Wiedźmin 3 - poziomy trudności, AI przeciwników

+
Ja nie mam problemu z regeneracją życia, wystarczy wykupić alternatywny Quen, znaleźć pojedynczego przeciwnika i leczenie gotowe. Przy rozwoju postaci z inwestycją w znaki ten problem odpada.
 
ja już zainwestowałem, niestety potrzebuje 2 punkty umiejętności aby zniwelować użycie wytrzymałości :D potem pójdzie z górki :D
 
na wyższym poziomie mniej na najwyższym poziomie jest dużo rzeczy inaczej

chciałbym doczekać się pełnej listy różnic pomiędzy poziomami trudności.
Osobiście gram na najwyższym na PS4. Jest wyzwanie, ale właśnie to cenię sobie najbardziej,
 
ja już zainwestowałem, niestety potrzebuje 2 punkty umiejętności aby zniwelować użycie wytrzymałości potem pójdzie z górki

A ja póki co zrezygnowałem z 3 punktu podtrzymuwanej tarcz - zużycie wytrzymałości i tak jest bardzo małe, żeby się szybko wyleczyć zupełnie wystarcza. Wolałem ten punkt poświęcić na alternatywną pułapkę - to jest dopiero świetna sprawa. Ułatwia walkę jak nic innego.
 
Alternatywna pułapka różni się tym od zwykłej, że Geralt tworzy w jednym miejscu znak, który działa na przeciwników w odległości 10-14 m (zależy od wydanych punktów). Animacja rzucania trwa dłużej i może być przerwana, jeśli Geralt zostanie zaatakowany. Ale korzyści są wymierne, bo, jak słusznie zauważył Zorpen, zadaje co chwila obrażenia wrogom (i to wcale nie byle jakie!) oraz niszczy przelatujące pociski. Ale, co więcej, odpycha i na ułamek sekundy wytrąca przeciwników z ruchu. Dla mnie to obecnie podstawa każdej walki.
 
Jak polecacie inwestować punkty doświadczenia w początkowej fazie gry na przedostatnim poziomie trudności?

To już zależy od Twoich preferencji - czy wolisz walkę mieczem, znaki, czy zabawę z alchemią. Jedyne co mogę doradzić, to rozwijanie jednego drzewka - dawanie trochę punktów na walkę, trochę na znaki sprawdzało sie w poprzednich częściach, tutaj mam wrażenie, że znacznie gorzej.
 
To już zależy od Twoich preferencji - czy wolisz walkę mieczem, znaki, czy zabawę z alchemią. Jedyne co mogę doradzić, to rozwijanie jednego drzewka - dawanie trochę punktów na walkę, trochę na znaki sprawdzało sie w poprzednich częściach, tutaj mam wrażenie, że znacznie gorzej.

Czyli opłaca się "Min-max"?
 
Zacząłem grać od nowa na najtrudniejszym poziomie, bo gra na Opowieść i miecz strasznie mi się znudziła, po prostu nie było wyzwań. Teraz też nie jest jakoś super trudno, ale co jest w tym poziomie takie dobre to konieczność przygotowywania się do walk i używania wszystkich dostępnych środków. To bardzo pozytywnie wpływa na rozgrywkę i dopiero teraz bierze się z niej 100% i doświadcza wszystkich aspektów. Mógłby być chyba jednak piąty poziom trudności, bo ten mimo że nie jest łatwy to nadal chyba wybacza zbyt wiele błędów. Ale w każdym razie polecam każdemu najwyższy poziom trudności, bo tylko wtedy czuć walkę, tylko wtedy używa się wszystkich jej aspektów i tylko wtedy ma się pełną satysfakcję z gry. Na niższych poziomach nic nie trzeba robić, tylko po prostu bić, a czasem to nawet idzie trudniej niż po przygotowaniu się na najtrudniejszym poziomie. Jak grałem na Krew, pot i łzy to specjalnie nie przykładałem uwagi do petard, olejów i tak dalej i męczyłem się z Gryfem z godzinę, a teraz na jeszcze trudniejszym poziomie odpowiednio się przygotowałem, porobiłem wcześniej zadania poboczne i odkryłem wszystkie znaki zapytania na mapie, no i Gryf oberwał za pierwszym razem bez większych problemów. Wszystko kwestią przygotowania i taktyki, odpowiednie mieszanie sztuk miecza, alchemii i znaków potrafi ograniczyć przeciwnika praktycznie do zera. To zupełnie inna satysfakcja z gry, polecam.
 
Opłaca się inwestować w jedno drzewko a nie rozwięźle

Możesz rozwinąć? Dlaczego tak? Ja mam w planach pójść drogą miecza + trochę magii + sporadycznie z pozostałych drzewek. Dlaczego takie rozwiązanie się nie sprawdzi?

I pytanko - czy jest możliwość resetu rozdanych punktów i zredefiniowanie bohatera?
 
Możesz rozwinąć? Dlaczego tak? Ja mam w planach pójść drogą miecza + trochę magii + sporadycznie z pozostałych drzewek. Dlaczego takie rozwiązanie się nie sprawdzi?

I pytanko - czy jest możliwość resetu rozdanych punktów i zredefiniowanie bohatera?
Możesz kupić odpowiedni eliksir u jednego z kupców w Novigradzie, lub tuż przez wykonaniem zadania
z Keira Metz - ona również ma na sprzedaż. Cena - bagatela 1000 Koron

Odnośnie rozwoju postaci - (jestem dopiero na 14 lvlu) - podobno REDzi tak zaprojektowali umiejętności najwyższego poziomu, że bez nich będzie trudno..
A nie odblokujesz ich, jeśli nie wydasz odpowiednio dużo punktów umiejętności w jednym drzewku.
 
Last edited:
Możesz kupić odpowiedni eliksir u jednego z kupców w Novigradzie, lub tuż przez wykonaniem zadania
z Keira Metz - ona również ma na sprzedaż. Cena - bagatela 1000 Koron

Odnośnie rozwoju postaci - (jestem dopiero na 14 lvlu) - podobno REDzi tak zaprojektowali umiejętności najwyższego poziomu, że bez nich będzie trudno..
A nie odblokujesz ich, jeśli nie wydasz odpowiednio dużo punktów umiejętności w jednym drzewku.


Aaah, rozumiem! To ma sens :)

Dzięki za wyjaśnienia.
 
Last edited by a moderator:
Top Bottom