Wiedźmin 3: potwory

+
Przygotowanie do walki za pomocą przeczekania na inną pogodę... To dopiero ciekawe i nietypowe rozwiązanie. Naprawdę super pomysł na potwora, aż się nie mogę doczekać walki z nim.
Ciekawe, czy będzie można "skontrować" taką mgłę Aardem. Albo rozświetlić ją za pomocą Igni.
 

Guest 2686910

Guest
Jose Teixeira powinien dostać jakiś medal, jego wywiadu są świetne, aż czuć pasję do tworzenia tej gry.

OT: Przyciąganie potworów przez martwe ciała - świetny pomysł. Zastanawiam się, czy mogłoby to zostać użyte w jakimś queście - potwór nie pokaże się, jeśli nie przywabimy go martwym mięsem.
 
Tylko że palenie zwłok wiązało się z Q i z tego co pamiętam po jego wykonaniu zgnilce przestawały się respić. Widziałbym to w ten sposób ze
im więcej zwłok będzie w okolicy tym więcej pojawi się trupojadów. Mogło być ciekawie jak w pewnym momencie będzie ich tyle że pokonanie ich będzie bardzo trudne. Oczywiście powinna tez być możliwość redukowania ich ilości przez zabijanie i palenie trupów.
 
Swoją drogą, nie musimy się już obawiać o to, co będzie się działo z ciałami martwych wrogów - było to tematem wielu dyskusji, niektórzy obawiali się że zwłoki będą znikać po paru sekundach, jak w W1 lub W2. Co prawda baba cmentarna czy wilkołak na nowym gejmpleju zostają, lecz mogło być też tak, że gdy odejdziemy odpowiednio daleko, ciała znikną. Teraz jednak jest pewne, że zostają tam, gdzie były, i do tego przywabiają inne potwory. Rewelacja Redzi, rewelacja :D
 
Przede wszystkim jak sama nazwa wskazuje "trupojady" inaczej padlinożercy żywią się jedynie, ewentualnie głównie tzw. zwłokami i zwierzęcym ścierwem.. Oczyszczając przy tym okolicę i chroniąc ja przed ewentualną zarazą, czy epidemią...
W większości przypadków taki trupojad powinien schodzić z drogi wiedźminowi.

Ciekawe, czy Redzi zrobili to w ten sposób, czy trupojady będą po prostu żreć i atakować wszystko - dlatego będą tzw. mięsem armatnim.... mam nadzieję, że nie.

-------------

@solan7 - czy jesteś tego 100% pewien? Bo może być tak, że jak My zabijemy jakiegoś jelenia, to za chwilę przylecą wilki albo coś innego, a jak odejdziemy kawałek i wrócimy po 2-3 minutach może tam już nic nie być...
Możesz podać źródło tych informacji (że zwłoki zawsze zostają - aż się nie rozłożą, lub ich coś nie zje, ewentualnie ktoś ich nie spali-zakopie)
 
Last edited:
Swoją drogą, nie musimy się już obawiać o to, co będzie się działo z ciałami martwych wrogów - było to tematem wielu dyskusji, niektórzy obawiali się że zwłoki będą znikać po paru sekundach, jak w W1 lub W2. Co prawda baba cmentarna czy wilkołak na nowym gejmpleju zostają, lecz mogło być też tak, że gdy odejdziemy odpowiednio daleko, ciała znikną. Teraz jednak jest pewne, że zostają tam, gdzie były, i do tego przywabiają inne potwory. Rewelacja Redzi, rewelacja :D

Kiedyś, chyba w tamtym roku , pisałem w temacie z marzeniami i życzeniami że chciałbym coś takiego (palenie zwłok, bo inaczej przyciągną potwory) zobaczyć w grze, ciekawi mnie teraz czy wzięli to właśnie z forum, czy po prostu sami mieli taką koncepcję od początku. Czy tak, czy tak, cieszę się z tego rozwiązania. :)
 
@RockPL, to raczej logiczne i wynika z wywiadu. A padlinożercy na pewno nie zlecą się do truchła od razu, bo byłoby to nierealistyczne, a po drugie nie widać niczego podobnego na gejmpleju, gdzie imo dość długo widzimy zwłoki baby cmentarnej. Nie chce mi się cytować wywiadu dosłownie, ale padło coś w stylu: "Jeśli zostawimy ciało niespalone, będzie tam przychodzić coraz więcej potworów, aż po JAKIMŚ CZASIE obszar stanie się bardzo niebezpieczny."
To sugeruje dłuższy okres czasu.
 
@RockPL, to raczej logiczne i wynika z wywiadu. A padlinożercy na pewno nie zlecą się do truchła od razu, bo byłoby to nierealistyczne, a po drugie nie widać niczego podobnego na gejmpleju, gdzie imo dość długo widzimy zwłoki baby cmentarnej. Nie chce mi się cytować wywiadu dosłownie, ale padło coś w stylu: "Jeśli zostawimy ciało niespalone, będzie tam przychodzić coraz więcej potworów, aż po JAKIMŚ CZASIE obszar stanie się bardzo niebezpieczny."
To sugeruje dłuższy okres czasu.

To było by ciekawe - ale nie chce mi się (na razie) w to wierzyć... czy zdajesz sobie sprawę ile po drodze Geralt zostawi zwłok, padliny. Nie dodając tu nawet zwłok, za które będą odpowiedzialne NPC-e ;)
Nie widzę tego po prostu...
Wydaje mi się raczej, że jeśli w przeciągu 5-10 minut nic nie przyjdzie, to zwłoki znikną...
A jeśli zabijemy coś na bagnach poza Gryfem i później znów na bagna wrócimy (szybka podróż) z Novigradu (czy w jakiekolwiek inne miejsce) - to niczego tam nie znajdziemy. Nawet "obgryzionych gnatów :D
 
Przecież znikanie ciał nie wyklucza tego że potwory się zlezą, ba, jestem pewien że najpierw ciało zniknie, a po jakimś czasie po prostu załączy się skrypt że w tym miejscu będzie więcej potworów.
 
Ciekawe, czy Redzi zrobili to w ten sposób, czy trupojady będą po prostu żreć i atakować wszystko - dlatego będą tzw. mięsem armatnim.... mam nadzieję, że nie.

Cmentary? Normalnie były twarde. Na Flashmodzie były superpancerne. Nie lekceważ trupojadów ^_^
 
Potwierdzenie, że potwory będą się różniły nawet w obrębie własnego gatunku.
"“There are several layers of monsters - unique types of monsters, like races,” says Just. “They come in a variety of forms that differ according to the region that they are found in, for example. When you encounter a werewolf in no-man’s land, he’ll look different from a werewolf in the Skellige Islands. One werewolf can morph, the other cannot, because he lives in the hills and not the woods. This stops the player from feeling like they’re killing same thing over and over again, even if he is a monster slayer. It wouldn’t make sense for the same kind of werewolf to exist everywhere.”
http://www.kotaku.co.uk/2014/08/21/thing-excites-witcher-3-hunting
 
Jest potwierdzony kolejny potwór. Nazywa się chyba "Fogling" - potwór potrafiący tworzyć bardzo gęstą mgłę, w której może atakować nas znienacka :D
9:25
https://www.youtube.com/watch?v=JO9kaZmQcos

Jeżeli będzie wietrznie - mgła może bardzo szybko się rozwiać i potworek będzie sobie po prostu stał (taki smutny, nie ukryty)

--------------------

Ed. @szincza
Faktycznie musiałem mieć... "mgłę" na oczach, bo mi to umknęło. Widzę jednak, że czas w filmiku tylko ja podałem, o innych rewelacjach było już później po angielsku, a co tam :p
 
Last edited:
Jest potwierdzony kolejny potwór. Nazywa się chyba "Fogling" - potwór potrafiący tworzyć bardzo gęstą mgłę, w której może atakować nas znienacka :D
9:25
https://www.youtube.com/watch?v=JO9kaZmQcos

Jeżeli będzie wietrznie - mgła może bardzo szybko się rozwiać i potworek będzie sobie po prostu stał (taki smutny, nie ukryty)

Zajrzyj dwie strony wcześniej.

http://www.worldsfactory.net/2014/08/21/the-witcher-3-interview-gamescom-2014
Mamy kolejnego potworka! Tym razem to ""fogling" czyli "mglak" :)
 
Jako wielka milosnica serii Piesn Lodu i Ognia, licze ogromnie na to, ze REDzi mrugna do nas okiem nawiazujac do powieści G R R Martina. Szczerze, BARDZO na to czekam. I tak, Bies, od pierwszej chwili, to dla mnie martinowski Direwolf. Rogi ma? Ma. Wilcza cala reszte? Nie da się zaprzeczyć. Zastanawiam się, jak zostanie ta bestia nazwana w angielskiej wersji. Dla mnie to wykapany wilkor, w wersji Pl nie zawahalabym się ani chwili przed nazwaniem Biesa wilkorem wlasnie. Oczywiście, mam na uwadze gre slow, dire = deer (jelen), gdyż direwolf\wilkor rogow nie posiada.
 
Last edited:
I tak, Bies, od pierwszej chwili, to dla mnie martinowski Direwolf.
Wilcza reszta? Z kopytami? Trzecim okiem, brodą?
 
Last edited:
Top Bottom