Wiedźmin 3: postacie

+
A ja miałem nadzieję że Regis pojawi się gdzieś na terenach Ziemi Niczyjej. Ale Redania zapewne nie umieści tego w grze, skoro Sapkowski przeczy przeżyciu wampira. W tym momencie przestawiam się na oczekiwania co do Dudu w Novigradzie.
@down: Nie wskrzeszanie, tylko regeneracja wampira. Ale za sztucznym wsadzaniem martwych postaci do gry nie jestem.
 
Last edited:
Jak dla mnie REDzi nie powinni wskrzeszać nikogo, zamiast tego wolałbym niejasne wzmianki w rozmowach z innymi NPC, dotyczące tych postaci, tak jak było to właśnie w Wiedźminie 1, które powodują uśmiech na twarzy :)
 
W wywiadach Redzi mówili, że jeśli mają wybór czy dać do gry postać z poprzednich gier czy z książki to wybierają tę drugą opcję.
 
@up, bardzo dobre podejście, ale z poprzednich gier MUSZĄ się pojawić: Vernon Roche, Talar, Wielki Łowczy Królewski i Krasnoludzki kowal :p
Nie wybaczyłbym REDom braku któregokolwiek z nich w W3 ;)
 
Roche i Iorveth mają się niby pojawić, mam nadzieję tylko że w tej części niezależnie od wyboru (o ile jakiś się pojawi), tego "drugiego" (niewybranego) będzie nieco więcej, oraz że pojawienie się tych postaci będzie niezależne od wyborów z W2 (niezależnie od ścieżki pojawią się oboje)... Do tego chciałbym też Yarpena i reszty krasnoludów, bo w W2 w ścieżce Rochea było ich stanowczo za mało, Kalkstein również mógłby się pojawić.
 
Martwi tylko zakończenie gry po stronie Rocha. Tam krasnoludy, min. Yarpen idą na stryczek :(

Książkowi pewnie jakoś się wykaraskają. Kogo jak kogo, ale Zoltana i Yarpena (oraz Jaskranie jest krasnoludem, ale warto ostrzec) się nie zabija. To po prostu... hejtowidłorebeliogenne. Czerwona Warownia nie przetrzyma natarcia.
 
Nundran, ty byłeś pijany kiedy grałeś w wieśka? Na tej retrospekcji nie ma Yarpena, tylko jakieś przypadkowe krasnoludy ( i elf, żeby nie było że tam jeszcze Jaskier był). W trójce pewnie będzie, że po stronie Rocha to Yarpenowi się udało uciec z Aedirn, a po stronie Iorwetha po prostu z stamtąd odszedł (albo pod jakimś ciekawym pretekstem).
 
Oj zaraz pijany. W2 przechodziłem głównie ścieżką Vernona. Zwyczajna pomyłka. Z drugiej strony mógłbym zadać to samo pytanie. Na retrospekcji widać Cecila (po lewo) i Skalena (po prawo) Burdona. Więc nie wmawiaj mi, że to przypadkowe krasnoludy.
 
(niezależnie od ścieżki pojawią się oboje)...
Hm, czyżbym czegoś w W2 nie zauważył? :D

Ale tak na serio - również liczę na obecność obu towarzyszy, i wyraźny wpływ wyborów w W2 na ich sytuację.

Na tej retrospekcji nie ma Yarpena, tylko jakieś przypadkowe krasnoludy ( i elf, żeby nie było że tam jeszcze Jaskier był).
Nie przypadkowe. Na moje oko w tej scenie zawiśli Cecil i Skalen Burdonowie oraz Ele'yas.
 
Szkoda, że nie było

nieprzypadkowych niebieskich pasów w kantynie u Henselta, tylko jacyś randomowi
 
A, ten. No rajca. Ale wydaje mi się, że ten sam model co Ele'yas miało też dużo innych elfów, więc to mógł być przypadkowy elf. Ale nie musiał.
 
Elf ten bardziej przypomina pewnego handlarza-rzemieślnika u którego mogliśmy nabyć za sporą sumę zbroję ze Smoczych Łusek.

(znajdował się on naprzeciw czarodziejki-studentki która mogła nam odsprzedać swe narzędzia chirurgiczne bądź zapewnić kilka dodatkowych usług).

Jeśli natomiast chodzi o Niebieskie Pasy Silas pozostał na pokładzie a kilku innych charakterystycznych członków chyba nie było w tym czasie w kantynie. Biedniejszy jest za to los Ves. Jaka była precyzyjna struktura jej kłamstwa...i jaki los dalej ją czeka, biorąc pod uwagę ilość powiązanych z nią wątków i elementów postaci - na piętnie wybitym na niej, niezależnie od ścieżki, w trakcje służby kończąc.

Pozostaje jednak ostatnie niedopełnione pytanie. Co jeśli Ves którą spotykamy na końcu Aktu II (Ścieszka Rocha) jest tylko animowanymi przez Detmolda zwłokami. Pozostawionymi w charakterze zwiadowczym/czujnika, z zachowanymi resztkami świadomości opartej na smutku, niedowierzaniu i akceptacji. Co jeśli po dopadnięciu Detmolda zwłoki Ves przestały być animowane i się rozpadły. Co jeżeli Roch nie dopadnie Detmolda i zwłoki w dalszym ciągu będą animowane świadome swego stanu i wyboru między własnym panem a człowiekiem wobec którego Ves była obojętna i trochę go nie lubiła a któremu była dłużna i z poczucia powinności służyła pełną lojalnością oddając się tym samym całkowicie...
 
Dałem redpointa, bo całkiem ciekawie przedstawiłeś Ves, ciekawym jak ci takie bzdury do łba strzeliły...

Wytłumacz nam to proszę... podaj jakiekolwiek argumenty, bo teza całkiem dziwna...ale ciekawa....
 
Last edited:
@Arius O czym ty w ogóle mówisz ? Jakie animowane zwłoki ? Wyjaśnij o co chodzi tylko, że w przełożeniu z polskiego na nasze. :p

A teraz pytanie do ogółu. Czy REDzi wspominali coś o postaciach z pierwszej części ? Mianowicie czy oprócz Vesemira można się kogoś jeszcze spodziewać ? Ja bym chętnie zobaczył Yaevinna, Shani, Eskela, Lamberta, Berengara (jeśli oczywiście zostawimy go przy życiu) i jakieś poszczególne postaci z różnych aktów. Mikula z pierwszego aktu, Talara z drugiego, Velerada z trzeciego, Juliana z czwartego. Ogólnie uważam, że fajnie by było jakby Geralt oprócz nowych postaci zadania dostawał również od starych znajomych. To w końcu zamknięcie trylogii więc w W3 powinni się przewijać na każdym kroku bohaterowie z poprzednich części. :)
 
Top Bottom