Powiedzieli, że musieli zoptymalizować grafikę bo sprzęt nie wyrabiał, pewnie głównie konsole. Ja o to pretensji nie mam, ludzka rzecz. Ludzie coś sobie tutaj ubzdurali, że REDzi zrobili to celowo "bo tak", "zróbmy im na złość, pogorszmy specjalnie grafikę i obserwujmy bóldupowanie na internetach". Krótkowzroczność niektórych ludzi mnie przeraża. I przez następne kilka tygodni będzie płacz o to jak ta gra wyglądała kiedyś, a wygląda teraz. Redania miała wybór: zostawić grę tak jak wyglądała wtedy kosztem mniejszej ilości odbiorców( nie każdego stać na komputer za 6000 zł.) czy pogorszyć grafikę skutkiem czego gra będzie miała szansę trafić i działać większej ilości ludzi.
Jedno "ale" - PC to nie konsole i istnieje coś takiego jak skalowanie grafiki. Coś co teraz ruszy (powiedzmy) 10% graczom, już za rok ruszy 20% czy 30%.
Poza tym nikt, komu sprzęt na to nie pozwala, nie musi dać grafiki na "extra super-duper uber" i płakać z powodu pokazu slajdów.
Fakt znaleźliby się malkontenci mówiący jak to RED'zi grę skopali pod względem optymalizacji, ale już nikt nie zarzuciłby downgrade'u. Z dwojga złego chyba już to lepsze (tym bardziej przy upieraniu się, że żadne pogorszenie grafiki nie miało miejsca - swoją drogą zastanawiam się jakim trzeba być człowiekiem aby pracować jako marketingowiec i móc po tym spać spokojnie, stąd już chyba tylko do polityki).
Tak czy inaczej mleko się rozlało i brakuje mi tutaj jakiegoś prostej wypowiedzi wyjaśniającej zaistniałą sytuację . Czegoś na kształt:
"Pierwsze prezentacje gry były jedynie prototypem i wzorem, do którego ze wszystkich sił staraliśmy się dążyć. Kolejne fazy produkcji zmusiły nas jednak do rezygnacji z niektórych ukazanych wcześniej elementów oraz zmiany innych. Dzięki tym poświęceniom byliśmy w stanie stworzyć grę taką jaką od początku pragnęliśmy - złożoną, głęboką oraz rozbudowaną. Serdecznie przepraszamy jeśli ktoś z Was poczuł się przez zespół oszukany. Nie było to naszą intencją.
W przyszłości postaramy się o lepszą komunikację."
Oczywiście można to ująć w o wiele lepsze słowa (nie jestem humanistą). Do dziś pamiętam jak dawniej RED'zi przepraszali za coś tak głupiego jak zamieszanie z pre-orderami pierwszego Wiedźmina EK (wysłano nam kupon na zakupy w sklepie GRAM.PL o wartości 100 PLN), czy Wiedźmina 2 (słynna sprawa koszulkowa).
Pytam się - gdzie się podział tamten marketing? Gdzie się podziała tamta firma?