Wiedźmin 3 - muzyka

+

Wiedźmin 3 - muzyka


  • Total voters
    570
To skoro już tak piszemy to wspomnę soundtrack z Gothic 3, który do dzisiaj powala rozmachem i różnorodnością. Pojawiają się tu motywy z poprzednich części, jak i charakterystyczne dla północnych obszarów Europy (Nordmar), czy klimaty arabskie (Varant). Przy nagraniach wzięła udział sześćdziesięcioosobowa orkiestra symfoniczna, japońska grupa bębniarzy GOCOO, In Extremo, Corvus Corax a partie wokalne wykonała Lisbeth Scott. Miejsce znalazło się jeszcze na kilka grup (chóry czy Merca Iwaszkiewicza oraz Borislava Slavova odpowiedzialnych za grę na etnicznych instrumentach).


Rozmach więc jest i to słychać. Jak dla mnie jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, ścieżek dźwiękowych w grach ever. ;P Jeśli miałbym kiedyś powrócić do Gothica 3 to dla pięknego świata i genialnego OST.
Wygląda na to, że w Wiedźminie 3 OST także będzie zrealizowane z podobnym rozmachem.
 
Last edited:
W wiedźminie muzyka tworzy epickość przygody, słuchając jej aż chce się wziąć w garść Sihil i iść na krucjatę przeciwko Dzikiemu Gonowi/Salamandrom/Królobójcom w Gothicu muzyka tworzy przede wszystkim klimat przy którym chce się pospacerować po łące, pozwiedzać Ishtar, powłóczyć po mroźnych stepach Nordmaru czy postać na klifie w Ardei w słynnym "Vista Point" od którego wzięła się nazwa 4 najlepszego soundtracku w grach RPG dziesięciolecia 1998-2008. Zresztą soundtrack do G3 został bardzo wysoko oceniony (przez pewien czas był chyba 3 najlepszym OST w grach RPG).
 
Ja osobiście do niemalże każdej gry czy filmu obstawiałabym za Requiem for a dream Clinta Mansella, track pasuje mi niemalże wszędzie, jest tak epicki, że bardziej się nie da : )
https://www.youtube.com/watch?v=bBcXEdf9bso

Ogólnie tracki, które wyszły do Dzikiego Gonu do tej pory są cudowne, każdy jeden mi się bardzo podoba i już czuję, że będzie to najlepszy ost.
 
W wiedźminie muzyka tworzy epickość przygody, słuchając jej aż chce się wziąć w garść Sihil i iść na krucjatę przeciwko Dzikiemu Gonowi/Salamandrom/Królobójcom w Gothicu muzyka tworzy przede wszystkim klimat przy którym chce się pospacerować po łące,[...]
Że co proszę? Nie znam w sumie OST z Gothica 3, bo nie grałem, ale muzyka z Wiedźmina Pierwszego zdecydowanie nastraja bardziej do oglądania zachodów słońca na Brzegu nieopodal Odmętów, a nie do epickiej krucjaty. Coś się Waści pomyliło.
 

Guest 3669645

Guest
Ano. Muzyka w Wiedźminie jest bardziej do klimatu lokacji itd. W G3 niby też, ale czuć mocno te "epickie" zacięcie, nawet podczas początkowego, spokojnego spaceru po łące nagle jakieś epickie TA-DAAAAM TAADAAADAAA aż człowiek nie wie o co chodzi, czy to właśnie nasi zatłukli komando orków, czy co :p Muzyka jest świetna, ale chyba niezbyt dopasowana do wydarzeń w grze.
 
Muzyka w G3 to jest jedna z niewielu rzeczy, która mi się bardzo podobała w grze. Jeden z najlepszych kawałków w soundtrackach ever, czyli Vista Point
aż zachęcała do eksploracji, pomimo, że eksploracja w G3 była nudna.
Tak samo było w W1, gdzie muzyka aż zachęcała by spokojnie pokręcić się po okolicy i popatrzeć na widoki. Tego samego oczekuje od W3, gdzie jedynym takim kawałkiem póki co jest The Fields of Ard Skellig. Mam nadzieję, że takich spokojnych kawałków będzie więcej, a nie tylko takie "epickie".

A co do requiem @donjoana tak, jest piękne, jest epickie, ale zdecydowanie jest już przesyt tym kawałkiem. Tak jak w Twoim poście, ludzie wrzucają to do każdej gry, filmu czy nawet prezentacji. Co za dużo to i świnia nie zeżre niezdrowo.
 
Last edited:
Ja osobiście do niemalże każdej gry czy filmu obstawiałabym za Requiem for a dream Clinta Mansella, track pasuje mi niemalże wszędzie, jest tak epicki, że bardziej się nie da : )
https://www.youtube.com/watch?v=bBcXEdf9bso

.

Ten utwór jest podkładany do każdego pierdnięcia w internecie, więc nie chciałbym go juz słyszeć chyba nigdzie. Poza tym pasowałby do klimatu Wiedźmina tylko trochę lepiej, niż Italo Disco.
 
Last edited:
A co do requiem @donjoana tak, jest piękne, jest epickie, ale zdecydowanie jest już przesyt tym kawałkiem.
No mi się ten utwór w ogóle nie nudzi : ) Chociaż fakt, wszędzie go pełno.

Ten utwór jest podkładany do każdego pierdnięcia w internecie, więc nie chciałbym go juz słyszeć chyba nigdzie. Poza tym pasowałby do klimatu Wiedźmina tylko trochę lepiej, niż Italo Disco.
Mi tam pasuje : )

Jest jeszcze parę utworów, które wg mnie pasowałyby do W3, to:
The Secret Garden Piano Theme Music (bardzo klimatyczny utwór)
https://www.youtube.com/watch?v=bYFqcpZ__WU

uunan z one piece, istne cudo.
https://www.youtube.com/watch?v=G77OKKTTmX4

Podczas jazdy konnej po dzikich terenach chętnie posłuchałabym Na zielonej Ukrainie ; )
https://www.youtube.com/watch?v=54Yb-2clt-s
czy Pieśni Heleny
https://www.youtube.com/watch?v=bBy9dqlaguc

Wchodząc do karczmy fajnie byłoby usłyszeć Ruta Miata : )
https://www.youtube.com/watch?v=FdbAuCgxARo

Dobre też są instrumentalne wersje niektórych utworów Donatana, chociażby Z samym sobą
https://www.youtube.com/watch?v=UnxIyfdvOOY

czy Słowiańska krew
https://www.youtube.com/watch?v=AQ8Jcg48MLo

to też niezły kawałek jest, ale oni jakieś tam utwory do W3 mają, więc i to pewnie będzie
https://www.youtube.com/watch?v=lGupr_ISDtc

Taka jest MOJA wizja muzyczna do W3 : )
 

Guest 3669645

Guest
Aż mi się przypomina misz-masz z Django. Gdyby Tarantino odpowiadał za OST w W3, to pewnie Donatan by przeszedł :D

@donjoana Owszem, kawałki które dobiera do swoich filmów same w sobie są świetne. Ale ostatnio za bardzo kombinuje, tworzy dziwne mieszanki, został nawet za to skrytykowany przez samego Ennio Morricone. Szczerze to jednak czekam, aż Tarantino się zdecyduje na oryginalny soundtrack -A ponoć Ennio mu taki proponował. Aż dziw bierze, ze nic z tego nie wyszło. Zamiast tego we wspomnianym "Django" w pewnej scenie mogę usłyszeć nawet hip-hop. W westernie. Hm...
 
Last edited by a moderator:
Aż mi się przypomina misz-masz z Django. Gdyby Tarantino odpowiadał za OST w W3, to pewnie Donatan by przeszedł :D
oj tak osty do filmów Tarantino są mistrzostwem, jak bardzo chciałabym żeby to właśnie on zajął się muzyką do W3 ; ) on bardzo lubi eksperymentować i za to go uwielbiam, jego umysł tworzy nad wyraz wybuchowe mieszanki muzyczne.

@adventus
Mi to 'kombinowanie' bardzo odpowiada : ) Co do Django, chodzi Ci o utwór 100 black coffins?
Może i absurdalne, taki kawałek w westernie, ale ja właśnie take zabiegi wielbię. A utwór ten zrobił w filmie na mnie największe wrażenie.
Japończycy też lubią tak eksperymentować z nutami. Chociażby anime Samurai Champloo, gdzie masz samurajów, ogólnie świat wygląda jak w epoce Edo, a jacyś kolesie malują graffiti na ścianach, czy rapują na ulicy.
Osobiście uwiebiam takie klimaty.
Tak samo wyobrażam sobie w W3 pijaczków rapujących przed karczmą ; )
Mnie takie zabiegi nadzwyczaj bawią, większość ludzi jednak irytują.

Tak samo jak podobają mi się eksperymenty muzyczne typu Future Folk, czy właśnie płyta Donatana 'Równonoc' - ale tutaj bardziej te instrumentalne wersje. Jak dla mnie pomysły rewelacyjne.
 
Last edited:
Ja osobiście do niemalże każdej gry czy filmu obstawiałabym za Requiem for a dream Clinta Mansella, track pasuje mi niemalże wszędzie, jest tak epicki, że bardziej się nie da : )
https://www.youtube.com/watch?v=bBcXEdf9bso

Ogólnie tracki, które wyszły do Dzikiego Gonu do tej pory są cudowne, każdy jeden mi się bardzo podoba i już czuję, że będzie to najlepszy ost.
Ostatnio (wczoraj) grałem w Tormenta z puszczonymi w tle na winampie śpiewającymi gitarami Dire Straits i też było spoko ;).
 
Fajny wątek, a jeszcze nie miałem okazji się tu wypowiedzieć, tym bardziej, ze muzyka oględnie mówiąc, jest w pewien sposób dziedziną mojego życia. :)
Tak przechodząc do sedna:

*Ogromny PLUS za powrót do głównego motywu muzycznego z części I. Nikomu nie ujmując, ten z Wiedźmina 2 był... Taki sobie. Z tego co wiem Skorupa stworzył go jako podkład pod główne menu, potem przearanżowano go na motyw główny całej gry. Czy to było takie super posunięcie? Niekoniecznie, przecież w grach często jeden motyw muzyczny przewija się przez kilka części cyklu, np, w Uncharted sławetny i PIĘKNY "Nate's Theme", tylko, że jest zaaranżowany za każdym razem trochę inaczej. Ten z wiedźmina 2 też wchodzi do głowy, ale brakuje mu tej epickości, która na szczęście wraca wraz z częścią 3. ;)

*Co zauważyłem w utworze "Hunt or be Hunted", OSt wydaje się być o wiele bardziej "syty", niczego tam nie brakuje. Szczególnie rozbudowano sekcję rytmiczną (przez więcej bębnów i instrumentów o basowym charakterze dźwięków), co na ogromny plus akurat, bo z takiego utworu jest więcej mocy niż chyba z wszystkich z części 2. No i współpraca z Percivalem to strzał w 10. Brzmienie nie dość że jest potężniejsze to równocześnie takie subtelne przez akcenty na różnych egzotycznych instrumentach oraz super-klimatyczne wokale. Cud, miód i orzeszki. :)

*Ladies of the Woods - psychodela nietypowych instrumentów, osnuta ponownie ciężkim klimatem. Nawet wokal w tle jest taki... krzyczący. Będzie mrooocznie ;) Już widzę ciekawe cutsceny na tle tej muzyki. :)

*The Fierds of Ard Skellige, lutnia, skrzypce, instrumenty dęte w tle, piekne basowe zmiany akordów, które prowadzą do niesamowitego wokalu. Jest tutaj moment pewnej refleksji, zastanowienia się nad czymś, co pewnie będzie ukazane w grze. Równocześnie utwór jest mega podniosły. Słuchając mam wrażenie, że ktoś opowiada mi piękna historię/legendę z zamierzchłych czasów. Coś niesamowitego.

*Merchants of Novigrad - tutaj na przód wysuwa się zgrabna wiolonczela i tamburyn - podkreślające naturę kupców. Wszak tamburyn kojarzy się z mieszkiem pieniędzy, racja? Wyniosły układ dźwięków znowu pewnie będzie czynił explor bardziej ciekawym. Kumulacja dźwięków pod koniec numeru pozwala mi wyobrazić wyłaniający się wielki Novigrad...

Muzyka pozwala malować obrazy dźwiękiem, a mam wrażenie że Panowie z CDP Red stali się w tym mistrzami. No i ten motyw główny z nietypową dynamiką bębnów, z przewagą kobzy, a później instrumentów dętych... Nie mogło być lepiej <3
 

Guest 3669645

Guest
Jest tutaj moment pewnej refleksji, zastanowienia się nad czymś, co pewnie będzie ukazane w grze
Nie ma się nad czym zastanawiać. Ten niewątpliwie piękny kawałek jest po prostu najzwyczajniejszym tłem podczas eksploracji Ard Skellig ;)
 
Fragment wywiadu z Marcinem Przybyłowiczem z gry-online.pl (odnośnik do strony w temacie z Linkami)
„Trójka” jest zamknięciem trylogii i jest dla mnie oczywiste, że muzyka w najnowszej odsłonie przygód Geralta powinna w pewnym stopniu kontynuować i rozwijać to, co mogliśmy usłyszeć w poprzednich częściach. Dlatego też zapadła decyzja, by tematem przewodnim Wiedźmina 3 uczynić tak lubianą przez fanów główną melodię z pierwowzoru. Wracamy do tego, od czego wszystko się zaczęło. Chcemy uczynić z tego motywu swego rodzaju klamrę, która spaja całą trylogię.
To info made my day :)
 
Z wywiadu na GRYonline, przeprowadzonego z Marcinem Przybyłowiczem, możemy się dowiedzieć, że Pan Gene Rozenberg nie pracuje już nad W3
"Gene był przez pewien czas szefem zespołu audio i pomagał w nam w wielu sprawach, w tym w tworzeniu muzyki, natomiast jakiś czas temu rozstaliśmy się z nim. Po konsultacjach doszliśmy do wniosku, że choć jego kompozycje były fajne, to nie pasowały one swoim klimatem do naszej gry. "
Jeśli ktoś nie pamięta Pana Rozenberga:
 
Top Bottom