Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
Ja kupię żeby zobaczyć doskonałe modele gnomów w HD i nacieszyć się dialogami z ciekawymi postaciami, m. in.: Kalkstein, Talar, Percival Schuttenbach, Kowal z Podgrodzia.

Z nieoficjalnych źródeł wiem, że Talar będzie, natomiast Kalkstein, Schuttenbach oraz kowal nie pojawią się w następnej części.
 
Z nieoficjalnych źródeł wiem, że Talar będzie, natomiast Kalkstein, Schuttenbach oraz kowal nie pojawią się w następnej części.

...oraz kowal nie pojawią się w następnej części.


...oraz kowal nie pojawią się w następnej części.


...oraz kowal nie pojawią się w następnej części.



I co, może Geralta też nie będzie?
:mean:
 

Guest 3669645

Guest
Z nieoficjalnych źródeł wiem, że Talar będzie, natomiast Kalkstein, Schuttenbach oraz kowal nie pojawią się w następnej części.
Oxenfruit bez Kalkowego Steina? Jak to tak? Widać REDzi kontynuują swoja myśl przewodnią "Jakieś miasto posiada najbardziej charakterystyczne i rozpoznawalne postaci? Nie umieścimy ich w grze!"

I tak oto nie ma Percivala, który w Novigradzie powinien być pewnikiem. Nie ma Kalkstein'a, który powinien być pewnikiem w Oxenfurcie. Jeszcze trochę i nawet Shani tam nie zobaczymy.
 

Guest 3669645

Guest
Przeca widać, że BeksaLaLa jest z tych, hmmm... "Wiedzących".

A Shani być musiała, z niej akurat by nie zrezygnowali :p Już mniej byłem pewny o Talara, ale cieszę się, że będzie na pewno.
 
Pamiętam, że w jednym z wywiadów ktoś rzucił pomysłem, aby Talar wrócił jako... homoseksualista. RED (chyba Paweł Sasko) zaśmiał się i powiedział, że to ciekawa koncepcja. Może coś jest na rzeczy...
 
Pamiętam, że w jednym z wywiadów ktoś rzucił pomysłem, aby Talar wrócił jako... homoseksualista. RED (chyba Paweł Sasko) zaśmiał się i powiedział, że to ciekawa koncepcja. Może coś jest na rzeczy...

Oby nie.. poza tym odniosłem wrażenie, że Talar nawet do Bi- się nie zalicza. A takie "nagłe" zmiany orientacji to tylko w filmach i u EA.

Żeby było jasne. Nie mam nic do osób o innej orientacji seksualnej.

Ale jeśli jakiś pacan mówi coś w rodzaju, że szkoda, że Geralt nie może poflirtować z jakimś facetem.... albo, że chciałby poduczyć Geraltem z Ciri.... to mi się "nóż w kieszeni otwiera".
NIE, Nie, nie.... :mean: NIE

Myślę, że to jest w stanie zrozumieć każdy z obecnych tu forumowiczów. Nie tylko zrozumieć ale i przytaknąć.

Ehh... mam nadzieję, że tłumaczyć tego nie trzeba.
 
Last edited:
Przyczajony Szpieg, Ukryty Gej? Dajcie spokój... Można stworzyć ciekawą postać o homoseksualnej orientacji, ale jak na razie REDom to nie wyszło (zarówno Detmold jak i Filippa sprawiali wrażenie celowej parodii pod tym względem mimo że zainteresowania Fil zostały zaczerpnięte z książek) więc tym bardziej mogłoby się nie udać w przypadku nagłej zmiany orientacji u takiej postaci jak Talar.

W ostatnich grach Bioware było to bardzo tanie, że nagle wszyscy są bi albo gay mimo że wcześniej nie byli. Bardzo tanie i bardzo na siłę byleby tylko zadowolić wszystkich konsumentów i nie zostać posądzonym o dyskryminację (dziwne, że część postaci nie zmieniła też koloru skóry jak to często bywa w Hollywoodzkich adaptacjach :whistle: ).
 

Guest 3669645

Guest
Ja tam byłem rad z czarnoskórego Freemana w "Skazanych na Shawshank" :(
 
W ostatnich grach Bioware było to bardzo tanie, że nagle wszyscy są bi albo gay mimo że wcześniej nie byli. Bardzo tanie i bardzo na siłę byleby tylko zadowolić wszystkich konsumentów i nie zostać posądzonym o dyskryminację (dziwne, że część postaci nie zmieniła też koloru skóry jak to często bywa w Hollywoodzkich adaptacjach :whistle: ).


Najśmieszniejsze jest to, że osoba o orientacji "homo" w grze czy w filmie musi być zawsze dobrym charakterem, bo inaczej twórcy dyskryminują mniejszość :) Cieszę się, że CDP nie są firmą z hameryki.

Oczywiśnie nie mam nic wobec osób o innej niż ja orientacji, natomiast irytuje mnie obłuda w tym temacie.
 
Najśmieszniejsze jest to, że osoba o orientacji "homo" w grze czy w filmie musi być zawsze dobrym charakterem, bo inaczej twórcy dyskryminują mniejszość :) Cieszę się, że CDP nie są firmą z hameryki.
Oczywiście. Gdyby homo był czarnym charakterem to byłby skandal i precz z komuną. Polityczna poprawność przede wszystkim! Czekam tylko, aż pedofile, zoofile i nekrofile będą upominali się swoich praw. Zresztą już kiedyś krążyły pogłoski, że starano się te dewiacje zaliczyć do orientacji (!) seksualnych.
 
Już widzę ten skandal kiedy okaże się, że nie będzie można stworzyć czarnoskórego Geralta.
Bohater jest z góry narzucony, nie ma żadnego edytora - więc o co miałby być skandal? Jakoś nikt nie miał pretensji, że np. Adam Jensen jest biały.

Najśmieszniejsze jest to, że osoba o orientacji "homo" w grze czy w filmie musi być zawsze dobrym charakterem, bo inaczej twórcy dyskryminują mniejszość :)
No ale też nie ma sensu "podkładanie" się z postaciami negatywnymi. "Czarny/arabski" Azar Javed, zły homoseksualista Detmold, do tego szczeniackie "ero-karty" w W1 - trochę sporo tych potknięć. Pomiędzy takim podejściem, a ultrahiperpoprawnym politycznie Bioware (z wszelkimi możliwymi kombinacjami romansowymi) jest spora przestrzeń do popisu. Skoro seria porusza temat rasizmu, to czemu nie homofobii?

Ot, przykład na szybko - Geralt trafia na sytuację, gdzie ludzie chcą zlinczować kogoś (postać neutralna/pozytywna) za bycie homoseksualistą. Przedstawiciel władzy (nazwijmy go Iksińskim) "umywa ręce", albo nawet bierze udział w nagonce. Geralt może zająć stanowisko - pomóc prześladowanemu, albo pójść swoją drogą. A później (np. w wyniku innego questu, rozmów - mniejsza o sposób) dowiaduje się, że Iksiński sam jest gejem, ukrywającym swoją orientację przed światem.

No i tak na marginesie, Bioware jest firmą kanadyjską.
 
Last edited:
Top Bottom