Pamiętajmy, że wiedźmini nagminnie spożywają eliksiry/mikstury, a one są przecież na bazie alkoholi. Nie wspomnę o tym, że są toksyczne, co także ma wpływ na wygląd osób ich spożywających. A sam Vesemir ma kupę lat i kupę odbytej praktyki zawodowej, a co za tym idzie wypił w swoim życiu wiele litrów toksycznych, alkoholowych napojów, które uczyniły z jego cery, wyglądu twarzy to co widać chociażby w wyobrażeniu REDów. Mimo, że jest on wiedźminem i jest po części odporny na ich działanie, to jednak
po części.
Ja osobiście nie mam nic za złe do REDów jeśli chodzi o wygląd Vesemira w W3, ani ogólnie rzecz biorąc do większości innych aspektów W3.
Ale szanuję też zdania innych fanów, forumowiczów oraz rozumiem ich niezadowolenie (być może wywołane jest to przez przyzwyczajenie się do już ukazanego wyglądu Vesimira w W1), choć ja osobiście nie odczułem żadnego niezadowolenia z tej strony, może dlatego, że aż takiej wagi nie przykładam do tego aspektu.
Puki Vesemir nie jest napakowanym, opalonym, długowłosym blondynem, mogę sprać spokojnie