Wiedźmin 3 - muzyka

+

Wiedźmin 3 - muzyka


  • Total voters
    570
Tak, zawodzenie to łagodne określenie. Jak słusznie Eustachy zauważył umiar jest też ważny. Marcin Przybyłowicz już się nt.wypowiadał.
Inna kwestia to to, że wyżwej wspomniany p.Marcin, z całym szacunkiem, to nie ta liga, co A.Skorupa i K.Błaszczak ( a zwłaszcza ten pan). Percival, no cóż, jest.....
I nie mam zamiaru niczego tutaj udawadniać. Muzyka z Wiedźmina 3, którą dotąd słyszałem jest dobra i tylko dobra (Ed. no więcej niż dobra), lecz pod względem kompozytorskim, i co najważniejsze klimatu i nastroju, to ciężko to porównywać. Są inne - to na pewno. Reszta to oczywiście tylko i wyłącznie kwestia gustu i indywidualnych preferencyi :)
 
Last edited:
Jedynka była bardzo nierówna pod względem soundtracku. Z jednej strony genialne utwory lecące na przykład w Brzegu czy na Podgrodziu, z drugiej - te z gitarami elektrycznymi, które nie pasowały kompletnie do klimatu i nie lubiłem ich. Kawałki z W3, udostępnione dotychczas, jako całość podobają mi się bardziej niż muzyka z W1, więc o ten aspekt Dzikiego Gonu jestem więcej niż spokojny.
Aha, przypominam, że wszystko, co zostało napisane powyżej jest moją osobistą opinią. Nie zjadajcie.
 

Guest 3669645

Guest
Jak dla mnie pan Marcin to ta sama liga co Skorupa czy Błaszczak, po prostu robi muzykę w nieco innych klimatach. Ale równie świetną. I bardzo różnorodną, niemal każdy kawałek w W3 jaki dotąd słyszeliśmy jest całkiem inny i zawsze co najmniej bardzo dobry. Oczywiście, jest tu wkład Percivala, który "pożyczył" i stworzył nowe motywy, ale jestem pewien że bez Pana Przybyłowicza nie brzmiałoby to tak genialnie.
 
Tylko w jednym, dotychczas udostepnionym, kawalku uzycie zawodzenia wydawalo mi sie nie tyle co wymuszone co wymuszenie przeciagajace, niczym ciagnacy sie topiony ser. Mam na mysli Hunt or Be Hunted. Wydaje mi sie, ze wrazenie to wywolane jest przez przeciaganie, i to do granic znuzenia, przez wokalistek sylab. A szkoda, bo poczatek soundtracku jest niczego sobie, naprawde.
Zupelnie inaczej, czyli o niebo cieplej, odbieram ichnie zawodzenie przy combat musicu, zaprezentowanego w materiale gejmplejowym podczas potyczek z Wodna Baba i Wilkolakiem. Im wokalistki bardziej skoczne i dynamiczne, tym lepiej imo. Starcie z Baba w gejmpleju rosyjskim ponadto prezentuje dalszy ciag muzyczki, ktorej mozna bylo uslyszec w angielskim i powiem, ze bardzo mnie ta eskalacja wokali przypada do gustu.
 
Last edited:
Jedynka była bardzo nierówna pod względem soundtracku. Z jednej strony genialne utwory lecące na przykład w Brzegu czy na Podgrodziu, z drugiej - te z gitarami elektrycznymi, które nie pasowały kompletnie do klimatu i nie lubiłem ich. Kawałki z W3, udostępnione dotychczas, jako całość podobają mi się bardziej niż muzyka z W1, więc o ten aspekt Dzikiego Gonu jestem więcej niż spokojny.
Aha, przypominam, że wszystko, co zostało napisane powyżej jest moją osobistą opinią. Nie zjadajcie.

A mnie się bardzo podobały, co potwierdza opinię, że ilu użytkowników tyle zdań, więc uleganie krytyce skończyłoby się raczej źle (już lepiej żeby zostało jak jest).
https://www.youtube.com/watch?v=C_7HB7LBV9Y
 
Na taką jednoznaczną ocenę muzyki do W3 jest stanowczo za wcześnie. Mogę tylko powiedzieć, co mi się wydaje na podstawie tego, co już słyszałem, a wydaje mi się, że ma szansę dorównać tej z W1, a przecież poprzeczka zawieszona została naprawdę wysoko.
Wszystko zależy od tego czy trzymać będzie równy poziom przez cały czas, jak to ma miejsce w W1, czy też będzie nierówna.
Odpowiedź poznamy niebawem, bo do premiery pozostały trzy miesiące. Z drugiej strony czas ciągnąć się będzie niemiłosiernie, jak zawsze, gdy się na coś czeka.
 
Mi się marzy udostępnienie przez Redów czystej wersji tego utworu z trailera Moby, który przygrywa też w trakcie walki z Leszym i Biesem, a także można go było usłyszeć w Redowej relacji z (bodajże zeszłorocznego) Gamescomu. Jest genialny. Zagrzewa do walki bardziej niż Hunt or be Hunted :D
 
Mi się marzy udostępnienie przez Redów czystej wersji tego utworu z trailera Moby, który przygrywa też w trakcie walki z Leszym i Biesem, a także można go było usłyszeć w Redowej relacji z (bodajże zeszłorocznego) Gamescomu. Jest genialny. Zagrzewa do walki bardziej niż Hunt or be Hunted :D
Na wilkołaka, to nawet srebrnych petard nie trzeba będzie ;)
 
Moim zdaniem muzykę z gry nie można oceniać jako coś odrębnego od gry, ona ma pasować do rozgrywki, współgrać ze wszystkim i budować klimat. Jeśli gracz będzie się mocno wczuwał i będzie się mu podobał klimat gry budowany muzyką to wtedy można powiedzieć, że soundtrack jest dobry.
 
A jeśli słucha się go również poza samą grą, wtedy można powiedzieć, że jest to soundtrack level Wiedźmin 1 :).
 
Cześć ! Potrzebna mi pilnie pomoc... Muszę do końca jutra ( niedzieli ) mieć pewien plik dźwiękowy, aby efektownie zakończyć prezentacje multimedialną... Występuje on w gameplayu 37 minutowym Wiedźmina, w 36;40 ( taki śliczny wokal żeński ), trwa to jakieś 15 sekund. Czy byłby w stanie ktoś mi z tym pomóc, stworzyć taki plik ? Daję Red pointa i "Dzięki " :D
 
Szczerze mówiąc - w paru miejscach, takich górskich, zamglonych, to nawet by bardzo pasowało. A jeszcze, gdybyśmy mieli za kompanów paczkę krasnoludów, to już w ogóle. :yes
 
Top Bottom