Wiedźmin 3 - grafika

+
Bardzo dobry argument, by wypuścić jakiś nowy materiał, który rozwiałby wątpliwości (albo dodał ich jeszcze więcej;)).
Ale po co? Ludzie nakręcają się wzajemnie budując w swoich umysłach wizerunek niedopracowanego crapa ze spierniczoną grafiką i poronionymi wymaganiami. Nawet elementy mechaniki, czy pionierskie pomysły na rozwój postaci od razu krytykują. Tym większy będzie efekt "wow", jeśli do premiery REDzi poradzą sobie z problemami trawiącymi buildy z hands-onów, a rozwój postaci okaże się strzałem w dziesiątkę.
Uprzedzając uwagi - mam takie same podstawy być dobrej myśli, jak wszyscy pesymiści narzekający jaki to Wiedźmin jest źle zrobiony. A nawet większe, bo gra cały czas jest poprawiana.
 
@Wroobelek
W takim razie najlepiej byłoby wstrzymać się do premiery z przeglądaniem forum i zaoszczędzić sobie zmartwień o niedoskonałości trawy czy inne sprawy tego typu. Może lepiej zaufać REDom i oceniać dopiero, gdy dostaniemy grę we własne łapki?:hmm:
Czasami jeden krytyczny komentarz przysłania dziesięć pozytywnych i zapominamy o tym, co naprawdę ważne w tej grze, czyli o wciągającej fabule.
 
@Wroobelek
W takim razie najlepiej byłoby wstrzymać się do premiery z przeglądaniem forum [...]
Wystarczy wziąć kilka głębszych oddechów, spojrzeć na sprawę również z drugiej strony, zrewidować swoje oczekiwania, obejrzeć jeszcze raz gameplay.
A najważniejsze - nie nakręcać się pod wpływem skrajnych opinii. Własne zdanie lepiej budować na zimno, a nie pod wpływem głosów krzykaczy. Tym bardziej, że przesadzone, często bezpodstawne negatywne opinie mogą wypływać poza forum i niezasłużenie zaniżać wizerunek gry.
Kogoś, kto mówi, że nie widzi różnic pomiędzy W2, a W3 lub porównuje grafikę W3 do Gothica, można nazwać zwykłym hejterem zaklinającym rzeczywistość. Owszem, gra ma wady i błędy, które należy poprawić, ale przecież REDzi nieustannie nad nią pracują.

PS.:
Uderzam w stół i czekam na odzew nożyc ;).
 
Uderzam w stół i czekam na odzew nożyc ;).
 
Smuggler sklecił co nieco odnośnie shitstormu, downgradu itp. Było nie było to najpopularniejsze zagadnienia na forum więc warto zajrzeć. Generalnie dobrze pisze, a z jednym akapitem nie sposób mi się nie zgodzić.

Ale nie rozumiem tak do końca, o co ten cały lament (idzie mu o downgrade). Ja tam mimo wszystko wolę jeździć pięcioletnim Fordem niż popatrzeć na nowiutkie Lamborghini stojące na wystawie. Wolę więc Wiedźmina z gorszą grafiką, który uruchomi się na moim dość przeciętnym sprzęcie niż SuperWiedźmina Full Wypas 4K, w którego będę mógł sensownie pograć za lat 7. Cyfra „siedem” nie padła tu przypadkowo. Otóż tyle lat temu namiętnie grałem w Crysisa na medium. Parę dni temu uruchomiłem go w końcu na ultra, bo teraz mój sprzęt na to pozwala. O tak, poczułem i zobaczyłem różnicę. Tylko, że mi się w niego grać już nie chciało.

Również wolę pograć w nieco brzydszego Wieśka w maju zamiast oglądać go na tubie przez trzy najbliższe lata. Byle tylko faktycznie ten brzydszy Wiedźmin jakiego obecnie mamy (acz nadal bardzo ładny) ostatecznie działał sensownie również na tym przeciętnym sprzęcie, bo faktyczne wymagania to w tej chwili największa niewiadoma.

A tutaj całość.
 
Smuggler sklecił co nieco odnośnie shitstormu, downgradu itp. Było nie było to najpopularniejsze zagadnienia na forum więc warto zajrzeć. Generalnie dobrze pisze, a z jednym akapitem nie sposób mi się nie zgodzić.

Ale nie rozumiem tak do końca, o co ten cały lament (idzie mu o downgrade). Ja tam mimo wszystko wolę jeździć pięcioletnim Fordem niż popatrzeć na nowiutkie Lamborghini stojące na wystawie. Wolę więc Wiedźmina z gorszą grafiką, który uruchomi się na moim dość przeciętnym sprzęcie niż SuperWiedźmina Full Wypas 4K, w którego będę mógł sensownie pograć za lat 7.(...)


Zaczyna się narodowa obrona gry i producentów, którzy (wszystko na to wskazuje) dali po całości (na pewnym polu) "przysłowiowego" ciała.

A wszystko doprawione bardzo nietrafnymi metaforami, jak ta pokroju wypowiedzi Smugglera.
Bo tak naprawdę nie chodzi o to, że Wiedźmin 3 jest (będzie) "brzydki", ale o to iż do niedawna był nam sprzedawany jako najlepszy, wyśmienicie smakujący tort w cenie paczki pączków. A wszystko od renomowanego cukiernika, który dotychczas nie zawiódł, chociaż czasem nieco nazbyt wychwalał swe wypieki.
Teraz okazuje się, że ten smakołyk jest jednak "sieciówką" o lekko mdłym kremie, a jego cena oscyluje w granicach wykwintnego tortu (dodatkowo mocno obciążając wątrobę).
Kończąc te nieco górnolotne porównania powiem wprost co mam RED'om za złe - JAWNE NAS OSZUKIWANIE. Mamienie nierealną grafiką i obiecywanie (bardziej sugerowanie, ale w tym przypadku na jedno wychodzi) optymalizacji na niespotykanym poziomie.
Nie wymagam od gry aby chodziła "na kalkulatorze" wyglądając niczym CGI, dla mnie może być przeciętna wizualnie aby była dobrze zoptymalizowana i dostarczała odpowiedniej dawki rozgrywki.
Ale na miłość boską, po co był ten marketingowy teatrzyk? Kto kazał im tak kłamać w żywe oczy i stwarzać te płonne nadzieje?
Czy naprawdę Wiedźmin 3 nie obroniłby się doskonałą fabułą, niebanalnymi postaciami i trudnymi wyborami moralnymi?

Niech RED'zi teraz piją gorzkie piwo, którego sami sobie naważyli. Mi nie będzie ich żal, mimo iż wiedźmina (książkowego i growego) lubię niezmiernie.
 
Last edited:
A wszystko od renomowanego cukiernika, który dotychczas nie zawiódł, chociaż czasem nieco nazbyt wychwalał swe wypieki.

Kogo nie zawiódł tego nie zawiódł. Dla mnie drugi z wypieków tegoż cukiernika okazał się wprawdzie zjadliwy, ale cokolwiek zakalcowaty. A jeśli już trzymać się kwiecistego języka porównań W3 w dalszym ciągu jawi się jako wielowarstwowy tort z potencjalnie przepysznym nadzieniem, tylko w mniej smacznej polewie niż się początkowo zanosiło. Całość rozbija się właśnie o to, aby nie był to deser zbyt ciężkostrawny, taki który tylko nieliczni zdołają przełknąć.
Smuggler trafnie wypowiada się odnośnie optymalizacji, a kończy wywód w sposób następujący;

Otóż ten odczuwalny downgrade jest właśnie widocznym dowodem, że forsowna optymalizacja obiema metodami miała jednak miejsce. Wiem, że „nie o taką optymalizcję nam szło” (czytaj pogorszenie oprawy) ale takie jest życie. Zapowiada się pięknie, a potem…

I wyraża przekonanie, że za sprawą tejże optymalizacji zdoła komfortowo pograć. Przy czym jego piec, co przyznał w komentarzach pod felietonem tylko nieznacznie wykracza ponad podane minimum. Czy ktoś tu wierzy, że prasa i gracze szturmem rzucą się bronić Redów jeśli pomimo forsownej optymalizacji i wymuszonego nią downgrade'u okaże się, że gra działa równie kiepsko co podczas testów dla przedstawicieli mediów? Ja nie, za to wierzę, że Redzi dokładają wszelkich starań by grę możliwie najlepiej zoptymalizować, tak na konsolach jak i PC i że finalnie nie będzie źle.

Co do nakręcania hajpu już przed dwoma laty mówiłem, że ten w nadmiarze nie służy, jedynie szkodzi. Podobne zdanie ma najwyraźniej Berlin z CDA.

Nie, ja nie popieram hejterów. Żadnych hejterów. Popieram przebijanie balonika z hajpem na Wiedźmina 3, bo miałem okazję w niego pograć i nie jest to na razie Chrystus 2.0 - tylko tyle
 
Zaczyna się narodowa obrona gry i producentów, którzy (wszystko na to wskazuje) dali po całości (na pewnym polu) "przysłowiowego" ciała.

A wszystko doprawione bardzo nietrafnymi metaforami, jak ta pokroju wypowiedzi Smugglera.
Bo tak naprawdę nie chodzi o to, że Wiedźmin 3 jest (będzie) "brzydki", ale o to iż do niedawna był nam sprzedawany jako najlepszy, wyśmienicie smakujący tort w cenie paczki pączków. A wszystko od renomowanego cukiernika, który dotychczas nie zawiódł, chociaż czasem nieco nazbyt wychwalał swe wypieki.
Teraz okazuje się, że ten smakołyk jest jednak "sieciówką" o lekko mdłym kremie, a jego cena oscyluje w granicach wykwintnego tortu (dodatkowo mocno obciążając wątrobę).
Kończąc te nieco górnolotne porównania powiem wprost co mam RED'om za złe - JAWNE NAS OSZUKIWANIE. Mamienie nierealną grafiką i obiecywanie (bardziej sugerowanie, ale w tym przypadku na jedno wychodzi) optymalizacji na niespotykanym poziomie.
Nie wymagam od gry aby chodziła "na kalkulatorze" wyglądając niczym CGI, dla mnie może być przeciętna wizualnie aby była dobrze zoptymalizowana i dostarczała odpowiedniej dawki rozgrywki.
Ale na miłość boską, po co był ten marketingowy teatrzyk? Kto kazał im tak kłamać w żywe oczy i stwarzać te płonne nadzieje?
Czy naprawdę Wiedźmin 3 nie obroniłby się doskonałą fabułą, niebanalnymi postaciami i trudnymi wyborami moralnymi?

Niech RED'zi teraz piją gorzkie piwo, którego sami sobie naważyli. Mi nie będzie ich żal, mimo iż wiedźmina (książkowego i growego) lubię niezmiernie.


Mnie tam nikt nie oszukuje, czy okłamuje więc może warto żebyś usunął to "NAS" z twojego postu. Prawie rok przed premierą miałem wgląd na to jak gra wygląda na długim 37 minutowym gameplayu, prawie pół roku później dostałem update czyli 13 minutowy gameplay na którym widać duży postęp względem tego wcześniejszego. Lepsze animacje czy twarze postaci i otoczenie na podobnym poziomie. Zmierzam do tego że miałem i wciąż mam mnóstwo czasu na to żeby wyrobić sobie opinie o grze. W dodatku Redzi są bardzo otwarci w swoim marketingu ukazując nam co jakiś czas nowe materiały filmowe ukazujące obecny wygląd gry oraz postęp prac, więc nie mowy tutaj o żadnym oszukiwaniu czy kłamaniu, a raczej czymś odwrotnym. Więc kogoś kto pisze o "jawnym nas oszukiwaniu" ciężko w ogóle na poważnie brać. Przemyśl to co napisałeś bo nie ma to żadnego sensu według mnie.
 
A mi się podoba poziom grafiki w W3. Ktoś może powiedzieć, że VGX lepszy i itd. Ale od tego czasu gra się sporo zmieniła. Obecnie (wnioskując po gameplayach) jest to poziom podobny (zbliżony) do tego co widzieliśmy w SoD. Gdyby jeszcze poprawić trawę to byłoby idealnie ale to pewnie będzie poprawione. Szkoda tylko, że optymalizacja jest jakaś taka kiepska... skoro wiesiek dusił gtx 980. Ale może nie będzie tak w dniu premiery źle. Dostaniemy sterowniki specjalnie pod Wiedźmina i....
może będzie te filmowe 30 fps na ultra na wyżej wymienionym gtx :hai:
 
Jeśli ktokolwiek opiera swoją opinię na temat gry na podstawie trailerów to albo jest nowy w tej branży albo lubi sam siebie okłamywać. Styczniowy i 37 min gameplay to są materiały na których można zacząć tworzyć swoją opinie na temat Wiedźmina.
 
Jeśli ktokolwiek opiera swoją opinię na temat gry na podstawie trailerów to albo jest nowy w tej branży albo lubi sam siebie okłamywać. Styczniowy i 37 min gameplay to są materiały na których można zacząć tworzyć swoją opinie na temat Wiedźmina.
To pewnie dlatego że W2 nie zaliczył downgrade, i REDzi o W3 mówili, że chcą by to był najładniejszy RPG ever. Jeśli chodzi o postacie to żadna gra RPG nie ma podjazdu, w inne nie grywałem więc nie wiem jak z innymi, ale otoczenie im się trochę buguje, ale prócz trawy i doczytywania całych obiektów w tle(chociaż nie wiem czy to nazwać bugiem) nie jest to aż tak mocno widoczne. Bo tylko te 2 rzeczy zauważyłem bez wnikliwej analizy forumowiczów.
 
Smuggler sklecił co nieco odnośnie shitstormu, downgradu itp. Było nie było to najpopularniejsze zagadnienia na forum więc warto zajrzeć. Generalnie dobrze pisze, a z jednym akapitem nie sposób mi się nie zgodzić.

Albo można powiedzieć, że Smuggler chrzani trzy po trzy. Crysis to do dzisiaj wyznacznik tego, jak powinny wygladać gry wydawane na PC. Za dużo się ludzie nałykali konsolowego przeciętniactwa najwyraźniej.
 
Albo można powiedzieć, że Smuggler chrzani trzy po trzy. Crysis to do dzisiaj wyznacznik tego, jak powinny wygladać gry wydawane na PC. Za dużo się ludzie nałykali konsolowego przeciętniactwa najwyraźniej.

Jeśli chodzi o grafikę to owszem była to rewolucja, lecz w tamtych latach gdy Crysis wyszedł chyba nikt nie mógł go uruchomić na full.
Więc znów można powtórzyć słowa @eustachy_23 - Nie jest trudno zrobić piękną grę, trudno zrobić piekną grę która nie ma wymagań jak smok.
Jakoś tak to szło;P
Krótko mówiąc Crysis jakoś dobrze zoptymalizowany nie był, właściwie to wręcz przeciwnie. Ja osobiście dopiero rok temu mogłem pograć w niego na full, nie chciałbym by W3 był taką samą rewolucją. Bo co z tego że będzie piękny, skoro prawie nikt w niego nie pogra.

Najgorsze jest to że podczas premiery ''NEXT-GENÓW'' była mowa o tym że gracze PC powinni być zadowoleni bo dzięki temu twórcy gier będą musieli się bardziej postarać podczas optymalizacji i wymagania gier nie będą znacząco przekraczać możliwości konsol. Nawet w wywiadzie W3 była o tym mowa. A prawda jest znacznie inna, przykre to ale prawdziwe.
 
Last edited:
Top Bottom