Wiedźmin 3 - grafika

+
Downgrade był, ale bez przesady. I z tym kłamaniem, to ja bym się tak nie zagalopowywał. Bo czy są dowody na to, że studio świadomie i celowo pokazywało grafikę w jakości, której nie było wstanie dostarczyć?

A, że Wiedźmin zdobył przed premierą uznanie właśnie przez tę grafikę, to też nie jestem przekonany. Owszem była super i ludziom się podobała, ale z moich obserwacji wynikało wówczas, że ludzi bardziej jara wizja fabularnego skyrima.
 
fabularnego skyrima
Brzmi jak jakiś oksymoron... Nie, to jest oksymoron.

Pierwsze na co zwracają uwagę gracze podczas zapowiedzi to naturalnie oprawa. Często twórcy mówią ogólnikami na temat samej fabuły czy rozgrywki, więc nic dziwnego, że to na grafice każdy się skupia. Akurat w przypadku Wieśka to pierwszy trailer nie był jakoś powalający graficznie. Dopiero na VGX prezentowano świetną oprawę, a na SoD wyglądało to mniej więcej jak efekt finalny. Grafika to nie tylko jakość tekstur, ale przede wszystkim klimat, a najlepszym przykładem jest pierwszy gameplay z Watch_Dogs. To właśnie ta gra jest najwyraźniejszym przykładem tego jak pierwsza prezentacja może podbić oczekiwania.
 
Brzmi jak jakiś oksymoron... Nie, to jest oksymoron.

Pierwsze na co zwracają uwagę gracze podczas zapowiedzi to naturalnie oprawa. Często twórcy mówią ogólnikami na temat samej fabuły czy rozgrywki, więc nic dziwnego, że to na grafice każdy się skupia. Akurat w przypadku Wieśka to pierwszy trailer nie był jakoś powalający graficznie. Dopiero na VGX prezentowano świetną oprawę, a na SoD wyglądało to mniej więcej jak efekt finalny. Grafika to nie tylko jakość tekstur, ale przede wszystkim klimat, a najlepszym przykładem jest pierwszy gameplay z Watch_Dogs. To właśnie ta gra jest najwyraźniejszym przykładem tego jak pierwsza prezentacja może podbić oczekiwania.


Fabularny Skyrim może i brzmi jak oksymoron, ale wiadomo o co chodzi. O duży (względnie) otwarty świat, w którym fabuła nie robi za 2, czy nawet 3 rzędne tło, a jest siłą rozgrywki. I to moim zdaniem ludziom się podobało na początku. Bo grafika IMHO nie miała im się jak podobać, bo była średnia. Pierwsze obrazki z GameInformera były takie se. Zwłaszcza ta scena z karczmy na Skellige.

A mimo tego już w lutym 2013 gracze zostali "kupieni".
 
Downgrade był, ale bez przesady. I z tym kłamaniem, to ja bym się tak nie zagalopowywał. Bo czy są dowody na to, że studio świadomie i celowo pokazywało grafikę w jakości, której nie było wstanie dostarczyć?

U zarania raczej nie. W początkowych etapach produkcji (jeśli wierzyć słowom twórców - co przecież nie jest takie oczywiste) mieli oni jakąś wizję, która nie zmieściła się w ramach otwartego świata (czy możliwościach konsol), a jedynie w małych fragmentach (PC-towego?) biuldu. Później jednak wcześniejsze materiały wciąż były używane w promocji tytułu. Okładka gry, strony sklepów*, czy w końcu głowna strona która wręcz ocieka "bullshotami" to już na pewno nie "przypadek".

A, że Wiedźmin zdobył przed premierą uznanie właśnie przez tę grafikę, to też nie jestem przekonany. Owszem była super i ludziom się podobała, ale z moich obserwacji wynikało wówczas, że ludzi bardziej jara wizja fabularnego skyrima.

Bym polemizował bym z tym stwierdzeniem. W3 przy swoim prawdziwym debiucie (VGX czy SoD) przykuł uwagę graczy z poza kręgu zainteresowań wykraczającym poza miłośników gatunku RPG, czy dobrej historii. Ci ostatni byli już grą zainteresowani i (po premierze) w większości zostali zaspokojeni. Pierwsi natomiast otrzymali stek bzdur, puste obietnice i na koniec środkowy palec. Sądzę, że jednak rykoszetem oberwały obie grupy, a my nigdy tak naprawdę nie dostaliśmy jawnych wyjaśnień i chociażby przeprosin za całe "zamieszanie" (z czego w przeszłości zespół słynął - potrafił okazać skruchę i przyznać się do błędu - teraz już nie).

Śmiem twierdzić iż decyzja RED'ów, aby bardziej promować stronę graficzną W3 niż jego świetne zadania, porządną historię i niebanalny świat, była ze wszech miar zamierzonym zabiegiem (mającym na celu zwiększyć grono potencjalnych - postronnych - klientów). Sądzę jednak, że tak dbale budowany wizerunek firmy zauważalnie na tym ucierpiał.
Chyba, że początkowe zdobycie zaufania, aby później móc na nim jechać (tym razem robiąc graczy w balona) też było częścią jakiegoś większego planu?


*materiały (screeny) i opisy raczej mieli od RED'ów, a nie tylko SAMI chcieli nas oszukać
 
Obrazki, to się akurat rządzą swoimi sprawami. Nie mówię, że wszystko jest dozwolone i etycznie nienaganne, ale tak po prostu jest. Wygląd metroseksualnego Geralta z pierwszych informacji o Wiedźminie 2 straszył w sieci bardzo długo, a możliwe, że nawet do dzisiaj. Serwisy interentowe idą na łatwiznę, biorąc pierwsze z brzegu obrazki, a twórcom nie chce się/nie opłaca się produkować obrazków z każdej kolejnej wersji downgradu.

Nie mówię, że to jest OK, ale to nie jest - niestety - żadna nowość. Już przy okazji Wiedźmina 1 było na stronie gry wiele obrazków nijak nie przystających do tego co widzieliśmy w grze.
Na szybko udało mi się znaleźć tylko ten jeden obrazek.
Może to concept, może nie miał być wyznacznikiem wyglądu gry, ale jak żywo pamiętam go na stronie ze screenami.



Sądzę jednak, że tak dbale budowany wizerunek firmy zauważalnie na tym ucierpiał.
Kompletnie tego nie zauważam. Było przy okazji premiery wiele żali i pretensji, ale im dalej, tym było ich mniej. Na naszym forum, to w zasadzie tylko ciebie kojarzę jako wielkiego orędownika prawdy i wielce pogniewanego tą dramą.
Inni albo tak bardzo znienawidzili markę, że nie chcą mieć z nią nic wspólnego, albo przeszli nad tym do porządku dziennego (bardziej prawdopodobne).
Poza tym nikt nie wygrywa nagród dla studia roku będąc znienawidzoną przez graczy korporacją. C'mon.

CD Projekt mimo, że w wielu aspektach bije innych twórców na głowę święty nie jest, nigdy nie był i prawdopodobnie nigdy nie będzie. No, ale nikt nie jest doskonały. Gra się obroniła. Ja na obniżenie jakości grafiki wielkiej uwagi nie zwracam i zadry w sercu z jej powodu nie mam.
 
Last edited:
Odnośnie grafiki w W3, zauważyłem, że, jakby to dziwnie nie brzmiało, potencjał niskiej trawy jest niewykorzystany. Mam na myśli te malutkie kępki, które możemy zobaczyć w Białym Sadzie oraz przed Novigradem. Gdyby zostały użyte na brzegach większych skupisk roślinności, mogłyby świetnie zasłaniać płaskość trawy przy styku z ziemią. Widać to na tym screenie:
A teraz jest tak:

Również takie rozwiązanie było widoczne na kilku starszych screenach.
Zapewne jest to wynikiem automatycznego generowania trawy, które generuje tylko wyższe kępki, te mniejsze nawet po ustawieniu gęstości trawy na 0 nie znikają jak dobrze pamiętam(jak i kilka trawników w Novigradzie, widocznie tam trawa została ręcznie dopasowana). Nie mam oczywiście pretensji o taki generator, gęsta trawa wygląda nawet nieźle, a ręczne stawianie każdej kępki na mapie byłoby strasznie pracochłonne. Gdyby jednak był edytor z prawdziwego zdarzenia, to i pewnie ktoś podjąłby się poprawy jakości roślinek.
 
@Maciekw.132

Internet to nie tylko "zamknięty klosz" oficjalnego forum gry ale też niezmierzony ocean cyfrowych informacji.
W okresie premiery temat był gorący i powstała masa materiałów boleśnie ukazujących mistyfikację RED'ów (i wyśmiewających ludzi bezgranicznie kupujących każde kłamstwo studia). Nie muszę dodawać, że komentarze (adresowane do nadwiślańskiej spółki), pod tego typu materiałami, nie były na ogół pochlebne i chyba nie wszystko można zrzucić na (tak ostatnio "modny" ) zwykły internetowy "hejt". Wystarczy wpisać w googlach hasło video game graphics downgrade i w sekcji obrazków zobaczyć jak wiele kluczowych pozycji zajmuje ostatnia gra RED'ów, To już nie jest głównie UBI i ich słynny Watch_Dogs.
Drodzy twórcy Wiedźmina 3 - witamy w "elitarnym klubie" :vava: ...

Fakt, niedługo po premierze temat przycichł - bo ile można gadać o pogorszonej grafice, tym bardziej w produkcji bez multi i wsparcia dla modów. Produkcji, która powoli umiera i której niedługo ludzie (poza wąską garstką fanów) nie będą pamiętać. Chociaż może okazyjnie przypomną sobie o niej przy okazji premiery następnej gry RED'ów lub innego dużego tytułu poddanego procesowi downgradu optymalizacji.

Argumenty obrońców typu "no dobrze, może gra wygląda gorzej ale za to wciąż posiada wspaniałą rozgrywkę" nie do końca do mnie przemawiają. Czemu twórcom ma się upiec jawne wprowadzanie w błąd w jednym (nie oszukujmy się - kluczowym dla marketingu) aspekcie tylko dla tego, że resztę obietnic (z grubsza) dostarczyli?
To tak jakby pójść na fajnie zapowiadającą się imprezę i na powitanie (w bramce) dostać od ochrony strzał w głowę. Nawet jeśli dalsza zabawa okaże się przednia, podczas uciechy, jeszcze długo będziemy słyszeć dzwonienie w uszach, a po skończonej zabawie wciąż czasem będziemy wyczuwać językiem ten wyłamany pięścią ząb.
Parafrazując słowa Geralta:
"Fałszywy marketing, pozostaje fałszywym marketingiem. Mniejsze lub większe kłamstwa czy kłamstewka. To bez znaczenia. Jeśli mam wybierać pomiędzy bardziej, a mnie oszukaną grą - wolę nie wybierać w ogóle."

P.S. Odnośnie tych obrazków z pierwszego Wiedźmina - jest ich więcej jednak (w moim odczuciu) nigdy nie były kołem napędowym sprzedaży gry.












@PATROL

Mnie najbardziej boli, że ta trawa i ogólnie roślinność nie dość, że jest kiepska to jeszcze NAGMINNIE wchodzi w skały/mury/budynki oraz resztę statycznych obiektów. To (i nie tylko) jest dla mnie już takim przykładem swego rodzaju "niechlujstwa" (może nie do końca trafione słowo jednak poprawnie oddające naturę zarzutu). Nawet przy pewnym kompromisie (downgrade, którego w mniemaniu ludzi nie ma :harhar: ) można było dopracować ten aspekt chociaż w przerywnikach filmowych, będących przecież tworzonymi przez ludzi, a nie "generowanymi losowo".
 
Last edited:
@Maciekw.132

To takie moje "hobby", czy raczej rodzaj pokuty za to, że kilka lat temu (mimo zdrowemu rozsądkowi, który mówił co innego) okazałem się frajerem bezgranicznie wierząc RED'om w sferze obietnic tyczących się oprawy W3.
A poza tym:

 
Mnie najbardziej boli, że ta trawa i ogólnie roślinność nie dość, że jest kiepska to jeszcze NAGMINNIE wchodzi w skały/mury/budynki oraz resztę statycznych obiektów. To (i nie tylko) jest dla mnie już takim przykładem swego rodzaju "niechlujstwa" (może nie do końca trafione słowo jednak poprawnie oddające naturę zarzutu). Nawet przy pewnym kompromisie (downgrade, którego w mniemaniu ludzi nie ma ) można było dopracować ten aspekt chociaż w przerywnikach filmowych, będących przecież tworzonymi przez ludzi, a nie "generowanymi losowo".

Wina niczego innego jak właśnie automatycznego generowania. Brązowa trawa na klifach również, bo generator źle odczytuje podłoże, gra myśli, że powinna generować trawę na piasku nad którym jest klif, a sam klif jest zielony i wygląda to jak wygląda. Przy dużych gęstościach często wystaje ona też poza klif.
Jak mówię, byłby edytor, modderzy mogliby popracować nad trawą w lokacjach cutscenowych czy ważniejszych dialogów, by pasowała do otoczenia. Może naprawiliby też tą przy kamieniach zoptymalizowanej wieży w Novigradzie :D

Mi się grafika W3 naprawdę podoba. Mapowanie materiałów, tekstury, jakość modeli, wszystko jest na bardzo wysokim poziomie. Na co REDzi nie mieli czasu, bądź musieli ciąć, to dorabia Hogan i ostatnio boostin4k, essenthy zrobił idealne dla mnie oświetlenie, jest naprawdę świetnie. No ale może być zawsze lepiej, trawa i modele proxy czekają na poprawę :p
 
@PATROL

Boostin4kix ze swoim brukiem sprawia, że tych kilka zakątków Novigradu wygląda lepiej, ale to ciąż jeszcze daleka droga...




I pełna zgoda, mody sporo aspektów poprawiają stąd też dodatkowe zdziwienie czemu RED'zi zawiązali moderom ręce.
 
@PATROL

Boostin4kix ze swoim brukiem sprawia, że tych kilka zakątków Novigradu wygląda lepiej, ale to ciąż jeszcze daleka droga...

I pełna zgoda, mody sporo aspektów poprawiają stąd też dodatkowe zdziwienie czemu RED'zi zawiązali moderom ręce.

Spokojnie, koleś dopiero zaczął, to bardzo pracochłonne, zabierające wolny czas i za darmo. W dodatku boostin4k w końcu chce grać, a nie tylko modować, tak pisał na nexusie :D
 
Może gdyby Redzi nie byli tak przywiązani do swego silnika, który trudno nazwać wydajnym, który słabo (ale nie bardzo źle) się skaluje, co było wiadome w zasadzie od premiery W2, to sytuacja wyglądałaby nieco inaczej. Wszak wedle jednego z Redów (pamiętny przeciek na Neogafie) właśnie engine podczas prac przysparzał ekipie dużych problemów i to nawet na blaszakach, a co dopiero konsol.
Cóż, skoro kolejne patche poza eliminacją bugów każdorazowo owocują nowymi, a wzrostu wydajności od czasu premiery szukać próżno, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Ewidentnie kod gry jest humorzasty, nieprzewidywalny, odporny na zmiany.
Testuję właśnie różnisate mody (ale żadnych mogących wpłynąć na wydajność) i w miksie ustawień medium/high, bez AA, w 720p, z SSAO - przy locku w 30 klatkach zużycie gpu potrafi nagle przekroczyć 70% procent, a po wyjęciu pochodni podbić do blisko 80%. W budynku, gdzie nie ma żadnych enpeców, tylko cztery ściany sufit i parę mebli! Co tam wymaga tyle mocy? Niby najnowszy patch miał dawać jakiegoś boosta, tymczasem notuję gorszą wydajność niż na gołej, pozbawionej łatek wersji (aczkolwiek przyznać muszę, że jest minimalnie lepiej niż w 1.11).
Do teraz w cut-scenie z gonem wbijającym do osady, gdzie rezydował ten nilfgaardzki szpion doświadczam spadków poniżej 30 klatek. Podobnie na się rzecz weselisku w SzK. Wszystko to w 720p i bez szaleństwa z ustawieniami. Nie znalazłem dotąd drugiej gry, która przy miksie medium-high i przy równie niskiej rozdziałce męczyłaby moją kartę do tego stopnia, by płynność spadała poniżej absolutnego minimum grywalności (30 klatek). W żadnej też MSI Afterburner nie notuje równie wysokiego obciążenia gpu, nie przy zalockowanym klatkarzu (oczywiście na 30). Możliwe, że z nowymi Assasynami byłoby gorzej, ale pewności nie mam, bo akurat tego cyklu od czasu Brotherhooda (ostatnia, za wyjątkiem Black Flag, interesująca odsłona jak dla mnie) konsekwentnie unikam.
Nie można jednak powiedzieć, by wiedźmak działał bardzo źle, ale i jakoś super nie jest skoro gra działa na granicy płynności zarówno w przypadku konsol, jak i lwiej części blaszaków.
Gdyby podbić oprawę, gdyby nie downgrade prawdopodobnie wszystko poniżej GTX’a 970 byłoby niegrywalne, a że silnik słabo się skaluje, to i zmiana ustawień wiele by nie dała. Solidny downgrade stanowił prawdopodobnie jedyne wyjście. Mając na podorędziu narzędzie pokroju RED Engine inaczej się nie dało i tyle. Pozostaje się cieszyć, że mimo cięć jest to i tak jedna z ładniejszych gier. Grafika stanowi niezaprzeczalny atut W3, nawet pomimo pewnych mankamentów. Problem byłby dopiero w sytuacji, gdybyśmy dostali grę jeszcze ładniejszą, ale dla większości niegrywalną.
 
@I_w_a_N Tak bardzo ucierpiał wizerunek REDów że po Wiedźminach 1 i 2 byli mało popularnym studiem, często nie docenianym który parokrotnie był blisko bankructwa gdzie po Wiedźminie 3 wyrośli do jednego z czołowych i bardziej szanowanych ekip tworzących gry na świecie, gdzie fanbase rozrósł im się wielokrotnie, gdzie ich kolejne gry będą mieć dużo łatwiejszy start, bo sama nazwa studiu po W3 będzie niejako świadczyła o jakości, gdzie pierwszy raz nie mają problemów finansowych. Dajcie spokój z takim gadaniem bzdur, to ze napiszecie o cierpiącym wizerunku nie znaczy ze stanie się to rzeczywistością, nie których kole w oczy sukces studia mam wrażenie, kole w oczy ich to że pomimo procesu optymalizacyjnego i downgradu studio odniosło ogromny sukces komercyjny i kreatywny. Głównie spotykam się z takimi wpisami na tym forum, ale nie tylko na polsko języcznym, na zagranicznym także. Osobiście od Wiedźmina 3 cenie bardziej część pierwszą oraz dodatek Serca z Kamienia ale nie oznacza to żebym umniejszał im wielki sukces który jest faktem. Nawet na forum wsród maniaków klasycznych starszych rpgów W3 został doceniony i zajął 3 miejsce za Underrail i AoD a przed Divinity czy PoE. :)
 
Testuję właśnie różnisate mody (ale żadnych mogących wpłynąć na wydajność) i w miksie ustawień medium/high, bez AA, w 720p, z SSAO - przy locku w 30 klatkach zużycie gpu potrafi nagle przekroczyć 70% procent, a po wyjęciu pochodni podbić do blisko 80%. W budynku, gdzie nie ma żadnych enpeców, tylko cztery ściany sufit i parę mebli! Co tam wymaga tyle mocy? Niby najnowszy patch miał dawać jakiegoś boosta, tymczasem notuję gorszą wydajność niż na gołej, pozbawionej łatek wersji (aczkolwiek przyznać muszę, że jest minimalnie lepiej niż w 1.11).
Dziwnie działa u ciebie albo zle podchodzisz do sprawy wszak procek mamy w sumie ten sam (i5 2500 tylko u mnie zablokowany) karte masz mocniejszą, problem leży w tym że niestety ale w jakiej rozdzielczości nie ustawisz, i jakich detali nie dasz stabilnych 60fps mieć nie będziesz bo procek za cholere nie wyrobi, z i7 4790 miałbyś znacznie znacznie lepiej działającą grę i realną szanse na lepsze fpsy, a tak z tym prockiem o 60fps możesz zapomnieć i lepiej tak ustawic aby skoki były mozliwie najmniejsze (w granicach +/- 5fps)
Wiedźmin 3 nie jest tak słabo działającą grą (to z pewnością najlepiej działający i zooptymalizowany wiedzmin ze wszystkich), 1.12 dał mi zauważalną róznicę, może zbyt wiele oczekujesz gry kiedy ona ma dośc spore wymagania względem CPU.
Podobne ustawienia do moich (tylko rozdziałka 1080p) przyniosły by u ciebie być może dobry skutek, bo przy tych detalach w 1080p karta się już nie wyrabia ale 900p pociągnie czyli środek między 1080p a 720p.
Więcej szczegółów

Nie od dziś wiadomo że kiedy niemasz szans na stabilne 60fps, to lepiej szukać mozliwie jak nabradziej stabilnego framerate i jak najmniejszych wachnięć i taki był u mnie cel.
 
Last edited:
@Sneky

Oczywiście moja wypowiedź jest osobistym spojrzeniem na sprawę i wyrażeniem własnej opinii w formie nieco bliższej felietonowi, a ten jak wiadomo rządzi się własnymi prawami i dopuszcza lekkie koloryzowanie.
Tak czy inaczej, nie wchodząc zbytnio w naturę czy motywy mojej wypowiedzi, mogę sparować Twój zarzut zdaniem pokroju - czy UBI lub EA nie są czołowymi graczami na rynku gier przy jednoczesnej szerokiej "pogardzie" odbiorców (graczy)?

RED'zi wybili się na szczyt nie tylko głównie dzięki samemu W3 i tego jak został stworzony, czy zareklamowany (chociaż wiadomo, że marketing dźwignią handlu i przy dobrym nagłośnieniu sprzeda się z zyskiem również gówno w złotym papierku) ale też dzięki pewnej "legendzie" studia będącego (jako jedno z niewielu) fair w stosunku do graczy. Wizerunku, który niestrudzenie budowali od czasów premiery pierwszej części Wiedźmina. Fakt, wcześniej również nie obywało się bez wpadek czy potknięć, jednak w miarę skromnymi wówczas możliwościami były one poprawiane, a sami RED'zi potrafili uderzyć się w pierś i pokazać skruchę.
Obecnie to tylko takie kolejne, "wielkie" zagraniczne studio sprzedające marzenia, a tworzące "w miarę dobre gry". Z powodzeniem ich ludzie od marketingu mogliby przejść do UBI (i reklamować kolejne Watch_Dogs), a my nie zauważylibyśmy żadnej różnicy.

Już nawet nie chodzi mi o sam fakt, że gra jest "brzydka" i winę za to ponoszą konsole - bo to w sumie one, w głównej mierze, spowodowały, że RED'zi (po W3) weszli na szczyt. Jednak najbardziej boli mnie zmiana podejścia do odbiorców i standardowe wciskanie im tego samego kitu co wszyscy wokoło (może właśnie tak trzeba? ale czemu do czasu W2 dało się inaczej?).
Niech kolejne gry RED'ów będą brzydkie jak noc ale z dopracowaną rozgrywką, świetną fabułą oraz niebanalnymi postaciami. I na miłość boską niech reklamują prawdziwe mocne strony swoich produkcji, a nie puste obietnice bez pokrycia, bo za którymś razem ta "szczerość" strzeli ich w pysk tak mocno, że się już być może nie podniosą.
 
Czy może ktoś mi pomóc od paru dni próbuje rozwiązać problem z modem od Boostin4kix(ten który poprawia jakość dróg) ale mod nie działa nawet pomimo ponownej instalacji gry. Używam wielu modów ale sprawdziłem je Script Mergerem i nie wchodzą w żaden konflikt.
 
Top Bottom