyzna. Nigdy nie miałem słuchu doskonałego (i może całe szczęście, bo nie mam teraz problemu z Geraltem), ale takie mam wrażenie. Może właśnie stąd jest to wrażenie niedopasowania. czy to jednak żeński głos?
 
,, Rozenek zdecydowanie mniej się postarał niż w poprzednich częściach. Mówi zdecydowanie bardziej beznamiętnie, od niechcenia. Czasami wręcz szepcze, tak jakby należało po prostu odwalić robotę. Posłuchajcie niektórych dialogów z poprzednich wiedźminów to usłyszycie różnice, głos był dużo mocniejszy i bardziej zdecydowany. Wcześniej Rozenek grał, teraz po prostu mówi. ''
Cóż, trudno się nie zgodzić.
Mam podobne zdanie, o ile w poprzednich Wieśkach się nim zachwycałem o tyle tutaj nie wiem czemu ale ciężko mi przywyknąć do wypowiadanych przez niego kwestii. Są takie puste, bez emocji. Tak jakby aktor nie wczuł się w rolę, tylko powiedział to co miał napisane na kartce i tyle. Ciężko tutaj też oceniać całokształt bo otrzymaliśmy zaledwie niewielki fragment tej ogromnej gry. Ufam, że dalej jest tylko lepiej ;)
 
Last edited:
Czy może zamierzacie dać nam polskojęzyczną nakładkę na wersję anglojęzyczną? Mam nadzieję, że jednak nie.

Naprawdę chciałbym, żeby ktoś podał mi logiczny argument na to, że jest coś złego w tworzeniu przez CDPR wersji angielskiej jako podstawowej;)



Po drugie aktorzy. Geralt jak zwykle jest lepszy po polsku niż w ang wersji, bo nie gra niedostępnego twardziela i kompletnie zimnego 'badassa' tylko Wiedźmina, który posiada emocje, co liczy mu się na plus. Świetnie widać to w scenie z Janeczkiem. W ang wersji kiedy Janek daje do zrozumienia, że stracił głos Geralt pyta 'Lost your voice?' tonem zimnym i lekko drwiącym. W polskiej wersji Geralt pyta, ale ton jest inny, cieplejszy i dojrzalszy bo nie ma w nim drwiny.

Tu chyba wiele zależy od naszego wyobrażenia Geralta. To, co Ty zaliczasz jako zaletę, dla mnie jest wadą;) W materiale źródłowym Geralt jest wielokrotnie ganiony za kpiny bądź ironiczne uwagi czynione niezależnie od okoliczności (np. przez Jaskra w opowiadaniach, przez Fringillę w Pani Jeziora). Mi przynajmniej jawi się on jako właśnie badass, co prawda nie pozbawiony uczuć, ale jednak ktoś szorstki i zrzucający maskę ironii niezwykle rzadko.
 
Last edited by a moderator:
Szybko przypomniałem sobie dubbing z Wiedźmina 2 i tam prawie każda postać po polsku lepiej brzmiała, ba nawet coniektóre teksty bardziej zapadają w pamięć.Najbardziej mi się podoba "pchła pogryzła lwa". Po angielsku ten tekst brzmi nijako. W 3 mamy sytuacje odwrotną. No chyba, że wszyscy mamy omamy bo każdy już pewnie wiele razy oglądał wersje po ang i się przyzwyczaił :(. Odnosze również wrażenie, że gestykulacja została zrobiona pod angielski dubbing, w poprzednich czesciach chyba było odwrotnie, ale nie dam sobie ręki uciąć :)
 
Moja ps4 już gotowa na przywitanie Wiedźmina po to właśnie kupiłem konsolę ;) chciałbym paru rzeczy się dowiedzieć , ale wiem że na razie i tak na nie bym nie poznał odpowiedzi to nie pytam nawet ;) ale wersja Polska jest świetna bravo
 
Obejrzałem po raz kolejny, a fragment rozmowy z Wiedźmami sobie parokrotnie powtórzyłem i nie wiem, czy ja mam jakieś omamy, ale coraz bardziej wydaje mi się, że głos pod środkową Wiedźmę (ten na który jest najwięcej narzekań) podkłada mężczyzna.

Pisałem wcześniej, że dla mnie brzmi jak Wojciech Mann więc nie jesteś jedyny :p Grał podobną postać w Shreku :D



A tak poza tym, czy mi się zdaje czy Dijkstrę gra Krzysztof Kowalewski? Może tylko sobie wmawiam, bo jego głos by mi pasował do tej postaci :hmmm:
 
Ja niestety muszę trochę ponarzekać. Mianowicie, głos Geralta brzmi moim zdaniem jakoś sztucznie. Nie jest to ta sama dykcja co w poprzednich częściach czy nawet na zwiastunach w dodatku jego kwestie są wypowiadane za szybko i w niektórych miejscach, jego głos jest zbyt stłumiony, po prostu za cichy a w jeszcze innych momentach, że tak powiem końcówki zdań są "ucinane". Mam jednak nadzieję, że zostanie to poprawione i w lutym głos będzie taki jak trzeba. Druga sprawa to głos tej grubej wiedźmy, który w wielu miejscach jest niezrozumiały. Po za tym wszystko ok, mimika zapewne jest jeszcze "w proszku" więc nie będę się na jej temat wypowiadał. Głos Janka na prawdę pasuje, nie rozumiem narzekań, według mnie nasz Jasio bije na głowę anglojęzycznego. :) Pozostałe głosy są dobrane jak należy i brzmią świetnie, jednak tak jak wspomniałem głos Geralta i środkowej wiedźmy nadaje się jeszcze do poprawki, poza tym klimat jest nieziemski, soundtrack przy polskich głosach to coś wspaniałego, walka miodzio. Na końcu jeszcze wspomnę, że chyba w końcu widzieliśmy jak wygląda wyższy poziom trudności w Wiedźminie trzecim (chociaż pewnie ktoś już to zauważył). :)
EDIT: Jeszcze jedna sprawa. Dlaczego w menu głównym nie ma "Wiedźmin 3: Dziki Gon" tylko "The Witcher 3: Wild Hunt" ? Uważam, że tytuł powinien być po polsku. ;)
 
Last edited:
Pisałem wcześniej, że dla mnie brzmi jak Wojciech Mann więc nie jesteś jedyny :p Grał podobną postać w Shreku :D:

Z tym Wojciechem Mannem, to myślałem, że to ironia bardziej, bo Manna, to mi chyba jednak nie przypomina. Ale wcale bym się nie zdziwił jakby zastosowana taki manewr jak w przytoczonym przez ciebie Shreku. Tylko z innym aktorem.
 
Z tym Wojciechem Mannem, to myślałem, że to ironia bardziej, bo Manna, to mi chyba jednak nie przypomina. Ale wcale bym się nie zdziwił jakby zastosowana taki manewr jak w przytoczonym przez ciebie Shreku. Tylko z innym aktorem.
W angielskiej wersji Serce Lasu ma męski głos, więc tam jest również na opak.
 
Top Bottom