Też macie wrażenie, że w czasie E3 wersja X1 była bardziej dopracowana niż wersja PC? Chodzi mi o stabilność, LoD, draw distance, ogólne wrażenie.
Kilka klatek z prezentacji gry na XBONE:
Najładniej i najnaturalniej wyglądający las jak na razie w grze:
Novigrad. Dalszy plan nie wali po oczach niedoczytanymi teksturami, cieniami itd. Jak wersja PC
Bonus: Wkurzony Gerland
Kilka klatek z prezentacji gry na XBONE:
Najładniej i najnaturalniej wyglądający las jak na razie w grze:
Bonus: Wkurzony Gerland
To byłoby, delikatnie mówiąc, rozczarowanie. Wiele na froncie graficznym jestem w stanie wybaczyć, ale pogodę, oświetlenie i cienie raczej nie.
Dokładnie. Tak jak mówiłem, poświęca się dynamizm na rzecz lepiej wyglądającego światłocienia, na dodatek z mniejszym uderzeniem w wydajność. Problem jest taki, że w medium dynamicznym z dużą dozą interaktywności, jakim są gry, to się w mojej opinii nie do końca sprawdza, zwłaszcza w otwartym świecie, w którym możesz wrócić w to samo miejsce za jakiś czas i zobaczyć, że nic się na dobrą sprawę nie zmieniło. Ale już np. w takim Uncharted czy innym Ryse ta metoda jest jak najbardziej w porządku.
Według mojej wiedzy - nie. Ale niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę.
Ogólnie w W3 też nie byłoby porażki, gdyby np. pod ziemią czy we wnętrzach jakichś zamkniętych pomieszczeń oświetlenie było statyczne. Czemu nie. Ale już na górze, w świetle słońca czy księżyca obraziłbym się, gdyby stosowano ten zabieg. No chyba, że mają w rękawie jakąś sprytną sztuczkę, która pozwala uzyskać podobne efekty przy mniejszym nakładzie środków. Wtedy spoko, niech robią co muszą.
@adventus: w Novigradzie cień na budynku po lewej nadal doczytywał się jeszcze kiedy Geralt podjeżdżał do bramy. A resztę w sumie można zwalić na kiepską jakość. W ogóle poza miastem nie widać aż tak tego pop-inu i przechodzenia między modelami LOD.
Wkurzony Gerland - klasa.
Last edited by a moderator:
Oj, bo theHunter albo Kingdom Come mogłyby się obrazić.
theHunter ma już 5 lat na karku, ale nadal prezentuje się niezgorzej. Kingdom Come wygląda genialnie, podobnie jak i Wiedźmin 3.Miałem na myśli, że w tej grze. Najładniej wyglądający las w W3, jaki dotąd pokazano.Oj, bo theHunter albo Kingdom Come mogłyby się obrazić.
Równie dobrze może być to nowszy build (tak, wiem, że to konsola, ale na niej też może istnieć mityczny build... bo jest mityczny
). W końcu podobno "w ostatniej chwili" zmienili demo z Geralta, który jadąc na koniu gonił gryfa na to, co widzieliśmy. Chociaż... nie, raczej nie, cienie dalej są zbugowane. To oznacza, że wersja X1 będzie najlepsza. Można się było tego spodziewać
.:troll:
W Shadow of Mordor również uświadczysz różne warianty pogody i pory doby.
Czy to dowodzi, że coś takiego jak system dynamicznej pogody i cykl dobowy w czasie rzeczywistym tam występują?
Skoro tak, to dlaczego ani jednego, ani drugiego nie ma i wszystkie tego typu akcje są oskryptowane, przypisane do konkretnych akcji, zdarzeń, zadań?
Nie twierdzę, że i W3 będzie pod tym względem wykastrowany, wierzę, że to tam jest, po prostu musi, ale ów zwiastun w żadnym razie nie stanowi dowodu na istnienie rzeczonych ficzerów.
Takiego dowodu, choćby poszlaki jak dotąd nie dostaliśmy.
Ja również nie. Więcej, byłaby to dla mnie wada z automatu dyskwalifikująca grę.
Może nie jakiś genialny, ale tak, powiedziałbym, że tak. Bo kiedy biega się tak po prostu po hubach, to noc przychodzi, ghule wychodzą na powierzchnię, orkowie zapalają pochodnie i tak dalej. Czasem pada deszcz, czasem słonko świeci. Może nie jest to jakieś wyjątkowe, ale jest. Od W3 wymagałbym więcej.
Tak daleko jak Ty, żeby skreślić całą grę, bym się nie posunął (tak bym zrobił tylko w przypadku always-on DRMów). Ale mocno by to się odbiło na moim odbiorze, jeśli już robią otwarty świat, to niech robią go dobrze.
Ale właśnie, czy te zmiany na pewno mają miejsce jeśli wyłącznie zwiedzamy, nie wykonując żadnych zadań itp.?
Pytam, bo obczaiwszy łącznie kilka godzin gameplayu niczego podobnego nie zauważyłem. Zmiany były każdorazowo nagłym przeskokiem powiązanym z konkretnym zadaniem, wydarzeniem. Żadnego płynnego przejścia, wędrówki słońca po nieboskłonie, czy załamania pogody w trakcie swobodnej eksploracji. Nic.
Ani razu, natomiast wszystkie te oparte na skryptach, jak na moje na miano "cyklu dobowego", choćby i w formie szczątkowej nie zasługują.
Szczęśliwie w tego typu grze nie jest to wymagane, ale moim zdaniem szkoda, że takiego szlifu zabrakło, SoM tylko by na tym zyskał.
Ja dla odmiany na wszelkiej maści DRM'y byłbym skłonny przymknąć oko, ale na brak cyklu dobowego w czasie rzeczywistym i dynamicznej pogody już nie.
Nie w tego rodzaju produkcji. Nie w grze crpg, tym bardziej takiej z otwartym i żyjącym światem. Nie w sytuacji, gdzie poprzednie odsłony to miały.
W takim wypadku, gdyby W3 wyłożył się na rzeczach absolutnie podstawowych zarzucenie niewiary, wsiąknięcie w ów świat nie byłoby dla mnie sprawą osiągalną, a tym samym, bez względu na pozostałe atuty gra mijała się z celem.
Dlatego właśnie tak uporczywie wyglądam dowodu, niezbitego dowodu, że to tam jest.
Właśnie. Mało tego, mówił, że system dynamicznej pogody w W3 jest jednym z najlepszych, jakie widział.
Takie odpowiedzi lubie, krótkie i konkretne, które zamykają gęby wszysktim malkontentom Marcin mówił, że będzie to będzie przecież to niemożliwe żeby w W3 nie było tego co zrobili już na przestarzałym silniku z W2.
Marcin mówił, że będzie to będzie przecież to niemożliwe żeby w W3 nie było tego co zrobili już na przestarzałym silniku z W2.Tak jest. Marcin jest w tej chwili chyba najrzetelniejszym źródłem informacji, jeśli chodzi o W3
.Teraz powstaje pytanie, ile Marcin M. w życiu widział ?
Teraz powstaje pytanie, ile Marcin M. w życiu widział ?
Śmiechłem