@Marcin Przybyłowicz i Mikołaj Stroiński, oraz cały zespół Percival. Chciałbym Wam serdecznie podziękować za jeden z najlepszych soundtracków growych jakie do tej pory spotkałem. Myślałem, że siły sentymentu W1 nie przebije nic, cieszę się, że się myliłem i OST Wiedźmina 3 jest według mnie na tak samo kosmicznie wysokim poziomie. Motyw Dzikiego Gonu przewijający się przez kilka utworów jest skomponowany genialnie, żałuję, że w grze Dzikiego Gonu jest tak mało, bo chciałbym go częściej słyszeć(Eredin, King of the Hunt to małe arcydzieło jak dla mnie), a wkomponowany w The Hunt is coming grający podczas
nadaje niezwykłej dynamiki i dramaturgii całemu zajściu, wokal jest jak zawsze niesamowity. Cieszę się, że najpierw zagrałem, a dopiero potem odsłuchałem OST, utwory świetnie przypominają obrazy z gry, co jak dla mnie potwierdza to jak doskonale zostały dobrane do odpowiednich scen. Utwory bitewne mają natomiast to do siebie, co piosenki w radiu w Vice City. Tak jak tam nie chce się wysiąść z samochodu, tak tutaj nie chciałem skończyć walki zbyt szybko.
Dziękuję za lwią część gry.