Wiedźmin 3: postacie

+
Ale w Wyzimie, czyli w jedynce. :p

W Wyzimie w jedynce mogła robić co chciała, szczególnie w przypadku, gdy nasz wtedy jeszcze nie WWMM Geralto, tylko Wielce Dowcipny Młody Geralt pasjami zajmował się Shani i "innymy babyma" - patrz te (IMO) nieszczęsne karty z portretami "zdobytych" panien. :p

Nadal nie widzę powodu, by się tym śladem ekscytować. :p
 
Last edited:
Pan lusterko i łyżka

Cała gra i dodatki do niej są cudowne i nie żałują ani trochę zakupu ani czasu nad nią. Po zakończeniu wszystkich dodatków ... wróciłem do strategii w przekonaniu że w RPG nic na razie lepszego nie ma... (chyba że coś polecicie co by wytrzymało porównanie z wiedźminem?)

Pan lusterko to świetnie zrobiona postać. Probówałem sobie jakąś ją zaklasyfikować wg. kryteriów dobry neutralny/zły chaotyczny itd. (wiem że w świecie Wiedźminie taki podział trochę nie ma sensu... ).
Pan lusterko wydawał się lubianą przeze mnie postacią złą ale praworządną, trzymającą się pewnych reguł.
Niestety potem użył swojej słynnej drewnianej łyżki wobec w sumie przypadkowej osoby i przestałem ją lubić.
Szkoda że nie było dialogu czegoś w rodzaju że czyniąc zło czyni dobrze coś jak w Mistrzu i Małgorzacie.

Geralt zaczyna marudzic a po co zabijałeś nic nie zrobił itd
- Geralt Geralt. Patrzysz na świat z ograniczonej perspektywy. Ten człowiek był strasznym obibokiem. Bił żonę, hańbił rodzoną córkę, wszystko co zarobił przepijał. Zapewniam cię że wkrótce wszyscy o nim zapomną, a los jego rodziny wkrótce się poprawi, dzięki pewnej osobie która stanie im na drodze i otoczy takim szacunkiem na jaki zasługują. A poza tym wkrótce i tak by umarł na wątrobę. Takie było jego przeznaczenie.
 
Last edited:
@karyma Jedna z najlepszych popkulturowych inkarnacji Diabła w ostatnich latach miałaby się usprawiedliwiać z zabicia natręta tylko dlatego, że pewien wiedźmin spojrzy na to źle? Moralność demonów raczej nie ma nic wspólnego z moralnością ludzką i nieludzką.
 
Pan Lusterko to chyba jedna z najlepiej napisanych postaci w całej grze.

A ja kolejny raz przechodzę Wiedźmina i nadal boli mnie to w jaki sposób poprowadzono rozmowy z Emhyrem. W jego zachowaniu nie ma jakiejkolwiek logiki. Kwestie Geralta, które mamy do wyboru też są dość ubogie. Rozmowa z cesarzem była w jednym z trailerów i prezentowała się o wiele lepiej. Siedział na tronie i jego ton wypowiedzi był zupełnie inny niż w grze. Według mnie tak właśnie powinno być. A poza tym jest to kolejna ważna postać, z którą ledwo co wymienimy kilka zdań i możemy o niej zapomnieć.

Co ciekawe w dodatkach nie zauważyłem aż takich zaniedbań, jakie były w podstawce. Tak jakby zabrakło jeszcze trochę czasu przy produkcji na doszlifowanie gry.
 
Co ciekawe w dodatkach nie zauważyłem aż takich zaniedbań, jakie były w podstawce. Tak jakby zabrakło jeszcze trochę czasu przy produkcji na doszlifowanie gry.

Już 16 lutego 2014 grę (która wciąż była w fazie Alpha) dało się całkowicie i bez większych przeszkód ukończyć - mam na myśli wszystkie główne i poboczne questy, polowania na potwory i tak dalej. Wszystkie dialogi były uważane za skończone w 90%. Pozostało im tylko zamienienie placeholderów na wersję finalną, debugownie i inne szlify.

No, ale wszyscy wiemy jak się to skończyło, gdy zaczęli kilka miesięcy później wszystko wycinać i zmieniać, co przełożyło się na to, że obecna, finalna wersja Wiedźmina 3 różni się i to znacząco od tej która była w pierwszej połowie 2014 roku. Czego przykładem może być między innymi nieistniejąca już scena z Emhyrem, Iorweth, wątek Martina Hectora Kraffta Ebbinga oraz szpiegowanie Dzikiego Gonu.

Czasu mieli sporo, więc przyczyna musiała być inna.
 
Już 16 lutego 2014 grę (która wciąż była w fazie Alpha) dało się całkowicie i bez większych przeszkód ukończyć - mam na myśli wszystkie główne i poboczne questy, polowania na potwory i tak dalej. Wszystkie dialogi były uważane za skończone w 90%.
Napisanie dialogu na papierze, a jego implementacja do gry wraz z animacjami etc. to dwie różne sprawy.
 
Napisanie dialogu na papierze, a jego implementacja do gry wraz z animacjami etc. to dwie różne sprawy.

W tym samym dokumencie dowiadujemy się, że wszystkie cutsceny zostały zaimplementowane, musieli tylko popracować nad kamerą i zamienić placeholderowe animacje na finalne.
 
No to nie wiem :/ Widać się wizja artystyczna zmieniła. O Iorwecie mówili w Warszawie, że został wycięty bo jego wątek wybijał się zbyt mocno względem fabuły, czy coś.
 
O Iorwecie mówili w Warszawie, że został wycięty bo jego wątek wybijał się zbyt mocno względem fabuły, czy coś.
W gruncie rzeczy to absolutnie wszystkie zadania poboczne, nawet te wywodzące się od fabuły głównej, się za bardzo wybijają, bo skoro właściwie ścigamy Ciri, nie ma czasu na jakieś obsuwy, to jednak latanie na Krzywuchowe Moczary, czy jeszcze co gorsza zwykłe poboczniaki jak zlecenia, kompletnie pęd ten zaburzają i w sumie gra działa na zasadzie, że główny zły czeka na głównego dobrego ze zniszczeniem świata, bo ten dobry sobie musi po lasach polatać, taki dżentelmen ten zły.
 
@kubolmem Nie wiemy, jak wyglądał wątek, więc trudno się o nim wypowiedzieć. Może był kiepskiej jakości, może niedokończony. Może miał być dokończony w dodatkach. Redzi wyglądali na smutnych brakiem elfa, więc bez powodu raczej nie wycięli.
 
Nie wiemy, jak wyglądał wątek, więc trudno się o nim wypowiedzieć. Może był kiepskiej jakości, może niedokończony. Może miał być dokończony w dodatkach. Redzi wyglądali na smutnych brakiem elfa, więc bez powodu raczej nie wycięli.

Wiemy dość sporo o pierwotnej wersji. I prezentowała się naprawdę bardzo dobrze.
Tak na szybkiego:

Pierwotna wersja 2 aktu:
http://forums.cdprojektred.com/thre...-do-wycieków?p=2853420&viewfull=1#post2853420

Wątek Ebbinga, znany też jako wątek Diablego Dołu:
[EN] http://forums.cdprojektred.com/threads/39958-Diabli-Dół?p=2592621&viewfull=1#post2592621
[PL] http://forums.cdprojektred.com/threads/39958-Diabli-Dół?p=2593011&viewfull=1#post2593011

Dużo więcej (warto przeczytać cały temat): http://forums.cdprojektred.com/thre...-from-the-May-2014-leaks-(copied-from-Reddit)

-------

Jak już mówimy o Iorwecie i tak dalej, to zawsze ciekawiło mnie, czemu w trójce wszystkie elfy płci męskiej mają takie dziwne, wciągnięte twarze na policzkach? Przecież ani w dwójce, ani w ośmioksięgu nic takiego nie było.
 
Pan Lusterko to chyba jedna z najlepiej napisanych postaci w całej grze.

A ja kolejny raz przechodzę Wiedźmina i nadal boli mnie to w jaki sposób poprowadzono rozmowy z Emhyrem. W jego zachowaniu nie ma jakiejkolwiek logiki. Kwestie Geralta, które mamy do wyboru też są dość ubogie. Rozmowa z cesarzem była w jednym z trailerów i prezentowała się o wiele lepiej. Siedział na tronie i jego ton wypowiedzi był zupełnie inny niż w grze. Według mnie tak właśnie powinno być. A poza tym jest to kolejna ważna postać, z którą ledwo co wymienimy kilka zdań i możemy o niej zapomnieć.

Co ciekawe w dodatkach nie zauważyłem aż takich zaniedbań, jakie były w podstawce. Tak jakby zabrakło jeszcze trochę czasu przy produkcji na doszlifowanie gry.

Odniosłem wrażenie, że nie tyle REDom zabrakło czasu, co pogubili się w mnogości wątków i postaci. Bohaterowie niezależni znikają zanim zdążymy ich dobrze poznać, odgrywają niewielkie rólki, nie rozwijają się. W W1 wyglądało to o wiele lepiej, podobnie w dodatkach.
 
@SMiki55 pokręciłeś konkretnie. REDzi powiedzieli, że Iorwetha nie wprowadzili, bo mieli wybór, albo dać go do małego questa, albo w ogóle, a mały quest nie pasował im do tak ważnej postaci. Zapewne sporo z jego questów było ukończonych tylko na papierze i czas gonił. Szkoda wątku, bo świetnie rozbudowywał wojnę i kontynuował wątek Daerhenny z W2, ale cieszę się, że Iorwetha nie ma nigdzie wciśniętego na siłę, by tylko wystąpił.
 
W tym samym dokumencie dowiadujemy się, że wszystkie cutsceny zostały zaimplementowane, musieli tylko popracować nad kamerą i zamienić placeholderowe animacje na finalne.

Z tego wynika, że mogły być zaimplementowane, ale to był bardziej taki zarys przy użyciu wybrakowanych animacji i wczesnych modeli, czyli jeszcze dalekie od ukończenia. Do tego dochodzą poważne zmiany i modyfikacje na etapie "montażu".
 
@SMiki55 coś dla ciebie.

Takie coś znalazłem w nowej wersji ModKita:

 
To już się boję, co zawierała wzmianka oznaczona jako "usunięte posty" :v
Gnomy i Franceska były już w wycieku, pewnie nie posprzątali dokumentacji po prostu. Choć te trzy imiona widzę pierwszy raz.
 
Last edited:
To już się boję, co zawierała wzmianka oznaczona jako "usunięte posty" :v
Gnomy i Franceska były już w wycieku, pewnie nie posprzątali dokumentacji po prostu. Choć te trzy imiona widzę pierwszy raz.

Na liście jest nawet Hvitr, którego też wycięto dosyć wcześnie.
 
Top Bottom