Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
Musze napisać, że jestem nagrzany na grę w stopniu dużym. Nie to, że dwie pierwsze części łyknąłem bez przepitki. 60% oczekiwań bierze się z zaj...tej społeczności (lektura forum jest lepsza niż oficjalne materiały do gry).
Mam tylko nadzieję, że fabularnie gra będzie na poziomie 1, a graficznie na poziomie 2 (w ówczesnym czasie).
 
Akurat u mnie fabuła w W2 > W1, nie biorę pod uwagę sagowych zboczeń i wiedźmińskich purystów. Była znacznie lepiej poprowadzona. To, że Geralt był zamieszany w politykę inna sprawa.
W kwestiach klimatycznych, bez dwóch zdań W1.
Może to tylko moje odczucie i się nie znam.
 
Fabuła pierwszego Wiedźmina była niczym przełożenie książki na język growy (nawet sporo dialogów stanowiło bezpośrednie zapożyczenia), dwójka natomiast poszła tutaj bardziej w groro-filmowym kierunku.

O ile na tym polu cenię obie części, to jedynkę jednak nieco bardziej (za tą taką słowiańskość wręcz wylewającą się z monitora).
 
Fabuła "dwójki" była w mojej opinii zdecydowanie lepsza, niż "jedynki", można było naprawdę poczuć, że jest to kontynuacja przygód Geralta, a nie (bardzo) zgrabna parafraza sagi, jak to miało miejsce w pierwszej części. Mimo to W1 miażdżyło (mnie) klimatem, była zdecydowanie lepszą grą, niż W2.

Możliwe, że spowodowane to jest pewnym sentymentem, bo z czasów ogrywania W1 nawet ekrany ładowania wspominam bardzo ciepło (ah, to wchodzenie do karczmy po zmroku z bardzo klimatycznym artem i świetną muzyką..).
 
Jeżeli uważaliście, że Elder Blood było najgorszym trailerem Wiedźmina 3, to bardzo mi przykro, ale byliście w błędzie :p



Słabo, bardzo słabo. Absolutnie nic ciekawego, pokazane z grubsza tylko finiszery, a jest ich tak niewiele, że się non-stop powtarzają i zaczynają już irytować. Nie kopnęło mnie wcale, jedynie końcówka z Ciri lekko mnie uszczypnęła :p
 
Last edited:
Trailer jest tylko pokazem potworków i rąbania na plasterki. Fabuły w nim tyle co w szwedzkim filmie o miłości. Inaczej rzecz ujmując samo rąbanie.
 
A ja im więcej patrzę na tą walkę, tym coraz bardziej nachodzą mnie obawy, że może być ona jedną z największych bolączek gry :p

---------- Zaktualizowano 17:13 ----------

A rąbania naoglądałem się już aż nadto podczas ostatniego zalewu gameplayów :p
 
A zamawia ktoś na konsoleigry.pl? Bo cena dość i niska, a zawartość taka sama jak w podstawce(oprócz steelbooka oczywiście). Sam zamówiłem ale ciekawe czy przyjdzie :D
 
Gdyby nie mieszanie w spójności (wszyscy wiedzą o loży np.) i przeklejanie z książki, to sam wątek Salamander, zdrady w Temerii, wiedźmińskich tajemnic (ale bez Alvina) to fabuła W1 jest naprawdę spoko.
 
Gdyby nie mieszanie w spójności (wszyscy wiedzą o loży np.) i przeklejanie z książki, to sam wątek Salamander, zdrady w Temerii, wiedźmińskich tajemnic (ale bez Alvina) to fabuła W1 jest naprawdę spoko.

Salamandry i ogólnie pomysł kręcenia fabuły wokół nich był bardzo dobrym pomysłem. Bohaterowie w W1 byli bardzo ciekawi(ale to jest znak rozpoznawczy Wiedźminów jako gier) podobało mi się takie bycie trochę detektywem. Może nigdy w sadze aż tak nie węszył, jedynie za Ciri ale to wyglądało trochę inaczej ale kilka wątków śledczych było naprawdę najwyższych lotów.
 
Jaki jest oficjalny tytuł gry?

Według mnie trochę REDzi ostatnio z tym namieszali. W niektórych oficjalnych materiałach grę nazywają "Wiedźmin 3: Dziki Gon", a w innych "Wiedźmin: Dziki Gon". To samo w angielskiej wersji. Nawet w polskim artykule na Wikipedii ludzie nie wiedzą jak grę w końcu nazwać. Jaki jest więc oficjalny tytuł gry?
 
Wiedźmin 3: Dziki Gon. Tak samo jak było Wiedźmin 2: Zabójcy królów.

I pewnie zaraz Ci się dostanie za założenie tematu na forum...
 
Top Bottom