Ja w sumie nie narzekam na walki z potworami bo nawet jeśli dany gatunek ma animacje takie jak kilka innych to nie znaczy, że walka wygląda tak samo, bo z tego co zaobserwowałem to efekty wywoływane poprzez cios danego potwora mającego wspólną animację z innym są z goła inne i może nie jest to jakaś drastyczna różnica no ale biorąc też na logikę to czy byłby sens zupełnie zmieniać animację dla powiedzmy każdego drakonida ? Nawet w prawdziwym świecie obserwując dane gatunki pochodzące z tej samej rodziny możemy zauważyć więcej podobieństw niż różnic, prosty przykład kot domowy i tygrys obydwa te gatunki polują w bardzo podobny sposób pomimo ogromnej różnicy w rozmiarach czy środowisku w jakim żyją. Tak samo w Wiedźminie uważam, że technika stosowana na wiwernę jest też używana na oszluzga, kuroliszka czy widłogona nie jest wielkim wykroczeniem bo różnice da się wyłapać i jednocześnie bez pomocy bestiariusza można mniej więcej samemu przygotować się do walki widząc potwora danej postury.