Nie chodzi mi tyle o chmury (chociaż nie wiem jak to ma być - słyszałem, że wolumetrycznych nie będzie w ogóle, a co z pół-wolumetrycznymi - takimi jak np. w Skyrim?) co o zasięg rysowania. Przyjrzyj się. Na tych górach ze screenu w SoD widać pojedyncze drzewa i budynki. Lepiej to widać na tych screenach (chociaż jeden pochodzi z pierwszego debut gameplay trailera):
Ktoś tu ciągle nie może pojąć, że gry nie są robione dla posiadaczy Titanów, czy 2xTitan. Dajmy na to, że pogorszyli grafikę - no i co zrobicie, będziecie wiecznie płakać? Przecież nie tędy droga, szkoda Waszego zdrowia. Każdy z forumowiczów już widział setki Waszych porównań i każdy sam na swój sposób je ocenia. Jedni przyznają Wam rację inni nie, ale Wy ciągle wracacie i piszecie o tym jak dzieci, które myślą, że Redzi za chwilę im odpowiedzą "tak, złapaliście nas, był downgrade, ale nie martwcie się, tylko Wy dostaniecie grę z pierwszych trailerów, bo ta wersja jeszcze istnieje, wyślemy Wam ją"
Większość ludzi zachwyca się oprawą, a kilka osób ciągle narzeka i rozpamiętuje stare czasy. Konsole wyszły dawno temu i należało się spodziewać, że gra będzie robiona pod nie - jak każda inna multiplatworma. Niestety i stety. Jedni się cieszą, bo gra nie ma w wymaganiach Titana, a inni marudzą. Macie już tyle nagrań, tyle materiału z gry, że możecie podjąć decyzję i zrezygnować z zakupu jeśli nie możecie tego przeżyć. Czy warto po premierze siedzieć do późna w nocy i w kilka osób nawzajem się na forum zarzucać tymi obrzydliwymi obrazkami z gry?
Chociaż dodam, że rozumiem argumenty dotyczące prowadzenia kampanii marketingowej. Tak być nie powinno, ale taki już jest świat, i na tym forum się go nie zmieni. Kasa, kasa i kasa - to się liczy.