Gra przecież z ostatnich materiałów wygląda jak Wiedźmin 2 "na sterydach" z ładniejszymi postaciami oraz otwartym światem. Ale czy to wymaga aż takiej mocy mimo korzystania z tych nowinek, które mają w zamierzeniu odciążyć nasz sprzęt?
To działa na konsolach, odpowiedź jest zatem jedna. Nie, nie wymaga, nie ma szans, nie przy jakiejkolwiek optymalizacji.
Widać same programy to nie wszystko. Potrzebni są jeszcze ludzie, którzy to ogarną, a skoro W3 wygląda jak wygląda, a optymalizacja i tak leży, to nie jest z tym najlepiej. Albo co bardziej prawdopodobne nikt jeszcze optymalizacji na PC palcem nie ruszył.
W3 to inna liga, wszystko (z wyjątkiem trawy i krzaków ) jest lepsze (z postaciami i oświetleniem na czele).
Nope. Jedyną istotną różnicę stanowi oświetlenie, które w W2 było skopane po całości, więc ciężko, żeby zrobili to jeszcze gorzej plus lepsze modele postaci. Poza tym poziom jest mocno zbliżony. Sorry, ale to żadne graficzne arcydzieło na miarę Crysisa 3, żeby tyle wymagać. Jeżeli chodzi o art-design to co innego, klasa, ale działać W3 powinien po stokroć lepiej. Chyba że to sam RED Engine jest skopany. W takim wypadku kaplica.
Oby, i oby ten proces okazał się optymalizacją w dobrym znaczeniu tego słowa, a nie tylko "chamskim downgrade'em".
Najbardziej martwi to, że we wszelkich beta testach gier te działają zazwyczaj bardzo podobnie, co w wersji, która trafia do sprzedaży, a to nie wróży dobrze. W przypadku Wiedźmina przycięcie detali już było tylko wydajności brak.