Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
Ale przecież było mówione, że nawet potwory tego samego gatunku nie muszą być identyczne pod względem siły czy wytrzymałości. W Prologu Geralt najpierw musiał poznać wiek, płeć Gryfa na którego będzie polował, więc sądzę, że to nie będzie najsilniejszy przedstawiciel gatunku. Na pewno silniejszy będzie ten którego musimy upolować dla Dijkstry.
 
Chyba się pogubiłam. O ile się nie mylę, w większości opieracie się na opiniach polskich dziennikarzy, a jeszcze niedawno było powiedziane, że po tym, jak wszyscy bez problemu pokonali gryfa, poziom walki został trochę zwiększony i za granicą nie mieli już tak łatwo. Nie martwiłabym się więc o to, że będzie się dało zabić go z palcem w nosie.
 
Zabiłem gryfa, cóż to był za gryf!
Gryf ten miał syfa, cóż to był za syf!

To naprawdę takie ważne, by z każdym potworem się męczyć w W3 do upadłego?
Gryfa załatwisz kozikiem do szczepienia jabłonek a z cieciem w zamtuzie możesz mieć problem na 15 minut grania i to przy pomocy Niesłychanego Miecza Mrocznych Śmierci i Armageddonu. Grunt, żeby historia trzymała fason i wciągała jak oranżada w proszku.
 
Cóż, to temat ogólny, a nie będę dla takiej pierdółki zakładał nowego. @Marcin Momot @Rafal Jaki czy macie może informacje na temat poradnika do Wiedźmina 3, który dostępny jest na amazon.com pod tym linkiem: http://www.amazon.com/Witcher-Colle...id=1424645170&sr=8-1&keywords=witcher+3+guide
Będzie dostępny wyłącznie tam, czy może też w innych zagranicznych sklepach, a może nawet w jakimś polskim sklepie, lecz w angielskiej wersji językowej? W polską edycję bardzo wątpię, więc nawet nie pytam :D
 
@Qyzu' nikt nigdzie nie powiedział że gryf będzie jednym z trudniejszych potworów grze, skąd wziąłeś te rewelacje, może warto je podeprzeć jakimś linkiem...
Sorry, ale nie widzi mi się wygrzebywać linka sprzed E3 :p Było potwierdzone i to w nie jednym wywiadzie, że to "jeden z silniejszych potworów".
 
No tak. Ty wiesz wszystko. Było tak mówione (w wywiadach), że Gryf to konkretny potwor. Po za tym każdy potwór miał stanowić wyzwanie. Skoro kilka strzałów z kuszy jest wyzwaniem ...
 
Wydaje mi się, że niestety sporo osób będzie cisnęło bełtami w przeciwników aż ci padną, bo tak będzie łatwiej. Skoro dziennikarz na pokazie pokonał gryfa tylko z pomocą kuszy. Dobrze że przeciwnicy z tarczami potrafią się zasłaniać przed tym ;)
 
"gdzieś czytałem", "nie widzi mi się wygrzebywać linka", no przepraszam, jak w ogóle można was brać na poważnie...
 
Spokojnie, jak odnajdę to - to umieszczę, bo za chiny nie mogę się dokopać gdzie ja to czytałem, jakiś spec tak gadał, że do tego czasu (połowy Marca bodajże) gra wejdzie w taką strefę gdzie będzie już nieodwrotnie przygotowana do wydania czyli około 2 miesiące przed premierą.
 
kozikiem do szczepienia jabłonek a z cieciem w zamtuzie
Kozik do szczepenia jabłonek ? A cieć może miał, parafrazując Jaskra z Sezonu, spodnie poplamione nasieniem ?

---------- Zaktualizowano 09:25 ----------

czytałem gdzieś, że jeśli do połowy marca nie przesuną to już w ogóle nie przesuną
Gdybanie takie.

---------- Zaktualizowano 09:26 ----------

"gdzieś czytałem", "nie widzi mi się wygrzebywać linka", no przepraszam, jak w ogóle można was brać na poważnie...
No właśnie.
 
czytałem gdzieś, że jeśli do połowy marca nie przesuną to już w ogóle nie przesuną
Jest to bardzo prawdopodobne, bo poprzednia obsuwa była ogłoszona właśnie z mniej-więcej dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Poza tym ja też to "gdzieś" czytałem. Z tym, że na pewno nie była to oficjalna wypowiedź jakiegokolwiek REDa.
 
"gdzieś czytałem", "nie widzi mi się wygrzebywać linka", no przepraszam, jak w ogóle można was brać na poważnie...
Jak Tobie się chce i zarazem masz czas na wchodzenie w każdy link z kilkunastu/kilkudziesięciu stron tematu z linkami SPRZED PONAD PÓŁ ROKU to jestem pod wrażeniem. Nie mam nikomu zamiaru tego udowadniać.
A co do tego przesuwania premiery to nie kojarzę, co nie znaczy, że to nie jest prawda, bo równie dobrze mogłem to przeoczyć, tak jak i Ty mogłeś przeoczyć informacje o Gryfie.
 
Mówiono, że gryf będzie jednym z silniejszych potworów w grze, więc skoro te silniejsze potwory dają do pokonania (występują) w prologu to poziom trudności nie będzie wysoki.

No właśnie. Potwory nie mają poziomu dostosowanego do prologu, czyli gryf, będący jednym z silniejszych potworów okazuje się nie być taki silny jak go malują, skoro można go pokonać na samym początku gry. A wraz z rozwojem postaci i tak będzie Geralt dużo silniejszy. Poza tym będzie miał lepsze miecze i uzbrojenie więc gra się z pewnością ułatwi. Nie tak jak w Gothic'ach, ale na pewno będzie spora różnica.

Nie wiedzieć czemu ostatnio ze szczątkowych informacji, albo w ogóle z ich niedoboru wyciąga się swobodnie negatywne wnioski, przy okazji rysując scenariusz, który z twórców robi niekompetentnych głupków. Tak było w przypadku umiejętności, tak jest teraz w przypadku wyzwania, jakie gra ma stawiać.

Naprawdę dużo łatwiej ci założyć, że wszystkie zapewnienia deweloperów odnośnie poziomu trudności były wyssane z palca, niż że na prezentacji był ustawiony niski poziom trudności?
Zdaje się zresztą, że REDania szybko błąd naprawiła, bo w zagranicznych relacjach nie brakowało ludzi, którzy przy walce z gryfem ginęli raz za razem.

Skoro gryf z prologu jest przypisany do lokacji, w której się odbywa i do zadań które go obejmują to chyba oczywiste że nie będzie on równie mocny, co gryf z poźniejszych etapów gry. Tym bardziej, że w zależności od otoczenia i wspomnianej lokacji walka może przebiegać na rożne sposoby, tym samym stanowić większe/mniejsze wyzwanie. Dlatego powtarzam, potwór z prologu jest możliwy do pokonania właśnie podczas jego rozgrywania, bo w nim występuje.

Trochę wiary, ludzie. Rozumiem, że REDzi szczędzą informacji i że nie zawsze mają one pokrycie z rzeczywistością, ale podejrzewanie ich o skopanie jednego z głównych filarów rozgrywki to już przegięcie w drugą stronę.

A jeśli już ktoś bawi się w czarnowidzenie, to wypada chyba wziąć pod uwagę wszystkie informacje, nie tylko wybrane.
 
Skoro gryf z prologu jest przypisany do lokacji, w której się odbywa i do zadań które go obejmują to chyba oczywiste że nie będzie on równie mocny, co gryf z poźniejszych etapów gry.
A jeśli już ktoś bawi się w czarnowidzenie, to wypada chyba wziąć pod uwagę wszystkie informacje, nie tylko wybrane.
Biorąc pod uwagę inną informację, taką jak brak skalowania przeciwników to nie jest to takie oczywiste, że później będzie mocniejszy, bo niby dlaczego, skoro nie ma skalowania?
 
Biorąc pod uwagę inną informację, taką jak brak skalowania przeciwników to nie jest to takie oczywiste, że później będzie mocniejszy, bo niby dlaczego, skoro nie ma skalowania?
Przdcież napisałem.
Może dany podgatunek jest mocniejszy, może inny gryf będzie starszy, większy.

Nie ma skalowania wraz z poziomem bohatera. Ale umieszczenie w prologu potwora z end-game'u - co zaznaczył bodaj Rustine, byłoby bez sensu.
 
Potwory mają mieć różne poziomy, możemy więc spotkać zarówno gryfa poziomu np. pierwszego jak i znacznie wyższego. Gryf w prologu zapewne będzie musiał zostać ubity żeby popchnąć fabułę do przodu, ale to wcale nie oznacza, że w tej samej okolicy nie trafimy na znacznie mocniejsze maszkary, z którymi nie damy sobie na początku rady, ale będziemy mogli wrócić do nich później.
 
Top Bottom