No, jeśli byłą opcja dalszego grania po napisach to nie dziwota, że nikt nie skorzysta z sejwa. Przypominam też że Wiedźmin to co innego niż te wszystkie sandboksy które wymieniłeś. To nie tylko gra która skupia się maksymalnie na fabule, ale i finał historii Geralta, finał na który czekamy od wielu lat i dla nas, fanów, wiele znaczy.Natomiast nie zdarzyło mi się chyba nigdy wczytywać zapis gry tuż przed zakończeniem by sobie jeszcze coś explorować. Więc z tym dyskomfortem to jednak nie do końca jest jak piszesz.
Chciałbym żeby wszytko zostało domknięte na ostatni guzik i dano temu Geraltowi święty spokój. Jak pisałem nie jestem przeciwko możliwości dalszej gry, o ile będzie to prawidłowo rozwiązane (czyli nie jako kontynuacja fabuły, a tylko jako tryb do zabawy). W innym przypadku siła i przekaz całego wspaniałego zakończenia i zwieńczenia serii zostanie zepsuta, niezależnie od tego czy ktoś się zdecyduje grać dalej czy nie (to tak damo jak niedokończenie gry w połowie, niby nie grasz dalej ale wiesz, że dalej coś się dzieje i tylko to się liczy). Do tego dochodzi oczywisty spoiler, że Geralt nie zginie i nie ruszy się z terenów gry.