Czy jakaś dziewczyna, kobieta jest ładna czy nie = podoba nam się, bądź nie, to bardzo subiektywna sprawa każdego z nas. Gusta są różne i podobno o gustach się nie rozmawia..
Poza tym nie ma brzydkich kobiet, są tylko niezadbane..
Last edited by a moderator:
Jest urody egzotycznej, nie jest brzydka, wyróżnia się, nie było opisu o ile się nie mylę, że jest "taka piękna, że każdy się w niej kocha". Uroda to rzecz subiektywna, ta tutaj mi się podoba osobiście ale nie w tym rzecz - wygląda interesująco, inaczej niż większość postaci która jest po prostu ładna i tyle. Jest charakterystyczna i nie brzydka (nie ma worów pod oczami, nie jest stara, nie gnije jej twarz ;D, nie jest gruba).
Chcesz powiedzieć, że stary, gruby, gnijący zombie jest brzydki? Może trochę taktu i empatii? Przez ciebie teraz ktoś gdzieś w ciemnym kącie siedzi i płacze.
Oj życie jeszcze Cię kopnie w zad synu...
Szkoda, że tym argumentem szafują na ogół ci, którzy gustu i poczucia smaku nie mają (nie, nie piję do Ciebie, to uwaga bardzo ogólna).
Wpisuję sobie do notesika z Okrągłymi Słówkami. Będzie tuż obok "mądry inaczej" i "dyskusyjnej urody".
A wracając do ładnych dziewcząt (wirtualnych) - Ciri wygląda kapitalnie w zwiastunie. KAPITALNIE, atrakcyjna, ale "nienachalna".
Last edited:
Jakiej tam urody egzotycznej. Toż to dość popularny typ urody "naturalnie ładnej kobiety". Trójkątna twarz, duże, migdałowe oczy, pełne i ładnie wykrojone usta. Wywalić kolczyk, zrobić zdjęcie w normalnej pozie i mamy atrakcyjną młodą dziewczynę -Myślę, że większości facetom by się spodobała, bo jak ktoś już wspomniał, gusta są różne. Znam takich, którzy za nic nie weszliby do łóżka z Megan Fox, także tego (dla mnie jest niezła, choć na pewno nie ideał).
Chodziło mi o charakterystyczną, inną niż zwykła, jak dla mnie. Poprawiłem się później więc nie rozumiem tego "dogryzania". Tak samo jak charakterystyczna może być kobieta z podłużną ale dość ładną twarzą i niby przydługim nosem, niecodzienny, nie ładnym, nie pasującym do wyglądu ładnej kobiety, bo "za długi". Mimo to jest z tym nosem jej ładnie. Tak samo białe włosy ;p czy nie wiem, fioletowe czy dredy na przykład.
Mi tam się podoba, ale nie każdemu musi i na tym powinno skończyć się dyskusję. Mal napisał swoją opinię na temat jej urody, a teraz każdy dorzuca coś od siebie próbując mu udowodnić, że się myli podając w skrócie jaki ma gust i wyobrażenie na temat książkowej postaci. Głupota. Zaraz wątek przerodzi się w kolejną wojnę, ale teraz o wygląd Ciri. Tak jakbym nie miał dość po Yen.
Trudno nie odnieść wrażenia, że model twarzy Ciri bazuje na modelu twarzy Triss. Obie mają podobny profil - nos, podbródek / szczęka.
View attachment 4716
View attachment 4717
Znakiem rozpoznawczym Ciri była elfia uroda - smukły podbródek, wielkie zielone oczy na kształt tego:
View attachment 4718
Z koleji twarz Yennefer jest dużo bardziej oryginalna, chociaż dodałbym jej jednak trochę więcej "surowości" i "stanowczości". Trójkątna twarz, która jednym spojrzeniem potrafiła "zgasić" rozmówce a z jej fiołkowych "oczu błyskały pioruny".
View attachment 4719
View attachment 4720
Na powyższym screenie to Triss wygląda na bardziej surową, a Yenn na trochę zagubioną i mdłą (może to efekt amnezji
?)
Poza tym Triss ma bardziej "trójkątną" twarz (podbródek) od Yennefer - jej znaku rozpoznawczego.
View attachment 4716
View attachment 4717
Znakiem rozpoznawczym Ciri była elfia uroda - smukły podbródek, wielkie zielone oczy na kształt tego:
View attachment 4718
Z koleji twarz Yennefer jest dużo bardziej oryginalna, chociaż dodałbym jej jednak trochę więcej "surowości" i "stanowczości". Trójkątna twarz, która jednym spojrzeniem potrafiła "zgasić" rozmówce a z jej fiołkowych "oczu błyskały pioruny".
View attachment 4719
View attachment 4720
Na powyższym screenie to Triss wygląda na bardziej surową, a Yenn na trochę zagubioną i mdłą (może to efekt amnezji
?)Poza tym Triss ma bardziej "trójkątną" twarz (podbródek) od Yennefer - jej znaku rozpoznawczego.
Attachments
-
ciri___the_witcher_3__wild_hunt_by_youknowwho77-d7l5dm5.png.jpg -
Triss-1-The-Witcher-2-Assassins-of-Kings-Wallpapers-1920x1080-Yuiphone.jpg -
Lady_of_the_lake_by_justanor-d5y2xzi.jpg -
The_Witcher_3_Wild_Hunt_Geralt_Triss_and_Yennefer.jpg -
wallpaperyennefer.jpg
Last edited:
Dla mnie za mała ta blizna, wyobrażałem sobie szramę od oka, po policzku do szczęki ale nie jest źle, tylko sobie marudzę.
Bliznę miała na drugim policzku :rofl: (nie martw się, też na początku tak myślałem).
Myślicie że pojawi się w W3 Adam "Adieu" Pangratt? W końcu można było dokonać w jego przypadku wyboru, którego skutków jeszcze nie poznaliśmy, powiedział że w Tretogorze czeka na niego Słodka Trzpiotka z dzieckiem oraz powiedział, że już go nie spotkamy w najbliższym czasie - co jak wiemy daje nam już 90% pewności, że na pewno spotkamy go w najbliższym czasie.
Fakt, mogłem się pomylić. Ja jestem ciekawy co z kochasiem Ciri z Camelotu.
Tak sobie myślę, że skoro Ciri może podróżować w czasie, to czy nie byłby możliwy myk, że akcja W3 dzieje się PRZED jej pierwszym spotkaniem z kochasiem z Camelotu. Możliwe są przecież różne "zagrywki", jeśli postać potrafi podróżować w czasie, przestrzeni (przestrzeń akurat dla nikogo problemu nie sprawia ) i po światach, akcja gry nie koniecznie musi być po kolei.
Np spotykamy Ciri po raz pierwszy po jej cofnięciu się w czasie, i ona opowiada nam o czymś. Nam się to wydają kompletne bzdury, ale w raz z rozwojem fabuły zaczynamy rozumieć, o co jej chodziło, spotykamy jej młodszą wersję, i jej o tym opowiadamy. Ona cofa się w czasie, a nas czeka wielki finał.
Zakładam, że REDzi nie pójdą w tym kierunku (z jednej strony szkoda, z drugiej... może dobrze?) i będziemy mieli najprostszy możliwy wątek z nią, bez żadnych udziwnień. Ale możliwość zawsze jest.
) i po światach, akcja gry nie koniecznie musi być po kolei.Np spotykamy Ciri po raz pierwszy po jej cofnięciu się w czasie, i ona opowiada nam o czymś. Nam się to wydają kompletne bzdury, ale w raz z rozwojem fabuły zaczynamy rozumieć, o co jej chodziło, spotykamy jej młodszą wersję, i jej o tym opowiadamy. Ona cofa się w czasie, a nas czeka wielki finał.
Zakładam, że REDzi nie pójdą w tym kierunku (z jednej strony szkoda, z drugiej... może dobrze?) i będziemy mieli najprostszy możliwy wątek z nią, bez żadnych udziwnień. Ale możliwość zawsze jest.