Ja tam nie grałem w Skyrima, ale i tak się wypowiem, a co!
Na zasadzie, nie znam się, to się wypowiem?
Hm. Może żeby znaleźć te fajne miejscówki i pojedyncze obiekty trzeba się więcej nabiegać i naszukać.
Zaraz naszukać, trafiają się co krok, wystarczy się rozejrzeć (POI). Spędziwszy sto kilkanaście godzin niemal wyłącznie na eksploracji owych fajnych miejscówek jakieś tam pojęcie mam.
A gdybym chciał zwiedzić wszystko, co warte uwagi pewnie musiałbym spędzić z nią cztery razy tyle. Szczególnie jeśli mowa o edycji z Dragonbornem i Dawnguardem. Te dodatki to właściwie osobne gry.
-Szarobure...
-Szarobure...
-Szarobure...
-Szarobure...
-Szarobure...
-Szarobure...
-Szarobure...
(...)
-Szarobure...
-Szarobure...
-Szarobure...
Znaczy tak, jest tam sporo śniegu i stonowana kolorystyka mająca zapewne na celu podkreślić surowy klimat prowincji, ale też wiele zależy od pogody.
Słońce może i nie świeci często, ale gdy już jest wcale nie jest buro.
No i żeby tutaj narzekać na stonowaną kolorystykę?
Przecież to brzmi, jak przepis na wymarzonego (przez niektórych) mhrocznego Wiedźmina. Bo przecież W3 taki kolorowy, bajkowy (do Shreka podobny), gdzie właśnie ma być stonowany, a trawa zamiast zielenią powinna mienić się odcieniami brązu.
Climates of Tamriel od kolorowego nieba.
W sumie jedyny mod poprawiający stronę wizualną, z którego korzystam.
Czyni cykl dobowy dalece bardziej zróżnicowanym i naturalnym (czego ten krótki filmik niestety nie oddaje, ale kawałek nastrojowy, więc wrzucam).
Co się New Vegas tyczy. Tak, tytuł ten faktycznie jest paskudny, silnik Obliviona nie zestarzał się ładnie, ale o dziwo, to nie przeszkadza a nawet pasuje.
Poza tym Nevada Skies i zaraz robi się ładniej.
Grając w pierwszego Wiedźmina nigdy nie przepuszczam okazji, by w czwartym akcie nad ranem stanąć nad brzegiem jeziora i obejrzeć wschód słońca. Ten jeden widok jest piękniejszy, niż wszystkie Morrowindy, Obliviony i dotychczas wydane Dragon Ejdże razem wzięte.
Dobrze zrealizowany cykl dobowy to w zasadzie połowa sukcesu, jeśli o grafikę chodzi (a to w TES V jest).
Mam nadzieję, że Redzi tego nie schrzanią, jak w dwójce. Więcej, że będzie to wykonane na miarę RDR czy GTA V.
Taki Skyrim jest przebogaty w zawartość, ale liczę, że W3 go również pod tym względem przebije, bo że dołoży na polu kreacji postaci i fabularnie nie ulega wątpliwości.
Na koniec stareńki materiał o tym, że nawet tam, gdzie żyjący świat ciężko o zrównoważone SI