Jeśli EA faktycznie kupi Redów to oznacza to, że będziemy mieli Wiedźminy, co roku z nieistniejąca fabułą z stanem technicznym jak BF4 w dniu premiery oraz z płatnymi DLC, które mieliśmy darmowe xd.
Nie zdziwię się jak kiedyś tego typu deal stanie się faktem.
RED'zi marketing już mają niczym "elektronicy" :harhar: ...
Jestem pracownikiem CD Projekt RED i mam niezbyt miłe wieści, którymi chciałbym się podzielić. Nasi szefowie rozmawiają prawdopodobnie z Electronic Arts o ewentualnym przejęciu. Ich przedstawiciele właśnie odwiedzili naszą siedzibę i udali się na spotkanie z zarządem. W najbliższej przyszłości nie wydamy żadnej nowej gry, ewentualne wydawnicze partnerstwo nie wchodzi więc w tym przypadku w grę. Jedyne logiczne wyjaśnienie to to, że ludzie z EA są tutaj, bo chcą nas wykupić.
Marcin Momot i Marcin Iwiński zaprzeczyli ale kto tam wie jeżeli tak się stanie to oznacza to koniec CDPR a początek zwykłego klepania kotletów co roku EA każdego zeszmaci
Marcin Momot i Marcin Iwiński zaprzeczyli
The "proof" is a picture of a random invoice. Furthermore, sure people from EA can visit the studio. EA sells Wild Hunt on Origin and some EA games are sold on GoG. So yeah...
Good clickbait though.
Zwykle nie komentujemy plotek, jednak ta o sprzedaży naszego studia zatoczyła już za duże kręgi i czas ją zdementować. W imieniu swoim i całego zarządu oznajmiam: Nie, nie prowadzimy rozmów dotyczących sprzedaży CD PROJEKT RED ani GOGa.
A przy okazji, dokument potwierdzający wiarygodność źródła nie jest prawdziwy...
Ktoś w to w ogóle uwierzył?
Wczoraj przeczytałem o co chodzi, to nawet mi się śmiać nie chciało.Z komentarzy i postów wynika, że co najmniej połowa internetów.
Wbrew pozorom sukces Wiedźmina 3 czy (potencjalny sukces) Cyberpunk 2077 może być najlepszą okazją na tego typu zagranie i uzyskanie najlepszej ceny - czyli największych zysków ze sprzedaży. Czyli jak to robić to teraz albo w perspektywie najbliższych 2-3 lat.
RED'zi już nie jednego się wypierali :harhar: ...
A jakoś nie widzę aby tutaj nad Wisłą powstawało nam kolejne Valve czy Blizzard (ten ostatni z resztą jest już przecież "pod skrzydłami" Activision).