W grafice jest vram. Od niego zależy jakość tekstur i szybkość ich pojawiania się.
No ok, mówiłem ogólnie o RAMie, takim i taki, zresztą z tego co rozumiem na konsolach to rozróżnienie nie występuje, ciekawe, jak Wiedźmin poradzi sobie tam. Ciekaw też jestem, czy w takim razie ten problem nie występuje na Titanie X z 12GB.
Trzeba by wszystko wokół ściąć, żeby krzaki nie wyskakiwały. Jestem gotów zapłacić tę cenę.
Ja, jak już mówiłem, wolałbym oglądać stale niższej jakości tekstury/modele w zamian za to, by mi ich na moich oczach nie podstawiali. Dobrze by było, gdyby to chociaż dało się dopasować do swoich upodobań w opcjach.
Jest ustawione na sztywno, ale mody na pewno to ominą.
Oby, bo np. grałem z rok temu w Homeworlda (jeszcze przed remasterem) i niesamowicie irytowało mnie podmienianie modeli statków po oddaleniu kamery mimo, że mój PC na pewno by sobie poradził. Z kolei takiego Gothika 2 rzeczywiście daje się zmodować tak, by znieść ograniczenia zasięgu widzenia, chociaż jest to wyzwanie nawet dla współczesnych maszyn
W każdym razie taki (oprócz zmiany stylu graficznego na bardziej pstrokaty, która była już tu wałkowana po tysiąckroć) jest mój główny zarzut wobec grafiki Wiedźmina. Widomo, każda gra 3D bawi się w balansowanie FOV/LOD, ale niektóre robią to z większym wdziękiem, niż inne. Wiedźmin niesteny nawet za bardzo nie próbuje tego ukrywać:/