Nie wiem tylko, co ma do tego wiek. Moja mama, tak ze dwie dychy starsza od Ciebie, potrafi zarwać noc przy puzzlach. Kwestia tego, co kto lubi robić w ramach rozrywki.
Będziesz miał jak i czym ze szczętem zabić czas, gdy naprawdę nie będziesz miał co robić. Wiem co mówię. :hai:
Mały Problem z Medalionem
Witam. Mam mały problem z medalionem (dodawanym do edycji kolekcjonerskiej W3) otóż odłamało mi się zagięta "końcówka ucha" (zauważyłem małe wygięcie oraz pęknięcie. Przy próbie naprostowanie niestety kawałek się do końca odłamał ). Czym najlepiej to skleić żeby jako tako się trzymało ? (na wymianę nie mam co liczyć, bo sam nawarzyłem piwa ). A przy okazji ile trwa wymiana płyt (błąd z odczytem dvd 2)?
PS. Nie wiem czy to odpowiedni dział jeśli nie to bardzo przepraszam.
Witam. Mam mały problem z medalionem (dodawanym do edycji kolekcjonerskiej W3) otóż odłamało mi się zagięta "końcówka ucha" (zauważyłem małe wygięcie oraz pęknięcie. Przy próbie naprostowanie niestety kawałek się do końca odłamał ). Czym najlepiej to skleić żeby jako tako się trzymało ? (na wymianę nie mam co liczyć, bo sam nawarzyłem piwa ). A przy okazji ile trwa wymiana płyt (błąd z odczytem dvd 2)?
PS. Nie wiem czy to odpowiedni dział jeśli nie to bardzo przepraszam.
Last edited:
Jak dla mnie to malowanie jest brzydkie. Mogli ich nie malowac i zostawić takie jak pokazywali U Dock po wyjęciu z formy
Attachments
-
10931191_950645178300594_9049363075217360248_o.jpg -
11289016_950644948300617_3316769892543708044_o (1).jpg -
11312579_950645128300599_4504108200559790306_o.jpg -
11312821_950645021633943_5363861377681500420_o.jpg
A tak wyglada Harkyn Made in China
Attachments
-
11113984_954854761212969_1499135443973258142_n.jpg -
11141147_954854787879633_286975126328053261_n.jpg
Z tego co wiem, to różnie się trafiało, niektóre są ładnie pomalowane, a niektóre brzydko. Moja nie wygląda tragicznie akurat. Weź pod uwagę, że W był malowany ręcznie, natomiast Made In China to pewnie taśma.
Taśma czy ręka - co za różnica?
Jak dla mnie liczy się efekt końcowy. Fakt, że moja figurka nie wygląda najgorzej, ale jak widzę teraz tą z Lords of the Fallen to jest niebo, a ziemia jeśli chodzi o malowanie.
Co za rónica? A taka, że ludzka ręka jest podatna na błędy, drgania mięśni i inne podobne przygody, a do tego jest tych rąk wiele (chyba nie wyobrażasz sobie, że wszystkie figurki malowała jedna osoba) - więc na pewno nie będzie dwóch identycznie pomalowanych figurek. Natomiast zaprogramowana maszyna nie popełnia błędów i wszystko maluje tak samo. Może też nie identycznie, ale w miarę tak samo.
@rootsrat
Dokładnie wiem jaka jest różnica. Ale mnie (jako konsumenta) najbardziej obchodzi finalna jakość produktu, a nie fakt, że był on tworzony ręcznie przez dziewiczych krasnali podczas siódmej pełni księżyca.
---------- Zaktualizowano 21:41 ----------
Nie narzekam na jakość figurki (jako takiej) od EK Wiedźmina 3, ale widzę iż Lords of the Fallen jest o klasę wyżej (zwłaszcza w kwestii malowania).
Dokładnie wiem jaka jest różnica. Ale mnie (jako konsumenta) najbardziej obchodzi finalna jakość produktu, a nie fakt, że był on tworzony ręcznie przez dziewiczych krasnali podczas siódmej pełni księżyca.
---------- Zaktualizowano 21:41 ----------
Nie narzekam na jakość figurki (jako takiej) od EK Wiedźmina 3, ale widzę iż Lords of the Fallen jest o klasę wyżej (zwłaszcza w kwestii malowania).
Zachciało się ludziom w samej Polsce 10000 kolekcjonerek to mają. To było pewne, że przy takiej ilości ucierpi jakość zawartości.
Skoro wiesz, to po co pytasz?
Z tym, że LoF jest lepsza od tej na zdjęciu to się zgodzę. Czy jest lepsza od wszystkich figurek z W3EK? Tego nie wiesz, bo każda była malowana ręcznie
::EDIT::
Poza tym ta z LoF może ładnie wyglądać, ale może być wykonana z taniego plastiku i po roku już nie będzie tak wyglądać. Nie twierdzę, że tak jest, zwracam tylko uwagę, że wygląd to nie wszystko.
Last edited:
Ja mogę powiedzieć, że moja figurka, oprócz małej czarnej kropki na nosie Geralta i krzywego jelca miecza srebrnego, podczas światła dziennego wygląda niemal jak na promocyjnych materiałach. Co nie zmienia faktu, że figurka z LotF jest technicznie lepsza, choć ona sama, z racji tego co przedstawia, gorzej się dla mnie prezentuje.
Twarz Geralta jest mała i bardzo widać wszelkie skazy przy dużym zbliżeniu. Mnie najbardziej przeszkadzały oczy więc dorobiłem z plasteliny i wygląda dużo lepiej.
Figurka z LoF to sama głowa dużo większa od głowy Geralta i nikt nie ogląda jej w takim samym zbliżeniu jak Geralta. Jakość malowania wcale nie jest lepsza.
Figurka z LoF to sama głowa dużo większa od głowy Geralta i nikt nie ogląda jej w takim samym zbliżeniu jak Geralta. Jakość malowania wcale nie jest lepsza.