Wiedźmin 3: recenzje [SPOILERY]

+
Widocznie EA, mając swoja platformę Origin, olewa Steama.
Dokładnie, to w sumie najsłynniejszy "bojkot" Steama. Dotyczy nie tylko nowych tytułów, ale także "żonglerki" wobec starych - np. DA:O czy ME1/2 już miało chyba z dwie przerwy w sprzedaży.
 
Last edited:
Dokładnie, to w sumie najsłynniejszy "bojkot" Steama. Dotyczy nie tylko nowych tytułów, ale także "żonglerki" wobec starych - np. DA:O czy ME1/2 już miało chyba z dwie przerwy w sprzedaży.
Gry Ubisoftu, mimo że sprzedają się na Steamie, i tak wymagają Uplaya.
To tworzy kuriozalne sytuacje, jak kiedy chciałem grać w Far Cry 3 kupione na Steamie, a ono odpala mi overlay Steama, następnie odpala overlay Uplaya i dopiero się uruchamia.
Kiedy uruchamiałem je bezpośrednio przez Uplay, i tak włączało najpierw Steama.

Stąd o ile chyba tylko EA nie sprzedaje swoich tytułów na Steam, tak Ubisoft niby sprzedaje, ale i tak korzysta ze swojej platformy.
 
Wiedźmin 3 dostał w CD-Action ocenę
9.5 Zważając na to, że dali Mass Effectowi 3 -10, jak i również Skyrimowi, to żadna część trylogii nie zasługuje u nich na maksymalną ocenę. Przykro
 
Jak już wspominałem, dawanie Wiedźminowi niższej oceny niż Skyrimowi, czy Dragon Age, to dla mnie groteska. To się nie klei. Jestem w stanie zrozumieć, jeśli ktoś oceni je po równo, kwestia gustu, ale w czym, do cholery, są one lepsze od Wiedźmina? Fabuła? No błagam... Błędy też nie są dla mnie wytłumaczeniem, bo grając chociażby w Skyrima zaraz po wyjściu gry, wielokrotnie musiałem wczytywać stare save'y, kiedy mi blokowało postać gdzieś pomiędzy latającymi teksturami na amen. Może dość skomplikowane intrygi polityczne okazywały się dla niektórych zbyt ciężkie do ogarnięcia?

Niby nie mogę nikogo winić za to, że woli pasztet od szynki.... ale i tak ręce opadają. Dla mnie to doskonały przykład że nie można się kierować ślepo ocenami gier, nawet sporych portali.
 
Last edited:
Myślę, że wiele z tutejszych wypowiedzi o recenzjach mija się trochę z faktycznym stanem rzeczy. Przy wystawianiu oceny można do tego podejść głównie na dwa różne sposoby:
- brać pod uwagę oceny z innych podobnych tytułów
- ocenić jak gra wypadła względem obietnic, oczekiwań i tego co chciała osiągnąć.
Biorąc pod uwagę drobne niedoróbki w grze (jak bugi, framedropy, problemy z ekwipunkiem) oceny przyznające wiedzminowi np. 8.5/10, 9/10 wcale nie są bezpodstawne. To, że ktoś kiedyś przydzielił 100% Skyrimowi nie znaczy, że ta gra jest od Wiedzmina lepsza. Była to gra oceniana względem swoich czasów i standardów, które zamierzała osiągnąć. Ocenianie gier na podstawie innych gier jest kuszące, ale moim zdaniem nie powinno mieć miejsca.
Oczywiście konwencji oceniania jest mnóstwo. Chwali się np. jeśli recenzent pomimo wspomnianych wad wystawi ocenę maksymalną, chcąc grę wyróżnić ze względu na jej oryginalność i ogrom pracy w nią włożony.
Przy okazji: sam często oceniam obejrzane przez siebie seriale, czy serie anime i wiem jak ciężko uczciwie ocenić serial nie sugerując się wcześniej wydanymi ocenami. I tak oto trzeba czasami odjąć kilka punktów za błędy i niedoróbki nawet swojej ulubionej serii, co w ostatecznym rozrachunku wygląda dziwnie, gdy inna mniej lubiana i mniej ambitna seria figuruje z wyższą notą.
 
Last edited:
Jak już wspominałem, dawanie Wiedźminowi niższej oceny niż Skyrimowi, czy Dragon Age, to dla mnie groteska. To się nie klei. Jestem w stanie zrozumieć, jeśli ktoś oceni je po równo, kwestia gustu, ale w czym, do cholery, są one lepsze od Wiedźmina? Fabuła? No błagam... Błędy też nie są dla mnie wytłumaczeniem, bo grając chociażby w Skyrima zaraz po wyjściu gry, wielokrotnie musiałem wczytywać stare save'y, kiedy mi blokowało postać gdzieś pomiędzy latającymi teksturami na amen. Może dość skomplikowane intrygi polityczne okazywały się dla niektórych zbyt ciężkie do ogarnięcia?

Niby nie mogę nikogo winić za to, że woli pasztet od szynki.... ale i tak ręce opadają. Dla mnie to doskonały przykład że nie można się kierować ślepo ocenami gier, nawet sporych portali.

Skyrim mimo, że to niestara gra to już jest klasyka, ta gra odniosła tak wielki sukces i oddziaływała na innych twórców gier, że szok. Dla mnie groteską jest czepianie się ocen utytułowanych gier. Gdyby nie wielki sukces Skyrim to myślę, że Wiedźmin 3 dziś nie miałby otwartego świata. Do tego trzeba wziąść pod uwagę, że to gra z 2011 i na stare konsole a Wiedźmin 3 - wręcz przeciwnie, najnowsze dzieło, nie można porównywać ocen tych obu gier kalka w kalkę, trzeba się odnieść do czasów w których zostały wydane. Dlatego, że mimo, że nie jestem fanbojem Skyrim i Tesów to absolutnie rozumiem przyznawanie tej grze ocen na poziomie 10/10. Tak samo jak rozumiem "dziesiątki" dla naszego rodzimego Wiedźmaka
 
@Rockman90

Że co proszę? A co takiego nowego zrobił Skyrim? Otwarty świat był już od dawna.

A sukces zawdzięcza tylko i wyłącznie temu, że każdy może w tą grę zagrać, bo jest prostsza niż Saper. Dlatego kupują ją nawet ludzie, którzy w gry wcześniej nie grali.

Bo chyba nie powiesz mi, że masa lokacji stworzonych za pomocą "kopiuj-wklej" jest czymś rewolucyjnym. To nie była pierwsza gra Bethesdy. A CD PROJEKT RED już za pierwszym razem pokazał, że można zrobić lepiej.
 
A sukces zawdzięcza tylko i wyłącznie temu, że każdy może w tą grę zagrać, bo jest prostsza niż Saper. Dlatego kupują ją nawet ludzie, którzy w gry wcześniej nie grali.

Bo chyba nie powiesz mi, że masa lokacji stworzonych za pomocą "kopiuj-wklej" jest czymś rewolucyjnym. To nie była pierwsza gra Bethesdy. A CD PROJEKT RED już za pierwszym razem pokazał, że można zrobić lepiej.

Jasna sprawa.
 
A jakie są plusy i munusy?

Plusy:
+solidna, długa fabuła z naprawdę dobrymi questami
+przeogromny świat
+dobry, dynamiczny sytem walki
+przepiękne plenery
+fantastyczna muzyka
+świetnie emuluje klimat książek
+Ciri!
+Yennefer!
Minusy:
-kilka głupotek fabularnych
-trudność z lockowaniem się na wrogach
-miejscowe spadki płynności

Urywek recenzji wyjaśniający dlaczego nie 10:
Dla mnie dycha, której nie ma w metryczce tylko dlatego, że nie znaleźliśmy z Allorem w redakcji trzeciego, który by ją poparł.
 
To ciekawe, że na ME3 się znaleźli ;D

W każdym razie ciekawie z tymi polskimi serwisami. Zastanawia mnie, czy gameplay.pl napisze recenzje.

EDIT: Właśnie wskoczyło 94 na MC od recenzentów. Jest dobrze.

EDIT: Fałszywy alarm. Teraz dodali kolejną i znowu spadło do 93.
 
Last edited:
Skyrim mimo, że to niestara gra to już jest klasyka, ta gra odniosła tak wielki sukces i oddziaływała na innych twórców gier, że szok.

A co Skyrim oferował, czego już w Morrowindzie nie było? Prawda jest taka, że Bethesda próbuje od 15 lat zrobić taką samą grę, a wychodzi jej coraz gorzej. Uproszczenia całkowicie zniszczyły tą serię i fakt, jest casualowa do granic możliwości, może w nią grać nawet moja babcia i mój paroletni siostrzeniec, ale nie mów mi proszę, że Skyrim jest jakąś rewolucją w którą wszyscy jesteśmy zapatrzeni. Ambicja tej gry kończy się na osiągnięciu poziomu symulatora turysty. Wkurza to, że TESom jakby "z zasady" daje się dychę, bez większej refleksji. Im wybacza się monotonię, błędy, powtarzalność, żenujące uproszczenia, a takiemu Wiedźminowi recenzenci odejmują punkty za to, że miał trochę inną paletę barw 2 lata temu na trailerze. Ok, growe 'disco polo' sprzedaje się lepiej, tylko niech nikt mi nie wciska, że nudna bajka dla dzieci, którą nie oszukujmy się było Skyrim, może być więcej warta od wspaniałej, epickiej opowieści jaką jest Wiedźmin.

@Rockman90

Że co proszę? A co takiego nowego zrobił Skyrim? Otwarty świat był już od dawna.

A sukces zawdzięcza tylko i wyłącznie temu, że każdy może w tą grę zagrać, bo jest prostsza niż Saper. Dlatego kupują ją nawet ludzie, którzy w gry wcześniej nie grali.

Bo chyba nie powiesz mi, że masa lokacji stworzonych za pomocą "kopiuj-wklej" jest czymś rewolucyjnym. To nie była pierwsza gra Bethesdy. A CD PROJEKT RED już za pierwszym razem pokazał, że można zrobić lepiej.

Ponadto, CDPR informował, że chciał zrobić otwarty świat w Wiedźminie już od wydania pierwszej części, czyli 2007, tylko czekał na odpowiednie możliwości finansowe i personalne. Z tym kopiuj-wklej jest o tyle zabawna sprawa, że jeszcze w Morrowindzie nie dawało się tego tak odczuć, ale Bethesda, kiedy zdała sobię sprawę jak mało wymagająca jest większość graczy, przestała już nawet specjalnie maskować kopiowanie lokacji. Ważne, żeby w każdej było mięso armatnie do ubicia. Ot erpegje...
 
Last edited:
Gdyby nie mody to do Skyrima nigdy bym nie wracał.

A w Wiedźminie jeśli o mody chodzi to liczyłbym jedynie na ulepszenia graficzne oraz interfejsu. Bo reszta nie wymaga zmian (ewentualnie drobinki techniczne np. zwiększenie różnorodności twarzy u NPC).

A skoro już o porównywaniu do Skyrima rozmawiamy. Jedną z wielkich różnic jest muzyka: Ta w Skyrim strasznie szybko robi się nudna. Ot, coś tam w tle leci, a z czasem zaczyna wkurzać. W Wiedźminie jest inaczej. Drapieżność soundtracku (np. na Skellige) oddaje dzikość walki i naprawdę daje emocje podczas osaczenia. Nie mówię, że muzyka w Skyrim jest zła. Jeremy Soule zrobił dobrą robotę np. przy muzyce do eksploracji, jednak ta do walki jakoś szybko mi się znudziła.

Porównajcie to:


Do tego:

 
Skyrim mimo, że to niestara gra to już jest klasyka, ta gra odniosła tak wielki sukces i oddziaływała na innych twórców gier, że szok. Dla mnie groteską jest czepianie się ocen utytułowanych gier. Gdyby nie wielki sukces Skyrim to myślę, że Wiedźmin 3 dziś nie miałby otwartego świata. Do tego trzeba wziąść pod uwagę, że to gra z 2011 i na stare konsole a Wiedźmin 3 - wręcz przeciwnie, najnowsze dzieło, nie można porównywać ocen tych obu gier kalka w kalkę, trzeba się odnieść do czasów w których zostały wydane. Dlatego, że mimo, że nie jestem fanbojem Skyrim i Tesów to absolutnie rozumiem przyznawanie tej grze ocen na poziomie 10/10. Tak samo jak rozumiem "dziesiątki" dla naszego rodzimego Wiedźmaka

No tu się troszeczkę z tobą nie zgodzę.
I Skyrim i Wiedźmin 2 wyszły w tym samym roku. Skyrim, mimo swoich dużych błędów, został okrzyknięty legendą, a Wiedźmin mimo ciekawszej grafiki i po stokroć ciekawszej fabule został gdzieś z tyłu.
Nie oceniano tych gier w równy sposób. Skyrim był "lepszą" grą tylko dlatego, że był dostępny na konsolach, miał otwarty świat, można go było dowolnie zmieniać używając MOD'ów i można było stworzyć swoją własną postać, co z jakichś bardzo niezrozumiałych dla mnie powodów strasznie ludziom przeszkadza.
Jakoś żadna z tych kategorii nie przekonuje mnie do tego że Skyrim był lepszą grą od W2, a już z pewnością nie lepszą od W3.
 
Last edited:
Gdyby Wiedźmin 2 miał lepszy tutorial, był dłuższy, miał mniej ograniczeń technicznych i bardziej przystępną fabułę dla osób, które nie znają serii, to kto wie.
Tak to niestety - Skyrim jest bardzo solidną grą, która po prostu daje olbrzymie możliwości, przez co jest dostępna dla o wiele większej liczby potencjalnych graczy. A że dla wielu jest rozmyta? Po necie krąży mnóstwo opinii, że ta gra była po prostu nudna i ja się z nią zgadzam. To jednak nie znaczy, że nie można się przy niej świetnie bawić, jeśli lubi się klimaty eksploracji. Wystarczy popatrzeć na lets play'e Gophera.
No i to jest jednak Bethesda, więc na starcie mają +1 do oceny.

Ja i tak odzyskałem wiarę w ludzkość, bo seria wiedźmińska to nie są bardzo przystępne gry, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, iż są oparte na świecie, którego prawie nikt nie zna i opowiadają historię protagonisty, więc nie do końca są niezależnymi od siebie tytułami.
Pamiętajcie też, że ostatni Wiesiek to dopiero trzecia gra dewelopera, który do tej pory prawie nie istniał w świadomości graczy na świecie. To, że jest już tak popularna świadczy dobrze zarówno o CDPR jak i o rynku. Wg mnie to jest wręcz nieprawdopodobne osiągnięcie.
Bo w teorii każdy mógłby wejść z odpowiednim budżetem w mainstrem tworząc jakiegoś generycznego erpega na zasadzie DA:I. A Wiedźmin ma charakter, który może być przekleństwem, jeśli byłby nieumiejętnie zaprezentowany.

CDPR wyszli trzecim Wieśkiem na szerokie wody i teraz powinno być już z górki. Może nie będzie jeszcze takiego traktowania, jak w przypadku Bethesdy, ale myślę, iż Cyberpunk będzie miał już trochę więcej fory ;)
 
Last edited:
Top Bottom