Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
Pani Szóstak potwierdziła, że jeszcze w ogóle nie pokazali Novigradu.
Na przykład to miasto ze zwiastuna jest na Wyspach Skellige.
 
Chciałem zwrócić uwagę na grę Ryse: Son of Rome. Bardzo ładnie prezentuje się graficznie, inny silnik i skala świata lecz jednak ujmuje. Świetnie poruszają się elementy pancerza na naszym rzymskim wojaku i co najwyższe włosy wyglądają obłędnie i bardzo realistycznie według mnie :). Zajrzycie na tvgry.pl - tam jest gameplay z gry.

No i oczywiście chciałbym aby w Wiedźminie 3 tak ładnie wyglądały włosy i tak świetnie poruszały się elementy pancerza.
 
Największą zmianą, jeśli chodzi o techniczny aspekt bohaterów gry, co ma także wpływ na sposób, w jaki zostali zaprojektowani, jest fakt, że teraz wiele elementów ich stroju i wyposażenia będzie się porusząć. Nowy system związany z ubraniami pracuje poprawnie. Pierwsze próby pojawiły się już przy Wiedźminie 2, ale nie były zbyt udane... Ubrania i wszystko, co jest ich częścią poruszają się, huśtają w trakcie ruchu. Staramy się, by poruszało się na bohaterze wszystko, co tylko możliwe.
Nie czytałeś nowego wywiadu? :)
http://www.eurogamer.pl/articles/2013-11-28-wiedzmin-3-czym-jest-rpg-nowej-generacji
 
Mam takie życzenie względem interakcji z NPC-ami, żeby reagowali na nasze zachowanie nie tylko w sposób: "O, popatrz, jaki brzydki!" lub "Śmiesz kraść moje złoto?!"
W tej kwestii najlepiej odnieść się do Skyrima. Przetoczę taki przykład: Byłem w jakiejś wiosce, wyrzuciłem z ekwipunku buławę na polu pszenicy. Poszedłem do miejscowej gospody, a gdy z niej wyszedłem, całkiem mnie zamurowało. Mianowicie, podszedł do mnie strażnik i mówi coś w tym stylu: "Kolego, upuściłeś tą buławę. Staraj się więcej tego nie robić, ktoś może się pokaleczyć". Po czym oddał mi broń. Szok. Wiedział nawet że to buława, użył tego konkretnego słowa. Przez chwilę miałem wrażenie, jakbym rozmawiał nie z NPC-em, tylko z prawdziwym człowiekiem. Niesamowite. To samo tyczy się np. bandytów. Gdy wypuściłem topór i ukryłem się za ścianą, bandyta podszedł, podniósł broń i powiedział sam do siebie: "O! A co tu robi to cacko? Ładny topór, nie ma co!". Po czym oddalił się w wyraźnie lepszym nastroju :) Gdyby takie coś zaimplementować do W3, byłoby cudownie. Tyle że to chyba masa roboty, by każda postać miała mówioną kwestię odnośnie niemal każdego przedmiotu w grze. Prawdę mówiąc, do teraz nie mam pojęcia, jak oni to zrobili w Skyrimie...
 
Men1111111 said:
Pani Szóstak potwierdziła, że jeszcze w ogóle nie pokazali Novigradu.
Na przykład to miasto ze zwiastuna jest na Wyspach Skellige.
Pani Agnieszka nie jest najbardziej wiarygodnym źródłem informacji. I który konkretnie fragment masz na myśli? Bo z pewnością można tam zobaczyć i osadę ze Skellige, jak i ulice dużego miasta, będącego prawdopodobnie Novigradem.
 
Rustine said:
Nie czytałeś nowego wywiadu? :)/>
http://www.eurogamer.pl/articles/2013-11-28-wiedzmin-3-czym-jest-rpg-nowej-generacji
Czytałem ale nie widziałem. Na zwiastunie tego nie było. A tutaj widzę. Dlatego daję za przykład.
 
Solan7 said:
Eustachy, nie przesadzaj. To przecież CDPR, oni wiedzą, co robią.

Czerwoni mają świetne podejście do graczy, wkładają masę pracy i serca w to co robią, ale jak wszystkim zdarza im się popełniać błędy. W2 choć okazał się dobrą grą miał sporo niedociągnięć, w zasadzie większość obaw jakie z nim wiązałem potwierdziła się. Tym razem jestem ostrożniejszy.

Im bardziej "filmowy" będzie Wiedźmin, tym lepiej.

Nie!

Solan7 said:
Ja tak miałem po pierwszej części jak pojawiły się napisy, ruszyło Belive...

U mnie było podobnie.

Solan7 said:
Dla mnie w tej kwestii najbardziej liczy się realizacja rozmów z NPC'ami. Chciałbym mieć poczucie że te postacie żyją CAŁY czas, a nie tylko podczas cut-scenek. W filmikach mamy postać która porusza się naturalnie, jest charyzmatyczna, gestykuluje, ma własną mowę ciała itd. żeby potem podczas normalnej rozmowy zamienić się w gadający pomnik -Który niby coś tam się porusza i pogestykuluje od czasu do czasu, ale czuć, że to ciągle ta sama zapętlona animacja, która napędza każdego innego NPC.

Hmm… Powiedzmy, że dostaniesz fenomenalnie "wyreżyserowaną" rozmowę po zakończeniu której enpec będzie stał jak kołek, czy łaził w kółko. Przecież wrażenie obcowania z interaktywnym w mizernym stopniu manekinem wcale nie stanie się mniejsze.
To czy postacie będą sprawiały wrażenie żywych zależy przede wszystkim od tego jak i czy w ogóle zostanie zorganizowany ichni cykl dobowy, jak będą się zachowywać, co robić w czasie, gdy gracz z nimi nie gada i od stopnia w jakim możliwa jest interakcja z nimi. Nie tylko poprzez rozmowę, ale np. reakcje na działania gracza, próbę kradzieży dajmy na to.
Coś takiego buduje wiarygodność świata przedstawionego wzmagając imersję. Dlatego na przykład nieśmiertelnych enpeców w grach mam za zło, bo ową wiarygodność w pewnym stopniu niweczą.

Solan7 said:
Poprawa mimiki i pracy kamery to pierwszy dobry krok ku poprawie tej sytuacji :p/> Oby ogarnęli także więcej animacji i zachowań bohaterów podczas wymiany dialogów. Nie obraziłbym się, gdyby robili mo-cap specjalnie pod niektóre, kluczowe rozmowy ;)/>

Właśnie, niektóre. Istotne by zachować umiar i większe zróżnicowanie animacji, oraz poprawioną mimikę osiągnąć relatywnie niskim kosztem nie angażując w to zbyt wiele cennych zasobów, czasu i pieniędzy.
W erpegach najważniejszy jest stopień rozbudowania rozmów, ich wysoka ilość przy zachowaniu należytej jakości. Możliwość poprowadzenia danego dialogu wedle uznania, słowem, interakcja.
Totalny brak powtarzalności jest do osiągnięcia wyłącznie w przypadku gatunków, gdzie na całość rozmów składają się cut-scenki, na góra trzy, cztery godziny, nie zaś erpegu gdzie odbywają się one przy udziale gracza (rozmowy rzecz jasna nie cut-scenki) i jest ich zdecydowanie więcej. Pewnej powtarzalności animacji po prostu uniknąć nie sposób, oczywiście im ich pula większa tym powtarzalność mniej zauważalna, grunt to nie przesadzić. Tak czy siak gry zawsze cechowała i cechować będzie pewna doza umowności.

A pani Agnieszka jest w porządku, rzekłem.
 
Adventus said:
BTW. Ciekawe, czy na Skellige będą i takie klimaty. Pochodziłoby się takim zaśnieżonym lasem


Kojarzy mi się z "Powrotem Białego Wilka" i walką z bestiami w lesie. Byłoby miło zawitać w takim lesie. Bardzo.

Ma ktoś ten art w większej rozdzielczości?



Tak sobie czytam o tych słowniach i trafiłem na wiki.

"Niewolnictwo u Słowian miało nietypowy dla wczesnego średniowiecza charakter. Niewolnikami stawali się jeńcy wojenni, których nie było stać na zapłacenie okupu. Przez okres dwóch lat niewolnik taki żył razem z mieszkańcami osady na zasadzie ograniczonego prawa, po czym miał możliwość odejścia, lub pozostania i uznania za członka wspólnoty. Rzadsze natomiast niż u innych okolicznych plemion (Jaćwingowie, Prusowie, Litwini) były wyprawy wojenne mające na celu zdobycie niewolników."

Och, jacy my byliśmy ludzcy ;p. Warto byłoby nie dość, że jest wątek o uprzedzeniu i prześladowaniu na tle rasowym to jeszcze o niewolnictwie (marzenia).
 
raisond said:
Pani Agnieszka nie jest najbardziej wiarygodnym źródłem informacji. I który konkretnie fragment masz na myśli? Bo z pewnością można tam zobaczyć i osadę ze Skellige, jak i ulice dużego miasta, będącego prawdopodobnie Novigradem.
Tyle minusów jest za wypowiedź o Pani Szóstak czy za to że powiedział prawdę co do Novigradu. Jaja sobie robicie? Przeciez to miasto z kupcami to musiał być Novigrad
 
PR Specialist a do tego pracownik studia która jest niewiarygodnym źródłem informacji, yeeeah right.
Cały zwiastun to tylko Wyspy Skellige. Nie było Ziemi Niczyjej i Novigradu. Wątpię też by na Skellige spośród miast było tylko i wyłącznie Kaer Trolde.

@down - Na pewno ? Sam powyżej napisałeś, że to inne miasteczko niż Novigrad.
 
Men1111111 said:
@down - Na pewno ? Sam powyżej napisałeś, że to inne miasteczko niż Novigrad.

Ale to chyba dotyczyło grafiki powyżej a nie trailera, o którym wspomina Smiki ;)
 
@Men
Jesteś pierwszą mi znaną osobą, która uważa, że człowiek od pijaru jest od tego, by przekazywać prawdziwe i absolutnie pewne wiadomości. Ja bym się nie przyznawał.
Pani Szostak codziennie miała inną wersję w zanadrzu, część była nawet sprzeczna. Jak widać, nie do każdego wszystkie dotarły.

@down
Dlatego też napisałem, że prawdopodobnie był to Novigrad (chodziło mi o dwusekundowy fragment z Geraltem pieszo przemierzającym ulice). Moje obiekcje wynikały z tego, że nie zgadzałem się na uznanie wiadomej wyspy (nie tej na obrazku wyżej tylko z panoramy) za Novigrad. Być może za jakąś jego niewielką, nie ukończoną część. Ale to już inna historia.
 
@Karesh potwierdzam, byłem czynnym członkiem dyskusji od Novigradzie, miasto na trailerze to Novigrad.

Zresztą raison też był :)
 
Arraqnz said:
Kojarzy mi się z "Powrotem Białego Wilka" i walką z bestiami w lesie. Byłoby miło zawitać w takim lesie. Bardzo.
Ja sobie przeszedłem w poniedziałek. Niestety, już stopniało
 
Men11111, Agnieszka Szóstak od początku mówiła, że w trailerze został pokazany Novigrad. Żadnych sprzeczności tam nie ma. Niedługo potem zostało to potwierdzone jeszcze przez inną osobę na forum. Nie rozsiewaj nieprawdziwych informacji.
 

Guest 3669645

Guest
Przecież sama Szóstak tez potwierdziła, że Novigrad widać na trailerze dwa razy. Przy napisie "Multi region open world" i jak Geralt wchodzi do miasta.


Na trailerze nie było Ziem Niczyich? A to z czego jest?




Ta sama wioska na screenie za dnia:



To też Skellige? Nie jestem przekonany :p
 
Napisała też "The truth is you haven't really seen Novigrad yet. So stay calm and wait". I komu tu wierzyć? Pani Agnieszce czy pani Agnieszce?

@down
Jest taka możliwość. Tylko właściwie można by to odnieść do wszystkiego, bo w pełnej krasie to widzieliśmy nic. Taka oczywista oczywistość. Dałoby się to ująć na wiele bardziej zrozumiałych i nie budzących wątpliwości sposobów.
 
Top Bottom