Wiedźmin 3: potwory

+
Zwłaszcza jeden, o tym, że ekipa czerpie dużo z mitologii słowiańskiej (co się chwali) i jeden z panów wspomniał o demonie wyglądającym jak zarodek, który jednak wzbudzał sporo kontrowersji w zespole, którego część jest już szczęśliwymi rodzicami. A co to za demon? Zapewne Poroniec

Uważam, że im większe kontrowersje i emocje gra będzie wzbudzać, tym lepiej*. Redzi powinni grać na emocjach, bawić się naszymi uczuciami, szokować tak mocno, aż jednocześnie pokochamy i znienawidzimy tą grę. Jednak nie osiągnie się tego metodą poprawności politycznej i zgodności z ideologią gender. Wiedźminland w książkach pełen był niesprawiedliwości, dyskryminacji, przemocy i przyziemnych żądzy, ale również miłości i poświęcenia. Dopiero kompletny i wyważony bukiet tych doznań spowoduje, że o grze będzie się dyskutować jeszcze długo po jej ukończeniu, a gracze chętnie będą do niej wracać.
________________________________________
*) - nie dotyczy to jakiejkolwiek mechaniki gry! ;)
 
Uważam, że im większe kontrowersje i emocje gra będzie wzbudzać, tym lepiej*. Redzi powinni grać na emocjach, bawić się naszymi uczuciami, szokować tak mocno, aż jednocześnie pokochamy i znienawidzimy tą grę. Jednak nie osiągnie się tego metodą poprawności politycznej i zgodności z ideologią gender. Wiedźminland w książkach pełen był niesprawiedliwości, dyskryminacji, przemocy i przyziemnych żądzy, ale również miłości i poświęcenia. Dopiero kompletny i wyważony bukiet tych doznań spowoduje, że o grze będzie się dyskutować jeszcze długo po jej ukończeniu, a gracze chętnie będą do niej wracać.
________________________________________
*) - nie dotyczy to jakiejkolwiek mechaniki gry! ;)

Ale proszę, nie mieszajmy do dyskusji polityki. My jesteśmy porządni hejterzy a od polityki można sparszywieć :p
 
Potworów ma być blisko 80 gatunków

Serio ktoś jeszcze wierzy w taką liczbę niemilców? Po tych wszystkich downgradach, cięciach i niespełnionych obietnicach? Ja stawiam na +20 różnych od siebie monstrów, w tym ich słabsze i mocniejsze wersje, i to będzie już całkiem nieźle. Te 80 gatunków to chyba z potworami typu zajączek, motylek, dziki piesek i koza mitka.
 
Last edited:
Teraz to chyba serio przesadzasz. I 3 miecze na gre. Przeciwstawnie miasto tez mialo byc jedno wielkie na NML, a jednak Oxenfruit bedzie.
 
Serio ktoś jeszcze wierzy w taką liczbę niemilców? Po tych wszystkich downgradach, cięciach i niespełnionych obietnicach? Ja stawiam na 20 różnych od siebie monstrów, w tym ich słabsze i mocniejsze wersje, i to będzie już całkiem nieźle. Te 80 gatunków to chyba z potworami typu zajączek, motylek, dziki piesek i koza mitka.

Było kilka razy potwierdzane, że rodzajów potworów jest 80 i dodatkowo niewliczane były w to różne gatunki. Chyba nie sądzisz że te modele potworów zostały powyrzucane do kosza tak żeby to się zgrywało z podobno pogorszoną grafiką?

@Mengaard, co do mieczy to ja w sumie jestem za :D
 
Jeśli było tak powiedziane i tak będzie, to tylko się cieszyć. Napisałem tak bo możliwe, że jeśli flora została pocięta, to ten los mógł też spotkać i faunę. Jasne, obym się mylił.
 
Jeśli było tak powiedziane i tak będzie, to tylko się cieszyć. Napisałem tak bo możliwe, że jeśli flora została pocięta, to ten los mógł też spotkać i faunę. Jasne, obym się mylił.

Ja tak naprawdę, aż tylu stworów nie potrzebuje :p W skyrim było chyba 39 rodzajów + smoki i fani nie narzekali.
 
W Skyrim walczyło się głównie z bandytami, nie ukrywajmy ;).

Ja głównie polowałem na olbrzymów, bo adrenaliny dostawałem jak słyszałem to dudnienie ich kroków tuż za sobą, aż się było strach obrócić. Ale brakowało mi niektórych rozwiązań z Morrowinda(pamiętam np jak podczas przechadzki z nieba w Morrowindzie spadł jakiś gość niedaleko mnie, podbiegłem do jego zwłok, a on miał na sobie buty + ileś do atletyzmu czy coś takiego i gdy się je założyło to po wykonaniu skoku leciało się kilkadziesiąt - a może set - metrów do góry i kilkaset metrów do przodu, tyle że upadek z takiej wysokości = śmierć) W Skyrim też były różne easter eggi ale nie dało się takich rzeczy niedorzecznych osiągać jak np skoki w tych butach :p Ale to offtopic i temat rzeka, nie ma co paskudzić w temacie o potworach :)
 
Uważam, że im większe kontrowersje i emocje gra będzie wzbudzać, tym lepiej*. Redzi powinni grać na emocjach, bawić się naszymi uczuciami, szokować tak mocno, aż jednocześnie pokochamy i znienawidzimy tą grę. Jednak nie osiągnie się tego metodą poprawności politycznej i zgodności z ideologią gender. Wiedźminland w książkach pełen był niesprawiedliwości, dyskryminacji, przemocy i przyziemnych żądzy, ale również miłości i poświęcenia. Dopiero kompletny i wyważony bukiet tych doznań spowoduje, że o grze będzie się dyskutować jeszcze długo po jej ukończeniu, a gracze chętnie będą do niej wracać.

Zgadzam się z postem, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że jednak gra jest kierowana do większego grona osób niż jej poprzedniczki. W tym, dużym celem jest gracz zachodni (żadne uchybienie). Masa sponsorów i partnerów biznesowych, którzy mogą tam w jakimś stopniu (nie wiem, nie znam się, tak sobie tylko myślę) wpływać na zawartość gry. No i nie oszukujmy się. Demon w postaci płodu jest zdeczka bardziej kontrowersyjny niż szlachtowanie potworów czy sceny erotyczne. Pamiętam jaki był szum, gdy w CODzie, w jednej z misji, trzeba było wcielić się w terrorystę i strzelać do cywilów. Może to było tylko stwierdzenie i może wcale nie wycieli tego typu zawartości. Mam nadzieję że nie. Ale gdyby jednak tak się stało, to jestem w stanie zrozumieć. Firma, jak do tej pory, jednak broniła się przed "ugrzecznianiem" poprzednich tytułów, więc jest duża szansa, że i w trzeciej części tego nie uświadczymy.
 
Kolego @Marcin Mamot, gdyby miał być ujawniany antwork z wiwerną królewską na głównej, zrobiłem wam gotowca wzorując się na najnowszym gameplayu :) Moim zdaniem pasuje idealnie :)


Proponuję podesłać do jakiegoś grafika, niech oceni czy dobrze wzorowałem się na modelu z gry :D
A tak swoją drogą, to wygląda trochę jak kurczak, prawda? /trollface/

Dzięki za pomoc ale niestety nie możemy go wykorzystać. Użyłeś starego logo;(
 
Śmiem twierdzić, że nie istnieje coś takiego jak jedynie słuszny wizerunek wiwerny i nowa wersja królewskiej akurat mi się podoba. Bardziej niż ta z W1, którą mam za całkiem udaną wprawdzie, ale nieco pokraczną. Nowy image stwora bardziej do mnie przemawia toteż jestem jak najbardziej na tak.
 
Śmiem twierdzić, że nie istnieje coś takiego jak jedynie słuszny wizerunek wiwerny i nowa wersja królewskiej akurat mi się podoba. Bardziej niż ta z W1, którą mam za całkiem udaną wprawdzie, ale nieco pokraczną. Nowy image stwora bardziej do mnie przemawia toteż jestem jak najbardziej na tak.

Nie istnieje jedyny, słuszny wizerunek Wyverny, ale istnieje jedyny, słuszny wizerunek Wyverny w uniwersum Sapkowskiego.

'Wyverna'



'Wyverna królewska'


'Wyverna'


A.Sapkowski: "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini" - wydanie 2, rozszerzone
Wydawnictwo: superNOWA
Strona 229, 230 ; rozdział X "Stwory światła, mroku, półmroku i ciemności"



Bonus:



Opisy nawet pasują:



 

Attachments

  • książka Spaka 001.jpg
    książka Spaka 001.jpg
    410.1 KB · Views: 72
  • księga 0012.jpg
    księga 0012.jpg
    379.7 KB · Views: 70
Nie istnieje jedyny, słuszny wizerunek Wyverny, ale istnieje jedyny, słuszny wizerunek Wyverny w uniwersum Sapkowskiego.

Nope, CDP RED nie ma obowiązku trzymać się ściśle, słowo w słowo wszystkiego, co w sadze stoi. Kreatywność w zakresie kreacji potworów mam akurat za zdrowe, pżyteczne zjawisko. Oczywiście nie należy przesadzać, ale dopóki wiwerna jest gadzim stworem z nietoperzowatymi skrzydłami, a nie krzyżówką orangutana i świni to o przesadzie mowy nie ma. Długo ogon wiwerny nie czyni.
 
Top Bottom