Nie przypominam sobie z kolei, żeby gdziekolwiek była mowa o tym, że cały wątek główny będzie zajmował aż tyle czasu. Pamiętam z kolei, że całość dodatku miałaby zająć mniej więcej tyle, co W2.
Ok, W2 był krótki, ale w jeden dzień nie przeszłam (grałam trzy razy). Biorę poprawkę na to, że nie przeklikuję dialogów, no bo jak ktoś przeklikuje, to nic dziwnego, że gra zajmuje jeden dzień.
Wiecie, ja w dodatek grać będę długo, bo rzadko mam czas na to, by usiąść do gry więcej niż dwie godziny dziennie :/ no, ale... będę dłużej cieszyć się grą
W ogóle świetnym pomysłem było stworzenie całkiem nowej lokacji, to także przypadło mi do gustu
Ktoś z Was jeszcze wspominał o odniesieniach do książek. Bogowie niech Was mają w swojej opiece po wsze czasy za to, że tak wiele odniesień jest do książek! Tego brakowało mi troszkę przez W1 i W2 - tam też było tego trochę, ale były to głównie odniesienia... hm... jakby to powiedzieć... Jak ktoś nie czytał książek, to i tak mógł się zorientować, że jakaś postać była w książce. Tutaj, w dodatkach i w całym W3, znajduję niekiedy sugestie, małe rzeczy, które przypominają mi małe wątki z książek. Lubię.
Poza tym to właśnie z Toussaint z książek pochodzi mój ulubiony opis (majstersztyk subtelności i niedosłowności!) z całej sagi - ten w bibliotece!
Ok, W2 był krótki, ale w jeden dzień nie przeszłam (grałam trzy razy). Biorę poprawkę na to, że nie przeklikuję dialogów, no bo jak ktoś przeklikuje, to nic dziwnego, że gra zajmuje jeden dzień.
Wiecie, ja w dodatek grać będę długo, bo rzadko mam czas na to, by usiąść do gry więcej niż dwie godziny dziennie :/ no, ale... będę dłużej cieszyć się grą
W ogóle świetnym pomysłem było stworzenie całkiem nowej lokacji, to także przypadło mi do gustu
Ktoś z Was jeszcze wspominał o odniesieniach do książek. Bogowie niech Was mają w swojej opiece po wsze czasy za to, że tak wiele odniesień jest do książek! Tego brakowało mi troszkę przez W1 i W2 - tam też było tego trochę, ale były to głównie odniesienia... hm... jakby to powiedzieć... Jak ktoś nie czytał książek, to i tak mógł się zorientować, że jakaś postać była w książce. Tutaj, w dodatkach i w całym W3, znajduję niekiedy sugestie, małe rzeczy, które przypominają mi małe wątki z książek. Lubię.
Poza tym to właśnie z Toussaint z książek pochodzi mój ulubiony opis (majstersztyk subtelności i niedosłowności!) z całej sagi - ten w bibliotece!