Wiedźmin 3: postacie

+
A może Geralt spotka swoją matkę w trzeciej części? Skoro to ma być zwieńczenie historii Geralta...
 
A może Geralt spotka swoją matkę w trzeciej części? Skoro to ma być zwieńczenie historii Geralta...

CZO?!

A ja nadal trzymam to że REDzi dadzą coś aka Narada Wszystkich Królów Północy, Niedamira, Ethaina z Cidaris, Radowida, Henselta, Meve z Lyrii, Esterada i innych z np. Małych Ksiąstw, Prowincji, np. Vixajakiegośtam z Kerack itd :D
 

Guest 3669645

Guest
Średnio pamiętam z sagi rozmowę Geralta z jego matką, ale możliwe, że jeśli nie zginęła, to pojawi się chociaż na moment w W3. W sumie gdzie Geralt, tam zwykle sporo czarodziejek. A gdzie wojna, jeszcze więcej uzdrowicielek :p

@up Pewnie dadzą. Ale jako wzmianki w rozmowach. Tak jak w poprzednich grach, o polityce będą co najwyżej relacje, plotki i rozmowy, żadnych cut-scenek. No chyba, że będą miały dużo wspólnego z aktualnym wątkiem, jak np. Spotkanie Henselta i Saskii z W2
 
No chyba, że będą miały dużo wspólnego z aktualnym wątkiem, jak np. Spotkanie Henselta i Saskii z W2
Albo Radowida z Henseltem na początku Epilogu W1.

Zresztą przecież w W2 widzieliśmy ładny fragment rozmów w Loc Muinne zanim Geralt wkroczył na arenę obrad. Zaś w Vergen wiedźmin brał udział w naradzie (tej, gdzie otruto Saskię) jako spec od klątwy. Podobnie wyobrażam sobie jakieś superobrady w W2, gdzie Geralta zaproszono np. jako specjalistę od spraw Gonu.
 
Albo Radowida z Henseltem na początku Epilogu W1.

Zresztą przecież w W2 widzieliśmy ładny fragment rozmów w Loc Muinne zanim Geralt wkroczył na arenę obrad. Zaś w Vergen wiedźmin brał udział w naradzie (tej, gdzie otruto Saskię) jako spec od klątwy. Podobnie wyobrażam sobie jakieś superobrady w W2, gdzie Geralta zaproszono np. jako specjalistę od spraw Gonu.

W Vergen brał udział na naradzie tylko dlatego że.

1. Był z Iorwethem
2. Popierały go Krasnoludy(Czyt. Yarpen Zigrin, Zoltan i inni)
3. Był Wiedźminem i znał się na klątwach
Ale ogólnie to się zgadzam i popieram twój pomysł :D
 
A ja chętnie zobaczyłbym Regisa.
Skoro swego czasu planowano przywrócić Rience'a mając do dyspozycji jedynie palce (faktycznie zdrowo naciągane), to tym bardziej sztuka ta udałaby się w przypadku tak potężnego wampira. Sam Sapkowski powiedział, że ten może się zregenerować. Mimochodem, pół żartem, pół serio? Nieważne. Grunt, że zostawił uchyloną furtkę.
Oczywiście samoistny powrót ze stanu kałuży mazi do pierwotnej formy zająłby Regisowi setki lat, ale gdyby wspomożono proces potężną magią?
A akurat stężenie magów na zamku Stygga było w tamtym czasie spore. Można przypuszczać, że lokacja została szczegółowo zbadana, a już na pewno miejsce śmierci Vilgefortza i być może, niejako przy okazji, pewna kałuża.
Oczywiście taka przyspieszona regeneracja, w połączeniu z gwałtownym, wcześniejszym "zgonem", mogłaby zaowocować traumą, lukami w pamięci itp. Byłoby dziwne, gdyby proces odbył się bezboleśnie i być może wampir nie byłby dokładnie tą osobą, którą pamiętamy, ale przeciwwskazań ku ewentualnemu powrotowi nie widzę.
Jakby nie było, to jedyny z kompanii wiedźmina, którego dałoby się w miarę bezproblemowo przywrócić.

Co do Visenny i jej pojawienia się w grze jestem na tak.
Ciekawa postać, ma potencjał, dlaczego nie?
 
A ja jestem stanowczo przeciwny ożywianiu postaci przez Sapka bezwarunkowo uśmierconych - włącznie z Regisem, dla którego wprawdzie AS uczynił furtkę, ale logicznie "zawieszoną" na ładne kilkaset lat. Natomiast już kiedyś postulowałem idealne rozwiązanie, dzięki któremu moglibyśmy pogodzić zgodność fabularną z oczekiwaniami graczy (tzn. na "wizualizację" Geraltowej hanzy). RETROSPEKCJE. Najlepiej grywalne, ale mogą być w formie zwykłych cutscenek.
 
A ja jestem stanowczo przeciwny ożywianiu postaci przez Sapka bezwarunkowo uśmierconych - włącznie z Regisem, dla którego wprawdzie AS uczynił furtkę, ale logicznie "zawieszoną" na ładne kilkaset lat.

Limit lat potrzebny na powrót do formy można zgrabnie ominąć i to w zgodzie z prawidłami sagi.
Magia plus nadzwyczajna zdolność regeneracji, niczego więcej nie trzeba.
Ale oczywiście w powrót Regisa nie wierzę, ja tu tylko głośno marzę...

A grywalne retrosy z udziałem Gerwanta, jako element procesu powracającej pamięci, to coś na co liczyłem bardzo w dwójce i co właśnie z uwagi na amnezję miało sens. Ale czy teraz też? Może aby przybliżyć nieobeznanym z sagą postaci Ciri i Yen?
Wprawdzie Czerwoni nie potwierdzili, że panie się pojawią, no ale wiadomo...
 
Może aby przybliżyć nieobeznanym z sagą postaci Ciri i Yen?
Wprawdzie Czerwoni nie potwierdzili, że panie się pojawią, no ale wiadomo...

Czo? Yennefer się pojawi na 100% w Dzikim Gonie ;-;. Przecie Geralt będzie jej szukał oraz nadal gonił Gonowych Dzikusów. Słuchaj więcej w Lok Młin w Wiedźminie 2 ;-;.

A ja chcieć Dijkstre żeby wrócił kurde do Redanii, pomógł Smarkaczowi Radowidowi, i żeby Filippa spłonęła za to że (SPOILER)nasłała zabójce na Vizimira i Dijkstre ;-;.
 
Skoro AS wysłał Dijkstrę do Zerrikanii razem z Boreasem i Isengrimem, to niech już w tej Zerrikanii siedzi. Albo podróżuje jeszcze dalej.

Co byście powiedzieli na spin-off w krainach bliższego i dalszego Wschodu luźno wzorowany na podróży Marco Polo? W roli głównej - Sigi, Mun i Wolf. Kierowałoby się całą drużyną bohaterów, jak w klasycznych erpegach.
Ech, marzenie :(
Ciągle mi niszczycie marzenia
nie macie wyrzutów sumienia? ;-;
No, no, no, ktoś rymować zaczął :)
 
Last edited:
Powrót Regisa można bardzo łatwo wyjaśnić. Np. na regenerację ciała wampira potrzeba ok. 10 lat, ale już wampirze zdolności odradzałyby się zdecydowanie dłużej. Innymi słowy, Regis pojawiłby się ale jako bezbronny wampir bez jakichkolwiek zdolności. Wychodziłby tylko z krypty w celu spożycia podstawowych składników (krwi lub jego zamiennika), które potrzebne są do regeneracji jego zdolności. Ale to jest tylko moja wizja.;)
 
Last edited:
Nie. Na dodatek cieszy mnie, że Detmolda nie będzie. Regis mógłby się pojawić, ale to chyba jeszcze nie jego pora.

Właśnie wypisałeś na siebie wyrok. RAZ, DWA, TRZY, FOCH .
Mi tam Detmold pasuje, fajny miał opis w Czasie Pogardy i w grze, spoko kolo był :p. A wy tego zaakceptować ni umiecie :(. TO dajcie chociaż DIjkstre, błagam, DIJKSTRE!

Pro Cytat: ,, Popularne na dworze króla Vizimira powiedzonko głosiło, że jeśli Dijkstra twierdzi, że jest południe, a dookoła panują nieprzebite ciemności, należy zacząć niepokoić się o losy słońca.''
 
Myślę, że ktoś wypowiadający się w tak ważkim temacie, jak postacie w W3 powinien bardziej dbać o poprawne używanie języka polskiego w formie pisanej. :)
 
Top Bottom