Niekoniecznie, bo tu nie chodzi tylko o samego Vilgefortza, a też i może przede wszystkim o postać wampira. Będzie ona miała raczej na pewno ścisły związek z główną fabułą dodatku i przybliżenie okoliczności jej wcześniejszego pożegnania, czy może nawet poznania z Gerwantem byłyby jak najbardziej na miejscu.
Nic takiego nie jest konieczne by wprowadzić postać Regisa. Pokazując scenę z Vilgefortzem nic o Regisie nie powiesz -No chyba tylko to, ze potrafi się w nietopyrza zmieniać i oddał "życie" za przyjaciół. A kto przedstawi postać Vilgefortza? Kim jest i czemu z nami walczy? W jaki sposób i w jakim czasie to wyjaśnisz? I w jaki sposób przeprosisz graczy którzy jeszcze książek nie czytali za okrutny spoiler z Pani Jeziora ?
Tak, wiem, "śmierć" Geralta na końcu to też spoiler, ale już poza głównym wątkiem walki z Vilgefortzem czy Bonhartem który w sumie najbardziej interesuje czytelników jak się wciągną w lekturę.
By wprowadzić postać np. Avallac'ha nie trzeba było pokazywać scenek z fioletowym bizonem. Wyjaśnić kim jest Regis? Wystarczy nowym wiedzieć, że jest wiernym przyjacielem Geralta i tyle. Tak samo w W1 wyjaśniano przy Jaskrze i Zoltanie. Wszyscy zadowoleni i bez spoilowania fabuły książek. Wystarczy dodać parę dialogów o kompanii Geralta, o Ciri i styknie.
Cdp już decydował się na interaktywną przeszłość. Za taką po części można nawet przyjąć sen Geralta o małej Ciri na początku gry.
Gdzie nie było żadnych postaci niezwiązanych z fabułą gry a całość była zrobiona tak, by zrobić fundamenty pod resztę historii (przedstawienie Yen na początku, potem więzi między Geraltem i Ciri i w końcu ukazanie obawy przed Dzikim Gonem).
Scenka z zamku Stygga to już w 100% byłby tylko niepotrzebny, przesadzony fanservice.