Tak sobie myślę, że skoro Ciri może podróżować w czasie, to czy nie byłby możliwy myk, że akcja W3 dzieje się PRZED jej pierwszym spotkaniem z kochasiem z Camelotu. Możliwe są przecież różne "zagrywki", jeśli postać potrafi podróżować w czasie, przestrzeni (przestrzeń akurat dla nikogo problemu nie sprawia
) i po światach, akcja gry nie koniecznie musi być po kolei.
Np spotykamy Ciri po raz pierwszy po jej cofnięciu się w czasie, i ona opowiada nam o czymś. Nam się to wydają kompletne bzdury, ale w raz z rozwojem fabuły zaczynamy rozumieć, o co jej chodziło, spotykamy jej młodszą wersję, i jej o tym opowiadamy. Ona cofa się w czasie, a nas czeka wielki finał.
Zakładam, że REDzi nie pójdą w tym kierunku (z jednej strony szkoda, z drugiej... może dobrze?) i będziemy mieli najprostszy możliwy wątek z nią, bez żadnych udziwnień. Ale możliwość zawsze jest.