Wiedźmin 3: ekwipunek

+
Te trofea i tak są bezużyteczne. Każde trofeum powinno mieć jakieś niepowtarzalne atrybuty. A tu w plecaku mam 6 a 4 z nich dają ileś tam % szans na znalezienie więcej złota, no pfff serio?
 
@arczi_08
Słuszna uwaga. Jedyne sensowne są trofeum z gryfa +10% do urżnięcia członków. Pozostałe nadają się do śmietnika, a przecież można tutaj wymyślić wręcz dowolną liczbę bonusów.
 
Napiszcie jakie można by dać bonusy do trofeów i najlepiej do których, to zobaczę czy uda mi się coś zamienić w plikach.
 
@arczi_08
Słuszna uwaga. Jedyne sensowne są trofeum z gryfa +10% do urżnięcia członków. Pozostałe nadają się do śmietnika, a przecież można tutaj wymyślić wręcz dowolną liczbę bonusów.

A nie sadzisz, ze i tak Geralt jest poprzeginany ze wszystkimi buildami i zbrojami, na ktorych wszyscy lamia sobie zeby? Jeszcze trofeum +25% do zywotnosci moze?:)
 
A nie sadzisz, ze i tak Geralt jest poprzeginany ze wszystkimi buildami i zbrojami, na ktorych wszyscy lamia sobie zeby? Jeszcze trofeum +25% do zywotnosci moze?

Ucinanie kończyn i rozpłatanie ciał na pół jest jednak przyjemnym efektem wizualnym, którego sobie nie odmówię, chociaż wolałbym mieć też możliwość na bonusy do różnych umiejętności, np. do określonego znaku, eliksiru, petardy lub efektu. Żywotności absolutnie nie, wolę typ ofensywny niż tankera. Problemem nie są umiejętności Geralta tylko braki w umiejętnościach, poziomie trudności i AI przeciwników.
 
Mam zagwozdkę. Może ktoś będzie mi w stanie wyjasnić jak to funkcjonuje i jak to jest liczone. Mianowicie mam aktualnie w ekwipunku założony miecz srebrny Hawierz o statystykach 278-340 obrażeń, + 25% premii przy trafieniu krytycznym i + 13% szans na krytyka (żadnych slotów na runy). Teraz w nagrodę za zadanie dostałem miecz Maugrim, który ma obrażenia 288-352 (wyświetla się na zielono zwiększenie liczby obrażeń o 11), + 7% moc Quen, + 75 moc Yrden i + 2% dodatkowe doświadczenie za cios kończący. Jednak z tym pierwszym mieczem wyekwipowanym w statystykach Geralta pokazuje mi się 968 punktów obrażeń, a gdy wyekwipuję ten drugi, to liczba obrażeń w statach spada mi do 910, zamiast się zwiększyć o te 11. O co tu biega :hmmm:?
 
Ogólnie to trofea powinny wyglądać tak że
zmniejsza obrażenia otrzymywane od danego typu potwora lub też całej rodziny
(np trofeum z Gryfa zmniejszy obrażenia otrzymywane od hybryd o 8% i zwiększy obrażenia zadawane hybrydom o 8%. ale trofeum z Arcgergyfa już będzie miało działanie mocniejsze po 15%

Dodatkowo do trofeum jeszcze affix losowy 1 z 10

-zwiększone obrażenia ataków szybkich o 10-20%
-zwiększone obrażenia ataków mocnych o 10-20%
-zwiększone natężenie znaków o 10-20%
-zwięksozna regeneracja wytrzymałości o 5-10%
-zwiększone generowanie adrenaliny o 10-20%
-zwiększona szansa na trafienie krytyczne 5-10%
-zwiększony udzwig o 20-50
-zwiększona tolerancja na toksyny o 15-30
-zmniejsozna toksyczność mikstur / odwarów o 10-20%
-zwiększony pancerz o 20-50

Taka losowość dodatkowego affixa do trofeum powodowała by że każdy miałby szanse na inne trofeum i były by bardziej użytecznie niż obecnie.
Oczywiście wartości moga być inne to tylko przykład prosta myśl.

-
 
Last edited:
A tak w ogóle to chrzanić mistrzowskie wiedźmińskie pancerze, chrzanić Księżyc w Pełni. Po co mi one skoro mam pancerz redańskich halabardników z pancerzem 212? :p
 
panczerze znalezione są fajne, przykładowo ten, który dostaje po zadaniach płatnerskich w kasztelu.. lecz ja osobiście wolę wiedźmińskie rynsztunki, bo mam komple tego samego - i jest no fajnie.
 
Wielka szkoda że pancerze takie jak Zirael czy Shiadal, to zwykłe szmaty od NPC. Wypadł mi znany z dwójki Pacerz Wiarołomcy i znowu to samo.
Te pancerze powinny mieć swój własny unikalny wygląd! Jak tak można?
 

Attachments

  • 20160316215221.jpg
    20160316215221.jpg
    160.1 KB · Views: 234
Last edited:
Za dużo roboty mięli przy 4 pancerzach, to dali nam na użytek lumpy npc-etów, co by ludzie nie płakali że nie ma itemków :)
 
Top Bottom