Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
A jak w krótkim zdaniu coś napiszę ;). Bicie,picie , chędożeni , być wiedźminem to marzenie i jeszcze browar , laski i rozpusta Jaskier kocha twoje usta a na koniec piwo , baby inne zmory , później z kacem na potwory.:). To wszystko nas czeka !!!;) .
 
A jak w krótkim zdaniu coś napiszę ;). Bicie,picie , chędożeni , być wiedźminem to marzenie i jeszcze browar , laski i rozpusta Jaskier kocha twoje usta a na koniec piwo , baby inne zmory , później z kacem na potwory.:). To wszystko nas czeka !!!;) .
Aha.
 
Oczywiście to co napisałem znajdzie się u mnie na dalszym planie przede wszystkim liczy się piękna grafika , wspaniała nie liniowa fabuła , klimacik , muzyka oj jeszcze troszkę i od konsoli nie odejdę na 3,4 miesiące ;) Yennefer twój Geralt idzie po ciebie !!! znaczy jak kupi grę.:) p.s Podejście emocjonalne w 3 części będzie niesamowite prawda? bo i z jednej strony mamy Triss , która dla was jest bardzo ważna (dla niektórych ) ważniejsza niż Yennefer a z drugiej właśnie Yen , którą szukamy , zdaje sobie sprawę i wy na pewno też , że jednak z wielkim bólem serca będzie trzeba jedną z pięknych czarodziejek wybrać a co za tym idzie złamać serce ;( chyba , że fabuła się tak potoczy , że wywróci wszystko do góry nogami .. ale ja przede wszystkim będę dążył do tego by wybrać drogę Yennefer. A pamiętać też trzeba o naszej Ciri z którą na pewno będzie wiele opcji do wyboru , zostaje Dziki Gon no i Nifgaardczycy , oraz misję z vesemirem i mam nadzieje , że humor nam podtrzyma nas przyjaciel trubodur Jaskier ;) tak więc już mało do premiery zostało i niedługo nasze życie się zmieni , i nie przesadzę jak powiem , że po tej grze nasze życie się zmieni inaczej będziemy patrzeć na nasze życiowe wybory....
 
Last edited:
Ten gameplay to o 19.00, tak? Poprawcie mnie, jeśli coś poputałem.
Pchychylam się do prośby o wersję nieskompresowaną. ;)
 

Guest 3669645

Guest
@Marcin Momot - mała prośba, w sobotę jak będzie ten gameplay nagrajcie to i wrzućcie nieskompresowaną wersję
Niestety REDzi chyba nie mają takiej możliwości, materiał ogarnia PAX. Jeśli oni to nagrają, to może dostaniemy film w porządnej jakości.

No chyba, że to nie będzie demko rozgrywane w czasie rzeczywistym i REDzi już mają ten gameplay w formie filmu.
 
Co sądzicie o moim Klimatycznym Wierszu Wiedźmińskim? :D
Księżyc wzeszedł, a blask jego
Oblał łuną cały las.
Z mroku wysnuł stare drzewa,
Co zapomniał o nich czas.

Pod nogami chrzęszczą liście,
Miecz już błyszczy obnażony,
W ręku męża, co się nocą
Zapuścił w te dzikie strony.

Twarz pod czarnym skrył kapturem,
Na ramionach ma płaszcz stary,
Kiedy stanie, zda się znikać,
Czarny jak pnie i konary.

Dokąd zmierza, ja sam nie wiem.
Skąd przybywa, w jakim celu?
Może jest zbłąkanym wojem,
Lub szaleńcem, jakich wielu.

Lecz kim był, to już nieważne,
Przeszłość nie ma tu znaczenia.
Tutaj i król jest jak żebrak,
Nikt nie wrócił z lasu cienia.

Lęk nań padł, mrok drzemie wieczny
Wśród konarów olch i brzóz.
Pani straszna tu króluje,
A w jej sercu jeno mróz.

Starą Panią zwą ją chłopi,
Dzieci Prządką nazywają,
Lecz nikt nie zna jej imienia,
Mroki wieków je skrywają.

Prządka chodzi po swym lesie,
Niby czarny duch po zamku,
Chałat nosi z cienia stkany,
By wnet zniknąć o poranku.

Lecz co wieczór znów ożywa,
Wstaje spod korzeni krętych,
Z dziupli martwych pni świerkowych,
Z leśnych jezior, wód zaklętych.

Mąż o twarzy pod kapturem
Musiał słyszeć te legendy,
Lecz wciąż idzie w serce boru,
Niewrażliwy na bajędy.

Miecz przed siebie wyciągnięty,
Srebrna klinga błyszczy w mroku,
Nieznajomy wciąż brnie naprzód,
Wsłuchany w rytm własnych kroków.

Księżyc znika wnet za chmurą,
Wszystko nagle skrywa ciemność.
Kroki głuchną w leśnej ściółce.
Znika mąż i gaśnie srebro.
 
Nie czytałem tych 50 stron, które nabiliście, ale muszę powiedzieć, że czekam na pełnego gejpleja, bo ta zajawka wyglądała sama pozytywniej niż pierwsze części półgdzinnego gejpleja.
 
Nie czytałem tych 50 stron, które nabiliście, ale muszę powiedzieć, że czekam na pełnego gejpleja, bo ta zajawka wyglądała sama pozytywniej niż pierwsze części półgdzinnego gejpleja.
To nie była zajawka. Sobotni gameplay będzie całkiem inny i dłuższy. That's what she Marcin said.
 
tak więc już mało do premiery zostało i niedługo nasze życie się zmieni , i nie przesadzę jak powiem , że po tej grze nasze życie się zmieni inaczej będziemy patrzeć na nasze życiowe wybory....

Typu "Ta grochówa przed mszą była złym wyborem.." lub "Jednak o wiele łatwiej było włożyć głowę między kraty, niż ją stamtąd wydostać" :)
 
A może nie było muzyki, bo ta utrudniałaby rozmowę Panów podczas prezentacji?
To bardzo prawdopodobne. Swoją drogą niezły mamy już stereotyp o Polakach, jak zagraniczni uważają, że "Fuck" to takie spolszczone "Look Out" :D
 
To bardzo prawdopodobne. Swoją drogą niezły mamy już stereotyp o Polakach, jak zagraniczni uważają, że "Fuck" to takie spolszczone "Look Out" :D
Stereotypy powstają między innymi przez nieświadome tworzenie plotek.
Zwrot ,,Look out'' był użyty w kontekście nadlatującej strzały.
 
To bardzo prawdopodobne. Swoją drogą niezły mamy już stereotyp o Polakach, jak zagraniczni uważają, że "Fuck" to takie spolszczone "Look Out" :D

Czy tam od razu stereotyp, tego nie wiem, ale sądzę, że był to po prostu uśmiech w kierunku "wszechstronności" naszego polskiego odpowiednika tego wulgaryzmu, pracuję aktualnie za granicą i nie raz, nie dwa słyszałem, jak tutejsi ludzie są zachwyceni, gdy dowiadują się jak wiele znaczeń ma nasze polskie "ku*wa", jak wiele emocji może wyrażać, nawet mój manager, wykształcony, inteligentny mężczyzna w okolicach sześćdziesiątki ostatnio poruszył ze mną ten temat, absolutnie dla śmiechu (nie prześmiewania), nie doszukujmy się od razu ataku (tutaj to akurat nie do Ciebie apel, peace :) )
Aż wstawię ten "wykład", zapewne większość z was go już zna od dawna i uśmiało się do syta, ale co tam ;)
https://www.youtube.com/watch?v=0-7hJ5LyOmE
 
Co sądzicie o moim Klimatycznym Wierszu Wiedźmińskim? :D
Księżyc wzeszedł, a blask jego
Oblał łuną cały las.
Z mroku wysnuł stare drzewa,
Co zapomniał o nich czas.

Pod nogami chrzęszczą liście,
Miecz już błyszczy obnażony,
W ręku męża, co się nocą
Zapuścił w te dzikie strony.

Twarz pod czarnym skrył kapturem,
Na ramionach ma płaszcz stary,
Kiedy stanie, zda się znikać,
Czarny jak pnie i konary.

Dokąd zmierza, ja sam nie wiem.
Skąd przybywa, w jakim celu?
Może jest zbłąkanym wojem,
Lub szaleńcem, jakich wielu.

Lecz kim był, to już nieważne,
Przeszłość nie ma tu znaczenia.
Tutaj i król jest jak żebrak,
Nikt nie wrócił z lasu cienia.

Lęk nań padł, mrok drzemie wieczny
Wśród konarów olch i brzóz.
Pani straszna tu króluje,
A w jej sercu jeno mróz.

Starą Panią zwą ją chłopi,
Dzieci Prządką nazywają,
Lecz nikt nie zna jej imienia,
Mroki wieków je skrywają.

Prządka chodzi po swym lesie,
Niby czarny duch po zamku,
Chałat nosi z cienia stkany,
By wnet zniknąć o poranku.

Lecz co wieczór znów ożywa,
Wstaje spod korzeni krętych,
Z dziupli martwych pni świerkowych,
Z leśnych jezior, wód zaklętych.

Mąż o twarzy pod kapturem
Musiał słyszeć te legendy,
Lecz wciąż idzie w serce boru,
Niewrażliwy na bajędy.

Miecz przed siebie wyciągnięty,
Srebrna klinga błyszczy w mroku,
Nieznajomy wciąż brnie naprzód,
Wsłuchany w rytm własnych kroków.

Księżyc znika wnet za chmurą,
Wszystko nagle skrywa ciemność.
Kroki głuchną w leśnej ściółce.
Znika mąż i gaśnie srebro.

Co ja sądzę - a to Waszmości powiem:
Rymy piękne i soczyste!
Niechaj Cię bogowie obdarzą zdrowiem,
Bo to jest... zatrąbiste!
 
Jest pewność, że na prezentacji był pokazany wschód Słońca? Mi to wygląda na zachód. Wątpliwości zostały jakoś rozwiane? Jakiś błąd się wkradł, czy tak miało być? Z kierunkami też trochę dziwna sprawa.
 
Top Bottom