Wiedźmin 3 - grafika

+
A nie tak właśnie jest z physx'em, że wersja podstawowa jedzie na cpu, a wspierane przez gpu (Nvidii) są tylko efekty z zakresu zaawansowanego phys'xa? W przeciwnym wypadku nie dałoby się gry nim zasilanej nawet odpalić na pececie zaopatrzonym w czerwoną kartę, czy na konsoli.

PhysX może pracować na procesorze i robi to w sytuacji kiedy nie ma dostępu do odpowiedniego GPU, ale z tego co wiem mając dostęp do odpowiedniej karty Nvidii w całości pracuje właśnie na rdzeniach CUDA. Jeśli ktoś ma inne informacje na ten temat, chętnie poczytam.

Edit: FAQ PhysX twierdzi, że obciążenie kalkulacji rozkłada się miedzy procesor i kartę nawet przy karcie od NVidii w systemie. To nadal powinno premiować systemy Nvidii, ale pewnie w mniejszym stopniu niż się początkowo obawiałem.

Co nie zmienia faktu, że użycie zamkniętej biblioteki jednego z producentów dla czegoś tak fundamentalnego jak podstawowy system zachowań fizycznych nie bardzo mi się podoba.
 
Last edited:
@hismastersvoice

Borderlands 2, Batman Arkham City, obie korzystały z PhysX'a jako jedynego silnika fizycznego, jedyną różnicą jaką odczuli posiadacze kart AMD, były graficzne wodotryski, bez których gra traciła niewiele (jeśli cokolwiek). Identycznie powinno być z Wiedźminem, z tą różnica, że o ile mnie pamięć nie myli HairWorks powinno działać na kartach AMD, bo jest oparte o directcompute, a nie technologię nVidii.
 
Skoro te "wodotryski" nie robią różnicy to po co one tam są? No zastanówmy się. Kurczę, no nie wiem :hmm:
 
Skoro te "wodotryski" nie robią różnicy to po co one tam są? No zastanówmy się. Kurczę, no nie wiem :hmm:

Dla ludzi którzy chcą mieć wszystko na maxa i żeby ich ego nie ucierpiało ze dali worek kasy za karte graficzną, a nie widza powodu, ci ludzie to zobaczą, w końcu każdy ma jakieś odchyły od normy, niektórzy nie odpalą gry jeśli nie mają wszystkiego na total maxie, nawet jak coś jest nie warte świeczki, no i wg Nvidii to są istotne rzeczy wiadomo marketing na swoje produkty trzeba kręcić.
 
Skoro te "wodotryski" nie robią różnicy to po co one tam są? No zastanówmy się. Kurczę, no nie wiem

Pytanie retoryczne jak widzę ;)
Odpowiedź banalna - marketing, chęć zysku. Jakoś trzeba Nam udowodnić, że warto było zapłacić za samą kartę graficzną o 200zł więc niż cena ps4 hahaha
 

Rozumiem, żę 60 fps jest fajne, ale na mnie nie działa totalnie. Szanuję to, że ktoś na to zwraca uwagę, ale nie każdy zwraca na to uwagę, a już argument, że na 30 fps sięnie da grać jest kosmiczny :D W Inkwizycję grałem na swojej starej 560ti i kiedyś sprawdziłem fps 24-21 fps podczas eksploracji bywało w wielu momentach - a grało się świetnie. Także nie każdy argument musi trafiać do każdego. Szanujmy się. Na swojej 970 celuję w ultra 30fps - wolę lepsze efekty kosztem płynności, a że ktoś na 30 fpsach grać nie może, to jego problem, nie mój. 24fps też mnie zadowolą :p
 
w 30 FPSach da się grać, jak najbardziej. Ale różnica pomiędzy 30 a 60 FPSami w grach jest kosmiczna. I to raczej nie podlega dyskusji.
Nie mówię, że podlega, mówię, że grałem poniżej 30fps i o tym nie wiedziałem dopóki nie wrzuciłem frapsa. Gram tylko single player, głównie rpg i 24fps mnie też zadowolą. W Divinity original sin grałem na laptopie w 15-17 fps w niskich detalach - dobrze wspominam.
60fps lepsze od 30fps - zgadzam się w 100% - nie chcę się kłócić, a raczej dać do zrozumienia, że wielu osobom nie jesto to potrzebne do czerpania radości z gry. Wątpię też, aby cokolwiek z rozgrywki i frajdy stracili.
 
60fps lepsze od 30fps - zgadzam się w 100% - nie chcę się kłócić, a raczej dać do zrozumienia, że wielu osobom nie jesto to potrzebne do czerpania radości z gry. Wątpię też, aby cokolwiek z rozgrywki i frajdy stracili.
Wielu osobom konsola jest niewystarczająca do czerpania przyjemności z gry, podczas gry na niej bardzo dużo frajdy tracą.
Ciekawe czy też sie postarali żeby ta sierść jakoś wyglądała bez bajeru od nvidi akurat o to sie boje..
Przecież na gameplay trailerze Hairworks jest wyłączone, wygląda świetnie.
 
Wielu osobom konsola jest niewystarczająca do czerpania przyjemności z gry, podczas gry na niej bardzo dużo frajdy tracą.

od 300 baniek ważniejsze jest 600 baniek wiadomo :D
Mam wybór 60 a 30 - biorę 60 :D
Nie mam wyboru, bo dają 30 - biorę 30 i nie płaczę - bo grałem w 24, 21, 17 - było zajebiście :D

Teraz miewam nawet ponad 90fps w niektórych grach i jest ok. Nie tak dobrze jak 60, ale też fajnie ;)
 
Jak ja widzę obraz w 30fps to mi on laguje, a raczej rwie gdy obracam kamerę. Nie potrafię już grać w fps niżej niż 45.
 
Jak ja widzę obraz w 30fps to mi on laguje, a raczej rwie gdy obracam kamerę. Nie potrafię już grać w fps niżej niż 45.

współczuję - bez sarkazmu. Może też mnie to czeka, gdy większość czasu zacznę spędzać w 60+ fps. Chociaż wątpię. Może dlatego, że troszkę inne rzeczy w grach idą na pierwszy plan i takie Pillars od eternity jest dla mnie najlepszą grą od wielu lat - zaraz po nim Banner Saga...
Ja już więcej o fps nie piszę, bo faktycznie kogoś do kłótni sprowokować można.
 
@hismastersvoice

Borderlands 2, Batman Arkham City, obie korzystały z PhysX'a jako jedynego silnika fizycznego, jedyną różnicą jaką odczuli posiadacze kart AMD, były graficzne wodotrysk

To ja coś inaczej pamiętam, bo obie gry miały wyraźnie niższe osiągi na kartach AMD. W Borderlands 2 7970 ledwo nadążało za 580 (sic!) na wyższych rozdzielczościach.

W Arkham Origins, 290x potrafiło przegrać z 770.

Edit: Oj, City, nie Origins. Mój błąd.
 
Last edited:
Nie, to śmianie się z kart graficznych, bo PS4 jest lepsza jest prowokacyjne i szczeniackie.

Posiadam i5-2500k i gtx 970
Nie mam ps4 :D

Dość długo zastanawiałem się nad wyborem, nawet na forum wypytywałem co lepsze, modernizacja czy ps4. Wybrałem pierwsze, ale nie dla lepszej grafiki. Po prostu wybrałem platformę. Na pc robię wiele innych rzeczy.

Musisz zrozumieć, że jeśli piszę, iż w większości porównań różnych gier między pc a ps4 nie widzę różnicy, to po prostu tak jest. Posiadam sprzęt dwukrotnie mocniejszy od ps4, a dostanę tylko kilka szczególików graficznych lepszych od konsoli. Możesz wymienić 1000 technologi, któreych nie ma konsola, ale jakimś cudem te pudełka wyświetlają naprawdę ładne obrazy, zbliżone do tych z pc. Tak to działa, wysokobudżetówki są pisane głównie pod konsole, stąd te małe różnice. Zdawałem sobie z tego sprawę przed modernizacją kompa. Powodem, dla którego wybrałem pc nie jest tylko grafika, bo dopłacanie ponad 1000zł więcej za kilka smaczków graficznych mi się nie widzi. Na pc robię jednak wiele innych rzeczy poza graniem, stąd wybór i inwestycja w to.

A poza tym kolego, to gdzie ja się śmiałem z kart graficznych? Kiedy? Może w całej tej dziwniej atmosferze i wojence konsolowców z pecetowcami sam sobie coś dopowiedziałeś. Uwierz mi, nie śmiałem się (ani nie narzekałem) ze starego 560ti kiedy tron w podniebnej twierdzy i ludzie tam stojący pojawiał się po 15 sekundach od wgrania poziomu - więc tym bardziej nie mam zamiaru naśmiewać się z obecnych kart, potwornie silnych. A że gry tu i tu wyglądają podobnie i ładnie - nie moja wina. Szanujmy się - konsola czy pc - gra ta sama.
 
Top Bottom