Ponoć według osób ogrywających prolog dialogi (przynajmniej w wersji polskiej) stoją na bardzo wysokim poziomie a Geralt wypada nie gorzej niż w ostatnich częściach. Oby okazało się to prawdą.
Też o tym czytałem, więc szanse jak najbardziej są.
Nie zgadzam się. Dialogi są bardzo dobrze napisane z tego co można zobaczyć na dotychczasowych gameplayach według mnie.
Twoje prawo, dla mnie to, co dotychczas zaprezentowano było zwyczajnie nijakie, różne poziomem od tego, co u Sapka stoi, gdzie nawet rozmowy o niczym fajno się czyta i co można usłyszeć w poprzednich odsłonach gier. Do dziś pamiętam jeden z pierwszych materiałów z W2 i spotkanie z Iorwethem, a także rozmowę tegoż z Letho. Brzmiało to nieźle nawet w engliszu. Teraz odczucia mam nieszczególne, choć przyznam, że scenka z kąpielą, a konkretnie rozmowa, jaka po tej miała miejsce była już całkiem, całkiem.
A co do pomocy przy celowaniu mogą takowe być, ale tylko jako opcja. Skoro ukończyłem Maksia Bóla trzeciego na padzie na najwyższym poziomie trudności bez takowych, to w każdej grze sobie poradzę, wspomagaczy nie potrzebuję i nie chcę.
Geralt błyszczy sarkazmem i cynizmem. Jest arogancki.
Ehkem, ekhem... Przepraszam, zakrztusiłem się... Arogancką uwagą w rozmowie z oficerem faktycznie rzucił, ale ani to było kąśliwe ani zabawne. Ot, riposta godna gbura. Jeśli błyszczeć sarkazmem oznacza bycie dupkiem, to faktycznie tam błysnął.
Last edited: