Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
Dlatego też mam nadzieję na rychłą publikację konceptów i screenów niziołków. @theta77 @Marcin Momot - są jakieś szanse? Trudno oceniać wygląd rasy po skompresowanym gameplayu na buildzie z kwietnia zeszłego roku. Aktualne screeny czy arty ukazujące docelowy wygląd i wizję artystyczną mogłyby nas uspokoić, bo na razie hobbity wyglądają jak szympansy z animacjami krasnoludów.
 

Guest 3669645

Guest
Tak w ogóle to chciałbym przypomnieć, że gdyby nie obsuwa, to w przyszłym miesiącu już gralibyśmy sobie w Wiedźmina 3.

troolololloloololollollool

 
Grzegorz Rutkowski, Freelance Illustrator w CD PROJEKT RED oraz autor tego Arta:

powiedział w tym wywiadzie, że art ten jest tylko fragmentem większej całości i prawdopodobnie zostanie pokazany w całości w przyszłości. Fragment zaczyna się od 11:08.
[video=youtube;l-nPbSzVutQ]https://www.youtube.com/watch?v=l-nPbSzVutQ[/video]
 
Tak w ogóle to chciałbym przypomnieć, że gdyby nie obsuwa, to w przyszłym miesiącu już gralibyśmy sobie w Wiedźmina 3.

troolololloloololollollool


Gdyby nie obsuwy to nie spędziłbym zajebistego sylwestra z kuzynką, bo nerdziłbym w trójkę całą noc :p
 
@fanktoy to, co proponujesz, jest jeszcze gorsze od niziołków-szympansów...

Jedyny Słuszny Gnom:

Z małymi zmianami, czasami nos ostry i haczykowaty itd..
Z ciągłym katarem :D / Prawdziwy Gnom = Wiecznie Zasmarkany Gnom (od małego "cosia").

Ktoś już pisał tutaj... A opisów tak na prawdę można znaleźć wszędzie...
Krasnolud niski, ale przysadzisty, brodaty (różne układy brody, finezyjne). Fizjonomię dobrze uchwycili Redzi (zły święty mikołaj ;) ). Krasnoludki raczej nieurodziwe (w z punktu widzenia ludzi). Krótko dobrze zbudowane (troszkę beczkowate zwały mięśni i brody).




Zoltan






Tego, że go zrobiono w W3 dobrze, to wiemy


Gnomy szczupłe, drobniejszej budowy, długie nosy (ostrzejsze rysy twarzy, bez zarostu, albo z zarostem ale nie tak bujnym jak u krasnoludów), długo palczaste dłonie (nie jak u kościotrupa, ale zręczne).






Niziołki... kurcze jaki problem zrobić dzieci ze starszymi twarzami (bez zarostu), ogólnie rysy twarzy gładsze, wydatnymi brzuszkami i dużymi włochatymi stopami... Zawsze (prawie) ubrani pstrokato, kolorowo.


mniej przyjazny ;)


Elfy i pó-łelfy (powinny być bardziej urodziwe od ludzi.... a raczej bardziej kocie rysy twarzy, ostrzejsze..., bez zarostu), płynniejsze ruchy.








Takie Bobołaki oraz Vranowie wiemy jak powinni wyglądać (stare komiksy ukazują dość dobrze).






 
Last edited:
@SMiki55A moim zdaniem gnomy od @fanktoy są kozackie, to są oczywiście Arty, w grze by wyglądały trochę inaczej, ale od razu widać że to gnomy, nie da się ich pomylić z niziołkami ani z krasnoludami zwłaszcza przez charakterystyczny ubiór.
 
Ubiór jest dowolny, mi chodzi o twarze i ogólną aparycję. Fanktoyowe wyglądają jak karykatury i do Wiedźmina nie pasują.
 
Spoiler spoilerem, ale Hostajl drogą dedukcji i tak przewidział go z miesiąc wcześniej ;P

Pamiętam różniaste rozkminy, w tym i odnośnie tego, czy Foltestowi stanie się aby jakieś kuku, zatem bardzo możliwe, że to twoja wina.
Sam, nie chwaląc się, jeszcze wiosną 2010 odgadłem na czyje polecenie działa Letho, ale uznałem takie rozwiązanie za niezbyt prawdopodobne.
Zdawało się nielogiczne i stojące w sprzeczności z książkowym kanonem. Szczęśliwie zostało podane w taki sposób, że wcale nie okazało się durne.

Zapowiedź pełnej wersji arta, hype train strikes again

Prawidłowo zrealizowana zapowiedź powinna wyglądać następująco.
Dostajemy niewielki, nic nie mówiący kawałek arta.
Zakładany jest oficjalny topic z licznikiem, dajmy na to takim na okres trzydziestu dni.
Oczywiście standardowo zapewnienia o przefajności materiału, spadaniu laczków, czapek, najlepiej razem z głowami itp.
Forum ożywione, wielostronicowe rozkminy na temat tego, a coż toto będzie za cudowność.
Rozmaite, w tym i zupełnie fantastyczne teorie, z ogłoszeniem wcześniejszej niż majowa daty premiery na czele.
Ludzie się nakręcają, hype jest potęgowany, a tutaj... Tadam! Art!
Ekscytacja tłumu sięga zenitu. Wszyscy wiwatują, a w każdym razie krzyczą.

I to jest zapowiedź godna tejże grafiki, a nie takie cuś, taka amatorszczyzna, meh...
Gdyby nie obsuwy to nie spędziłbym zajebistego sylwestra z kuzynką, bo nerdziłbym w trójkę całą noc :p

Spory odsetek forumowiczów zapewne już by grę ukończył.
No, ale na co komu jakiś tam Wiedźmin, kiedy taką fajną posuchę tutaj mamy?
To już właściwie tradycja, a tradycje winno się kultywować.
 
Redzi w sumie zupełnie olali kwestię mieczy w lore. Miecze wiedźmińskie w Mahakamie z meteorytu i magnetytu kute czy też w tajny sposób sihille runiczne produkowane są gorsze w dwójce od seryjnie produkowanego wyposażenia kaedweńskich żołdaków.
Też mnie to kłuło w oczy, pomimo nawet mojej sympatii do Kaedwenów. Także wygląd sihillów czy gwhyrów kłócił się z tym zawartym w książkach.
 
Synonim słowa Gnom: chochlik, diabełek, diablik, duszek, krasnal, krasnalek, krasnoludek, skrzat. Oznacza to, że gnomy były już w pierwszym wiedźminie jako skrzaty, było to zadanie "drobne utrapienia" więc może pojawią się też w W3. :)
 
Też mnie to kłuło w oczy, pomimo nawet mojej sympatii do Kaedwenów. Także wygląd sihillów czy gwhyrów kłócił się z tym zawartym w książkach.
Wyglądu z książek nie pamiętam, ale jeśli chodzi o ich obrażenia to m.in. dlatego jestem za tym żeby Geralt zaczynał W3 z niczym. Nie ma sensu mieć jakieś sety Vranów na starcie. Ja jestem za tym by z W2 przenosiły się tylko decyzje, ekwipunek i pieniądze powinny zostać takie jakie były być takie same dla wszystkich na starcie. Bo później znów będzie taka lipa jak z Sihilem który był jednym z najsłabszych mieczy w grze.
 
Last edited:
Dodam tylko, że jest to najstarsza rasa, dodatkowo pierwsza, która znalazła się w Wiedźminlandzie. Elfy przybyły "na swych białych okrętach" niedługo przed ludźmi (jakieś tysiąc lat...).
Tak na moje oko to koncepcja redów była taka że po zakończeniu sagi gnomy po prostu wyginęły w jakimś niewyjaśnionym kataklizmie i lepiej już im się nie wtrącać w tą koncepcję bo jak teraz zaczną zmieniać to i owo to premierę będziemy mieli w maju 2016 ;D
 
po zakończeniu sagi gnomy po prostu wyginęły
po prostu wyginęły

W tym momencie byłem świadkiem pełnej zmiany w pewnym człowieku. Uświadomiłem sobie, że Smiki już nie jest typowym Smikim, a stał się kimś zupełnie innym, odmienił się, przeistoczył w zupełnie inny byt wchodząc na odmienny stopień świadomości. Patrzył przed siebie takim dziwnym wzrokiem, jakby zamyślił się na chwilę. I wtedy zorientowałem się, iż ogarnęła go głęboka refleksja i nie patrzy już ani na forum, ani na tego szalonego analfabetę1, ani nawet na swój ukochany plakat Percivala w samej bieliźnie. Spojrzał w głąb swego jestestwa, zapadł się w swojej jaźni i unurzał w swojej istności, wydobył z siebie głębie swego Freudowski "Ja" i jak gdyby oderwany od rzeczywistości i wyrwany z kontekstu umarłego forum, wyciszywszy w sobie otaczający go tumult tworzony przez spamujących użytkowników i warnujących moderatorów rzekł: http://nooooooooooooooo.com/

PS. copypasta
 
Last edited:
W tym momencie byłem świadkiem pełnej zmiany w pewnym człowieku. Uświadomiłem sobie, że Smiki już nie jest typowym Smikim, a stał się kimś zupełnie innym, odmienił się, przeistoczył w zupełnie inny byt wchodząc na odmienny stopień świadomości. Patrzył przed siebie takim dziwnym wzrokiem, jakby zamyślił się na chwilę. I wtedy zorientowałem się, iż ogarnęła go głęboka refleksja i nie patrzy już ani na forum, ani na tego szalonego analfabetę1, ani nawet na swój ukochany plakat Percivala w samej bieliźnie. Spojrzał w głąb swego jestestwa, zapadł się w swojej jaźni i unurzał w swojej istności, wydobył z siebie głębie swego Freudowski "Ja" i jak gdyby oderwany od rzeczywistości i wyrwany z kontekstu umarłego forum, wyciszywszy w sobie otaczający go tumult tworzony przez spamujących użytkowników i warnujących moderatorów rzekł: http://nooooooooooooooo.com/

PS. copypasta

Pasta o choinkach?
 
Nie wiem gdzie się kierować z pytaniem więc piszę tutaj...
Ma ktoś może link do pobrania nieskompresowanej wersji SOD?
 
Top Bottom