Wiedźmin 3: Dziki Gon - rozgrywka w polskiej wersji językowej

+
Nareszcie po kilkukrotnym oglądnięciu obu wersji i wielokrotnym porównywaniu obu mogę się wypowiedzieć. Post jest długi, ale starałem się opinie uzasadniać przykładami.

Po pierwsze, sceny są tak samo skryptowane w obu wersjach językowych. W wersji angielskiej, która wydaje się wersją pod którą tworzyliście sceny, wszystko mniej więcej gra. Przede wszystkim timing jest okay, kamera pozostaje na postaciach pozwalając im wypowiedzieć swoje kwestie. Synchronizacja twarzy i ust jest naprawdę dobra. Większość aktorów robi dobrą robotę, może oprócz Dijkstry.

Z kolei, polska wersja jest słaba i bardzo rozczarowuje. Ale, zacznijmy od początku. Po pierwsze timing. Sceny w polskiej wersji są zbyt krótkie lub zbyt długie a część wydaje się wręcz ucięta za sprawą tego, że kamera przeskakuje jak w ang wersji nawet jeśli aktor potrzebuje dużo więcej czasu aby wypowiedzieć kwestie w polskim języku. Horrendum.
CDPR ja rozumiem, że to dużo pracy by wam zajęło gdybyście dla polskiej wersji musieli zaaranżować każdą scenę z osobna i od nowa pod względem pracy kamery i timingu aby dać czas aktorom na wypowiedzenie swoich kwestii ale jak inaczej wyobrażacie to sobie? Czy może zamierzacie dać nam polskojęzyczną nakładkę na wersję anglojęzyczną? Mam nadzieję, że jednak nie.

Po drugie aktorzy. Geralt jak zwykle jest lepszy po polsku niż w ang wersji, bo nie gra niedostępnego twardziela i kompletnie zimnego 'badassa' tylko Wiedźmina, który posiada emocje, co liczy mu się na plus. Świetnie widać to w scenie z Janeczkiem. W ang wersji kiedy Janek daje do zrozumienia, że stracił głos Geralt pyta 'Lost your voice?' tonem zimnym i lekko drwiącym. W polskiej wersji Geralt pyta, ale ton jest inny, cieplejszy i dojrzalszy bo nie ma w nim drwiny.

Sam Janek też jest lepszy niż w ang wersji, bo ma dziecięcy głos. Problem polega na tym, że jego dialogi są zauważalnie uboższe w treść niż w wersji angielskiej. Nie mieliście czasu na napisanie dialogów? Dodatkowo, znowu timing w scenach Janka jest okropny, szczególnie w scenie kiedy odzyskuje głos. Scena w polskiej wersji wydaje się być sztucznie skrócona.

Wiedzmy są całkiem w porządku, w ang są lepsze ale nie dzięki grze aktorskiej ale różnym akcentom(chociaż w innym wątku jakiś czas temu napisałem, że można by polskiej wersji pokusić się o różnicowanie akcentów, ale wymaga to dużo pracy i efekt pewnie nie byłby zauważalny przez każdego) .

Dijkstra w polskiej wersji wypada znacznie lepiej, niż w angielskiej. W scena w karczmie w polskiej spoza warstw monotonii przebija się w jego tonie szczypta inteligencji (bardziej wierne książkom), w ang wersji aktor gra płasko jak decha, przynajmniej w tej konkretnej scenie.
Wójt w obu wypadkach jest okay, Babcia też. Obie postacie zagrane są poprawnie, ale w przypadku obu znów popsuty jest timing. Wydaję się, że dla polskiej wersji sceny powinny dawać więcej czasu aby mógł wypowiedzieć swoją kwestię.

Po trzecie, synchronizacja mimiki twarzy w polskiej wersji pozostawia wiele do życzenia. Widać to szczególnie w scenach z Babcią i innymi NPC'ami. Ruchy szczęki wydają się okay, ale wasz silnik graficzny kiepsko oddaje prace ust i policzków, co jest niestety przy mówieniu w języku polskim ważne(wiem, że jest to cholernie trudne do zrobienia). W polskiej wersji przy pracy ust brakuje przede wszystkim jednej rzeczy, mianowicie robienia charakterystycznego dzióbka przy 'u', 'ą' 'ę' innych głoskach. Pozostawia to wrażenie jakby postacie wypowiadały dialog ale nie poruszały ustami, a dźwięk wydobywał się znikąd.

Podsumowując, polska wersja wypada blado, bardzo blado w porównaniu do wersji anglojęzycznej. Timing jest przypisany do angj wersji i nie zgrywa się z szybkością mówienia w języku polskim. Postacie wypadają lepiej w polskim jezyku poza kilkoma wyjątkami. Mam nadzieję, że jednak dostaniemy wart kupna produkt, inaczej pozostaje kupić u innych źródeł zaopatrzenia..

Edit; kilka spraw.
 
Last edited:
@Marcin Momot @Michal Janczewski Macie zamiar wypuścić w najbliższym czasie gameplay także w pozostałych wersjach językowych (m.in. portugalski i rosyjski, które były prezentowane na innych targach)? :)

Pytam bo po pierwsze niefajnie jak tylko polscy i anglojęzyczni gracze mają co oglądać, a po drugie im więcej gameplay'ów, tym więcej potyczek rozegranych na różne sposoby :D

Z tego co się orientuję rosyjski ma wyjść jakoś niebawem. Co do portugalskiego, niestety nie wiem:(
 
Mam nadzieję, że jednak dostaniemy wart kupna produkt, inaczej pozostaje udać się do pirata.

Brawo za mentalność. Dobrze, że to zdanie pierwsze rzuciło mi się w oczy i nie poświęciłem czasu na przeczytanie reszty twojej wypowiedzi. Z całym szacunkiem, ale to ciebie dyskwalifikuje w moich oczach. Jeszcze raz brawa.
 
Brawo za mentalność. Dobrze, że to zdanie pierwsze rzuciło mi się w oczy i nie poświęciłem czasu na przeczytanie reszty twojej wypowiedzi. Z całym szacunkiem, ale to ciebie dyskwalifikuje w moich oczach. Jeszcze raz brawa.

Dziękuję, że jest to jedyna rzecz, którą wyciągnąłeś z mojego posta i jedyna znów z którą chciałeś podyskutować. Brawo. Specjalnie tak napisałem żeby ruszyć ludzi do dyskusji, szkoda, że niestety ad personam a nie na poważnie. <sad face> No cóż szkoda, że pomimo długiego stażu na tym forum nie potrafisz wykazać się klasą.
 
Moje pierwsze, ogólne wrażenie jest takie: sam dialog podoba mi się bardziej, po prostu jest więcej jest tutaj smaczków językowych, którymi można się cieszyć (np. "Sheathe your weapon young man!" vs "Schowaj broń, kawalerze!"). Natomiast sama gra aktorska, o dziwo, wypadła lepiej w wersji angielskiej. Wszystko co mogłem tam usłyszeć (poza głosem Geralta) przyjąłem w całości, natomiast tutaj sporo rzeczy znalazłem do dalszej poprawki - dużo pojedyńczych kwestii brzmi zbyt wolno, zbyt szybko, zbyt cicho, zbyt bezpłciowo itd. Może później napiszę coś więcej.

Nie wiem ile z tego co można było usłyszeć jest gotowym produktem, a ile zrobione "na szybko", ale ta modulacja głosu u Pań Lasu naprawdę musi zostać poprawiona. W porównaniu z wersją angielską to aż uszy bolą. W dodatku głos tłustej wiedźmy moje uszy w całości odrzuciły - brzmi bardzo płasko i bez werwy.

Czy jest źle? Moim zdaniem nie, ale też nie jest konsekwentnie dobrze.
 
Patrzcie co znalazłem na tym materiale :)...

 
(...)
Mam nadzieję, że jednak dostaniemy wart kupna produkt, inaczej pozostaje udać się do pirata.

To ja przypomnę punkt Regulamninu obowiązującego na forum
(...)
• na forums.cdprojektred.com zakazane jest wszystko to, co zakazane jest przez polskie prawo; w szczególności posty:
- przyczyniające się/propagujące do łamania praw autorskich (...)
Jeśli jakiś produkt Ci nie odpowiada możesz go zwyczajnie nie kupić, zamiast ukraść.
 
Wiecie co jeden tekst mnie rozwalił to chyba była 1:02 moja krowa daje kwaśne mleko, a kocur śpi że szczurami wiesz co to znaczy?, że jesteś chu..... gospodarzem?;) takie teksty to ja lubię
 
Podsumowując, polska wersja wypada blado, bardzo blado w porównaniu do wersji anglojęzycznej.

Postacie wypadają lepiej w polskim jezyku poza kilkoma wyjątkami. Mam nadzieję, że jednak dostaniemy wart kupna produkt, inaczej pozostaje udać się do pirata.

Dziękuję, że jest to jedyna rzecz, którą wyciągnąłeś z mojego posta i jedyna znów z którą chciałeś podyskutować. Brawo. Specjalnie tak napisałem żeby ruszyć ludzi do dyskusji, szkoda, że niestety ad personam a nie na poważnie. <sad face> No cóż szkoda, że pomimo długiego stażu na tym forum nie potrafisz wykazać się klasą.

Przecież ty sam sobie w powyższych (dwóch pierwszych) cytatach przeczysz i jeszcze jawnie nawołujesz do piractwa. I chcesz, żeby ktoś to traktował z klasą? Bez żartów.
 
@Marcin Momot, a wiadomo jak z japońską wersją językową? Tj. czy na TGS był pokazywany ten gameplay z japońskim dubbingiem czy tylko zwiastun?

Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia. Natomiast wczoraj widziałem rozgrywkę z japońskimi głosami (na PS4 dodam) i prezentuje się ciekawie. Geralt brzmi bardzo fajnie:)
 
,, Rozenek zdecydowanie mniej się postarał niż w poprzednich częściach. Mówi zdecydowanie bardziej beznamiętnie, od niechcenia. Czasami wręcz szepcze, tak jakby należało po prostu odwalić robotę. Posłuchajcie niektórych dialogów z poprzednich wiedźminów to usłyszycie różnice, głos był dużo mocniejszy i bardziej zdecydowany. Wcześniej Rozenek grał, teraz po prostu mówi. ''
Cóż, trudno się nie zgodzić.
 
,, Rozenek zdecydowanie mniej się postarał niż w poprzednich częściach. Mówi zdecydowanie bardziej beznamiętnie, od niechcenia. Czasami wręcz szepcze, tak jakby należało po prostu odwalić robotę. Posłuchajcie niektórych dialogów z poprzednich wiedźminów to usłyszycie różnice, głos był dużo mocniejszy i bardziej zdecydowany. Wcześniej Rozenek grał, teraz po prostu mówi. ''
Cóż, trudno się nie zgodzić.
A ja się nie zgadzam :p.Jak pisałem wcześniej, mi się gra Rozenka bardziej podoba niż w poprzednich częściach. Po prostu. Nie umiem dokładnie wytłumaczyć czemu.
 
Top Bottom