Wiedźmin 3 - o Dzikim Gonie słów kilka

+
BartoszSzkuta said:
Ale oni są Dearg Ruadhri-czerwoni jeźdźcy i mają mieć płaszcze przywodzące na myśl płomienie pożaru,czytaliście sagę?Tam Król Gonu miał na sobie ,oprócz zbroi płytowej także kolczugę i płaszcz.Uważam jednak,że ten wizerunek Króla Gonu jest do przyjęcia.

Dearg Ruadhri tak się nazywała drużyna Eredina. Owi czerwoni jeźdźcy to materialne skurwysyny najzwyklejsze w świecie jak powiedziałm Letho. />/

Zjawisko dzikiego gonu to upiory, duchowe emanacje tych jeźdźców czyli tzw. tresowane upiory ;)/>
 
Scani said:
Jeźdźcy w tych zbrojach dokonują masakry wioski na początku pokazu, który był na Gamescomie. Wyglądają jak najbardziej fizyczne, wyrzynają mężczyzn mieczami, a kobiety i dzieci zabierają na upiorny statek unoszący się nad wioską. Oprócz latającego drakkara nie ma w tej scenie nic nadprzyrodzonego.

Czyli Lis z Krogulcem znaleźli sposób na dostanie się na Kontynent.
Ów mityczny Naglfar o burtach z trupich paznokci to zapewne nic innego, jak kolejna iluzja, kolejne oszustwo Dearg Ruadhri, Czerwonych Jeźdźców. Zapewne łącznik między Kontynentem a Tir ná Lia. Być może nawet jedno z Ard Gaeth, Wielkich Wrót...
 
SMiki55 said:
Czyli Lis z Krogulcem znaleźli sposób na dostanie się na Kontynent.
Ów mityczny Naglfar o burtach z trupich paznokci to zapewne nic innego, jak kolejna iluzja, kolejne oszustwo Dearg Ruadhri, Czerwonych Jeźdźców. Zapewne łącznik między Kontynentem a Tir ná Lia. Być może nawet jedno z Ard Gaeth, Wielkich Wrót...

Nie wierzcie mu! On nie wie, że można przegiąć pałę goryczy!
:p
 
Polliver said:
Nie wierzcie mu! On nie wie, że można przegiąć pałę goryczy!
:p

Śmieszne, ale orena Ci nie dam, albowiem limit mi się wyczerpał. No i mówiłem, że nie jestem słuchowcem
 
Nie wiem czy pamiętacie, ale pod koniec Wieśka 1 mogliśmy oddać duszę alvina (wielkiego Mistrza zakonu) Królowi dzikigo gonu, więc może to on przenosi ich (dziki gon) do wiedźminlandu.
 
Chwila, jeśli mogą przenosić się cali, wraz z materią, to czy Ciri jest im dalej potrzebna? Czy po prostu masowo niszczą wioskę za wioską?
Hm... nasuwa mi się skojarzenie z Grą o Tron. Tam też toczy się wojna i wszystko się obraca wokół polityki, a z północy nadciąga prawdziwe niebezpieczeństwo. Hej, to jest identyczna fabuła. :p
 
Trzeba przyznać, że rzeczywiście dziwna sprawa, że nikt wcześniej tego jeszcze nie zaprezentował :) 1 dzień nie być
 
Moze tylko na chwile moga sie przenosic, a pozniej musza szybko wracac do siebie? A Ciri jest potrzebna zeby ich przeniesc na stale do tej krainy, ktoz to wie.
 
Ciri przenosila sie jak chciala, a Gon szedl swiatami po kolei, dlatego szedl zawsze z polnocy na poludnie, czesto wysylali swoje avatary, bo ciezko im bylo na tak dlugo podrozowac miedzy wymiarami, Ciri im byla potrzeba o iile pamietam SPOLIER zeby urodzila dziecko ktore otworzy bramy wymiarow i dzieki temu sprowadzi elfy z swiata wiedzminlandu do elfow z innego swiata, i beda mogli zyc ze swoimi bracmi znowu, KONIEC SPOLIERu tyle pamietam tak mi sie wydaje sorry za bledyna fonie siedze :p
 
Nie. Dziki Gon potrzebował Bramy tylko po to, by podbijać kolejne światy. I nie "często", a zawsze wysyłali awatary.
 
Arraqnz said:
Ciri przenosila sie jak chciala, a Gon szedl swiatami po kolei, dlatego szedl zawsze z polnocy na poludnie, czesto wysylali swoje avatary, bo ciezko im bylo na tak dlugo podrozowac miedzy wymiarami, Ciri im byla potrzeba o iile pamietam SPOLIER zeby urodzila dziecko ktore otworzy bramy wymiarow i dzieki temu sprowadzi elfy z swiata wiedzminlandu do elfow z innego swiata, i beda mogli zyc ze swoimi bracmi znowu, KONIEC SPOLIERu tyle pamietam tak mi sie wydaje sorry za bledyna fonie siedze :p
Dobrze mówisz chciałem to samo napisać, ale już mnie uprzedziłeś.

Arraqnz said:
Nie. Dziki Gon potrzebował Bramy tylko po to, by podbijać kolejne światy. I nie "często", a zawsze wysyłali awatary.
Widzę że nieuważnie czytałeś sagę, Dziki gon, a raczej lud olch, chcieli uratować elfy ze swaita wiedźmina.

P.S Proszę o połączenie postów (nie wiem jak to zrorobić).

Scaliłam. Zamiast pisać posty pod rząd, proszę używać przycisku "edytuj".
zi3lona
 
Domin008 said:
Widzę że nieuważnie czytałeś sagę, Dziki gon, a raczej lud olch, chcieli uratować elfy ze swaita wiedźmina.
Jeśli tak można nazwać chęć wymordowania wszystkich ludzi, tak jak w swoim świecie, to jasne, że tak.
 
Scani said:
Uwaga, przygotujcie się na bombę. Pod poniższym spoilerem zobaczycie prawdopodobnie pierwszy render Króla Dzikiego Gonu opublikowany w Internecie. Nie wiem czemu jeszcze nie pojawił się w sieci, pewnie większość dziennikarzy po prostu nie wyściubia nosa poza materiały z presspacków. Król w presspacku się nie znalazł, ale spoglądał groźnie na wszystkich przechodzących obok stanowiska CDPR [...]
Scani, no nie rób lipy :p Gdybyś jeszcze na forum był nowy, to bym zrozumiał. Ale stary forumowy wyjadacz, a nie umie skorzystać z wyszukiwarki / listy tematów dot. W3? Eee, wstyd.

Scalam.
 
Ta bajeczka z elfami co to je niby chcą ratować, to...
No bujda którą karmili Ciri, celem Gonu jest co innego, podbój światów mianowicie, rzecz jasna, wiąże się to z koniecznością pacyfikacji zamieszkujących je ludów.
 
Top Bottom