Wiedźmin 3 - grafika

+


W2 nie miał dużego nasycenia koloru.To rzekome "nasycenie kolorów" w W2 było spowodowane oświetleniem.
PS. Różnica między W2 a W3 jaka jest każdy widzi.
-----------------

Widziałeś może to "IMO"? Poza tym jak ktoś nazywa grafikę w W3 "cukierkową" oraz "nierealistyczną" to mi się śmiać chce.Podawałem już przykłady cukierkowości.Trzeci raz podawać nie będę (chyba, że będę musiał).

Racja. Ale im większe nasycenie kolorów - tym dla mnie osobiście gorzej, bo bardziej oddalamy się od tego co było w VGX, a przypomina mi się jak dla "zachodu" Wiedźmin 2 stał się "łoświetlony i obsrany kolorkami".

Po za tym W3 w gameplay'u 37 minut jest ładny. Dość ładny. Dość realistyczny. Ale jest też dość dziwnie nasycony, za bardzo zbliżony do tych wstawianych tu Shreków i innych Zaplątanych.
 

Guest 2686910

Guest
(...) przypomina mi się jak dla "zachodu" Wiedźmin 2 stał się "łoświetlony i obsrany kolorkami".
Kto to w ogóle wymyślił, że Wiedźmin czy CDP zrobił cokolwiek dla tego paskudnego zachodu? I co temu komuś zrobił ten zachód? Chomika ubił?
 
Racja. Ale im większe nasycenie kolorów - tym dla mnie osobiście gorzej, bo bardziej oddalamy się od tego co było w VGX, a przypomina mi się jak dla "zachodu" Wiedźmin 2 stał się "łoświetlony i obsrany kolorkami".

Po za tym W3 w gameplay'u 37 minut jest ładny. Dość ładny. Dość realistyczny. Ale jest też dość dziwnie nasycony, za bardzo zbliżony do tych wstawianych tu Shreków i innych Zaplątanych.
Ehh.., I znowu wracamy do tematu jaki to zachód zły, jak psuje naszego Wiedźmina.BioWare jest z Ameryki - stworzyło Dragon Age:początek, który przecież "łoświetlony i obsrany kolorkami" nie był (no może odrobinkę w niektórych miejscach).Sony Santa Monica jest z Ameryki - stworzyli God of War (chyba nie muszę nic dodawać), mógłbym wymieniać.Więc "łoświetlenie i obsranie kolorkami" nie jest winą "zachodu".Z resztą się zgadzam (no, może poza Shrekiem i Zaplątanymi).
 
Poza tym jak ktoś nazywa grafikę w W3 "cukierkową" oraz "nierealistyczną" to mi się śmiać chce.Podawałem już przykłady cukierkowości.Trzeci raz podawać nie będę (chyba, że będę musiał).
Ja nic nie pisałem, że jest nierealistyczna, bo uważam to za zbędne. Tak naprawdę każda grafika komputerowa jest nierealistyczna, a co najwyżej może być bardziej lub mniej zbliżona do świata rzeczywistego i tak jest w tym przypadku. Gra w nowych materiałach schodzi ku grafice podobnej do Shreka, która to grafika na pewno jest mniej realistyczna niż ta z trailera VGX, który ma zdecydowanie dalej do aż takiej pastelowości, bajkowości czy jak zwał tak zwał.
 
Wiedźmin to nie jest "dark fantasy"!! (...) w stronę "bajecznej słowiańszczyzny" jest jak najbardziej na miejscu.

Tak?


tu dokładnie 0:20


Bajeczna słowiańszczyzna? Ja myślałem, że to świat o nazwie Wiedźmiland czerpiący nie tylko z folku słowiańskiego, a ale też celtyckiego, germańskiego, nordyckiego. Czy Ty czytałeś baśnie braci Grimm? Te oryginalne? Czy Ty oglądałeś te "baśniową" historię pokazaną w 37-minutowym gameplay'u? Czy Słowianie to zbierali cały życie kwiatki na polach? A Dziki Gon i wojna i Nilfgaard i wieszanie trupów na drzewach to takie bajki są?

VGX to na czym niby było robione jak nie na RED Engine 3? I jaki cel robić zwiastuny zajebiste, a grę brzydką (w przenośni)? Co to jest - jakieś MMO albo MOBA? Ja wolę grę w zwiastunie taką jaka jest naprawdę, a przynjamniej teraz gameplay taki jak z VGX.

Ehh.., I znowu wracamy do tematu jaki to zachód zły, jak psuje naszego Wiedźmina.BioWare jest z Ameryki - stworzyło Dragon Age:początek, który przecież "łoświetlony i obsrany kolorkami" nie był (no może odrobinkę w niektórych miejscach).Sony Santa Monica jest z Ameryki - stworzyli God of War (chyba nie muszę nic dodawać), mógłbym wymieniać.Więc "łoświetlenie i obsranie kolorkami" nie jest winą "zachodu".Z resztą się zgadzam (no, może poza Shrekiem i Zaplątanymi).

Wstawiałem obrazeczki, niestety są zbliżone. Choć dalej mówię - W3 na obecnym bulidzie jest bardzo ładny i "przeca" i tak kupię :D.
 
Last edited:
Bajeczna słowiańszczyzna? Ja myślałem, że to świat o nazwie Wiedźmiland czerpiący nie tylko z folku słowiańskiego, a ale też celtyckiego, germańskiego, nordyckiego. Czy Ty czytałeś baśnie braci Grimm? Te oryginalne? Czy Ty oglądałeś te "baśniową" historię pokazaną w 37-minutowym gameplay'u? Czy Słowianie to zbierali cały życie kwiatki na polach? A Dziki Gon i wojna i Nilfgaard i wieszanie trupów na drzewach to takie bajki są?

VGX to na czym niby było robione jak nie na RED Engine 3? I jaki cel robić zwiastuny zajebiste, a grę brzydką (w przenośni)? Co to jest - jakieś MMO albo MOBA? Ja wolę grę w zwiastunie taką jaka jest naprawdę, a przynajmniej teraz gameplay taki jak z VGX.

Mieszasz pojęcia znowu. Styl i treść to dwie uzupełniające się rzeczy. To co się dzieje w baśniach i legendach to jedno, to jak to jest opowiedziane to inna sprawa. Co do innych źródeł celtyckich itd. to blabla bo rozmawiamy chyba o materiale z Ziem Niczyich, nie?

A cel robienia zwiastunów zajebistych jest taki żeby była zajebista reklama.

I jeszcze raz nie, Wiedźmin to nie jest dark fantasy, nigdy nie był. Mieć mroczne motywy to jedno, być dark fantasy to drugie.
 
Last edited:
Mieszasz pojęcia znowu. Styl i treść to dwie uzupełniające się rzeczy. To co się dzieje w baśniach i legendach to jedno, to jak to jest opowiedziane to inna sprawa. Co do innych źródeł celtyckich itd. to blabla bo rozmawiamy chyba o materiale z Ziem Niczyich, nie?

A cel robienia zwiastunów zajebistych jest taki żeby była zajebista reklama.

I jeszcze raz nie, Wiedźmin to nie jest dark fantasy, nigdy nie był. Mieć mroczne motywy to jedno, być dark fantasy to drugie.

Ja się gubię w tym co Ty mówisz człowieku. Sapkowski napisał sagę w oparciu o różne kultury, słowiańska nie była w nich przeważająca. Jak to Ty mówisz - sam sobie przeczytał baśnie i legendy i czerpiąc z nich nie opowiedział ich kolorowo i baśniowo. Stworzył świat zły, brudny, brutalny, zły. Choć i jasne momenty się zdarzały. Ale ogólnie saga to klimat ciężki i dla dorosłych.

Redzi mają teraz tą podstawę. Mogą zrobić Geralta na "kucyku pony". Ale jak widać trzymają się sagi. I robią grę ciężką, dla dorosłych, brutalną i tak dalej. Powiedzieli ci to w twarz na dwóch dziennikach deweloperskich. Tak samo, że robią grę "dark fantasty". Było w filmie, może obejrzyj, potem pleć głupoty.

Ziemie Niczyje są inspirowane w największej mierze na folk'u słowańskim. Więc posłuchaj co ten pan ma do powiedzenia, bo przecież to ja mylę pojęcia.


Masz tu wyraźnie powiedziane - Ziemia Niczyja będzie obszarem o bardziej smutnych, miejscami przygnębiających przeżyciach, questach, cięższym klimacie. A przecież to stylizowane na słowiańszczyźnie! O jejku powinno być przaśne, słodko i łąki z nagimi kobietkami! REDZI CO WY ROBICIE!

Mieszasz pojęcia, bo to co widzisz i sobie myślisz, a to czym coś jest na prawdę to dwie różne sprawy.

Ja wolę aby zwiastun mi pokazał co mam dostać. Jako odbiorca nie chcę dostać czegoś takiego jak piękny zwiastun Watch Dogs, a później zawód gry gram. Ale każdy widocznie lubi co innego.
 
Last edited:

Guest 2686910

Guest
Ta dyskusja wyżej pokazuje tylko jak różnie można odbierać tą samą literaturę.
Dla jednego dark fantasy (którym Wiedźmin nie jest btw.), dla drugiego low fantasy, dla trzeciego baśnie. Tak samo z grafiką.
 
Ta dyskusja wyżej pokazuje tylko jak różnie można odbierać tą samą literaturę.
Dla jednego dark fantasy (którym Wiedźmin nie jest btw.), dla drugiego low fantasy, dla trzeciego baśnie. Tak samo z grafiką.

Nie napisałem, że saga o Wiedźminie jest dark "fantasty", nie napisałem, też, że to "low fantasty" czy baśń. Napisałem, że gra Wiedźmin 3 to dark fantasty co twórcy tej gry mówią ci w żywe oczy. A grafika fakt - bo każdemu podoba się co innego.
 

Guest 2686910

Guest
Wiedźmin jest dark fantasy. Sami twórcy to powiedzieli. Odsłuchaj materiału wyżej.
Jedyny twórca, który o tym decyduje w moim odczuciu to autor książek.
A encyklopedyczna definicja dark fantasy to połączenie fantasy i horroru. Czy Wiedźmin łączy te dwa elementy? Czasem... może... raczej nie.
@Zawiszay: Przeczytaj dokładnie mój post. Encyklopedyczna. Znaczy, nie Twoja czy moja, tylko z encyklopedii.
A w dyskusji wcześniej pojawiły się książki. Gry są oparte na materiale źródłowym. Stąd wspomnienie o autorze.
 
Last edited by a moderator:
Chyba już wiem w czym rzecz.
Ta gra na gameplay-u wygląda na prawdę ładnie. Ale jest jeden problem. Pall licho Novigrad (na razie).

Skupcie się na bagnach. Powyżej @fanktoy umieścił materiały, w których można zobaczyć elementy trailera i nie tylko.
Porównajcie teraz "obrazek" bagien z gameplaya, obrazek z tego trailera (chyba "zabójca potworów"), oraz obrazek z gifa, który się tu i ówdzie przeplata (tak woda jest skopana).

Ja osobiście oglądając (wiadomo to nie to samo co granie) gameplay nie poczułem żadnego dreszczyku... nie czułem strachu, czy niepewności (według mnie, przez kolorystykę).
Bardziej klimatyczna (ponura, niepewna) kolorystyka jest na trailerze, albo nawet na gifie (pomijając dziwną wodę).
Nie chodzi mi o to, że kolorystyka (grafika wszędzie jest na podobnym poziomie, może ciut szczegółowość kuleje) jest nie właściwa, brzydka, czy nienaturalna, albo za bardzo naturalna.... Chodzi o to, że ta kolorystyka nie wpływa w ogóle (albo w bardzo niewielkim stopniu) na moje postrzeganie otoczenia i świata.
Równie dobrze te bagna mogły by się znajdować tuż za murami Novigradu, a obok wioski na bagnach mogły by rosnąć słoneczniki.


Możecie się ze mną nie zgodzić, ale ja czuje po prostu, że czegoś tu brakuje...

Oglądając trailer (nazwa, to chyba zabójca potworów) można poczuć tą nieprzystępność, niegościnność terenów Ziemi Niczyjej. Widzimy też bagna. Ten świat jest ponury i nieprzyjazny. Wszak niedawno przeszła tamtędy wojna.

Tak bagna mogą być super zielone, kolorowe itd. Wiem bywam w takich terenów co najmniej kilka razy w ciągu roku i wiem, że w zależności od pory roku potrafią wyglądać zupełnie inaczej.

Nie w tym rzecz. Gdy oglądałem jeden z ostatnich trailerów i widziałem Geralta idącego po wzgórzu i patrzącego na góry, albo jadącego przy menhirze ... te kolory wyglądały świetnie i pasowały do otoczenia.
Ale na bagnach (przynajmniej w grze) nie powinno być nam... przyjemnie?

Co do Novigradu tak jak już kiedyś pisałem.
Wydaje mi się, że fajnie by było, gdyby gra utrzymywała pewne... napięcie, taki ciężar - ledwo zauważalny, wyczuwalny. Ciężar obecnego konfliktu i wydarzeń, które będą niedługo miały miejsce. Wydaje mi się, że jeżeli nie jedynym (w całej grze), to najbardziej uniwersalnym sposobem na uzyskanie tego efektu jest właśnie kolorystyka...

Co do porównania kolorów do kolorów ze Shreka.... cóż tam też był zniszczony zamek, zajmowany przez smoka, ale czy czuliśmy strach podążając z bohaterami w głąb tego zamku? Raczej nie :)
Czy powinniśmy czuć niepokój wchodząc na bagna, gdy wiemy (jako gracz) Geralt, że coś tam na nas czyha? Nie mówię o jakichś opuszczonych ruinach, czy jaskiniach. Oczywiście, ze powinniśmy coś takiego odczuwać.

Nie chodzi o to, by każde ruiny przyprawiały nas o zawał serca i gdy wyleci z nich jakiś stwór, to mamy sobie wyobrażać, że zieje ogniem i jest 3 x większy od nas. Chodzi o to, że coś takiego powinno się co jakiś czas zdarzyć. a ciężką atmosferę powinniśmy wyczuwać nie tylko w gospodzie, gdzie akurat podają bub..
 
Jedyny twórca, który o tym decyduje w moim odczuciu to autor książek.
A encyklopedyczna definicja dark fantasy to połączenie fantasy i horroru. Czy Wiedźmin łączy te dwa elementy? Czasem... może... raczej nie.

Twórca sagi o Wiedźminie, autor książek decyduje jaka jest gra o Wiedźminie do której sprzedał prawa? Ja myślałem, że ten co tworzy grę decyduje jaka jest gra - w tym przypadku CDP Red mówi, że Wiedźmin 3 to dark fantasty.
 
Póki co to dark fantasy to są np. Dark Souls-y
Co do Wiedźmina 3, jak wielokrotnie tutaj już ktoś zauważył, to twórcy w tym wypadku CD Projekt RED "twierdzą", że jest-będzie to dark fantasy.

Jak będzie zobaczymy.

--------------

Ed. Dajcie spokój.

Póki nie zagramy, to wiedzieć nie będziemy.
Na chwilę obecną w3 nie wygląda na "bardzo" Dark Fantasy.
Elementy na pewno ale całość? Ja nie wiem.

Wy już to wiecie? ???

Chyba nie... tylko spamujecie.
 
Last edited:
Dark fantasy to specyficzny gatunek fantastyki, redzi pewnie zestawiają te słowa nie mając na myśli gatunku, tylko ton i nieheroiczną historię.

Jezus ... To twoje bzdurne gadanie jest teraz wytłumaczone, a zespół 100 ludzi nie wie co mówi!. :victory:

A tak naprawdę, to Ziemia Niczyja powinna być baśniowa i kolorowa, z łąkami kopulujących elfów i ludzi, bo jest oparta jest na słowiańszczyźnie która według Ciebie ta właśnie taka jest!

W dodatku Wiedźmin wiele ma czerpać z mitów, legend i baśni więc stylizacja w tę stronę, w stronę "bajecznej słowiańszczyzny" jest jak najbardziej na miejscu.
 
Last edited:
Jezus ... To twoje bzdurne gadanie jest teraz wytłumaczone, a zespół 100 ludzi nie wie co mówi!. :victory:

A tak naprawdę, to Ziemia Niczyja powinna być baśniowa i kolorowa, z łąkami kopulujących elfów i ludzi, bo jest oparta jest na słowiańszczyźnie która według Ciebie właśnie jest taka baśniowa ... (itd).

no ale przeciez na slonecznych przasnych i radosnych bagnach tez moga zdazyc sie straszne rzeczy
xD
niech bedzie realistycznie. zawsze pelne słońce i koloru tak zeby z ekranu sie wylewało a jak nie to wyjdz na dwór xD
:comeatmebro:
 
Top Bottom