Wiedźmin 3 - rozwój postaci (levelowanie głównego bohatera)

+
Mówicie o questach z niskim lvl na Skelige?, ja aktualnie mam 15,5lvl i właśnie czytając ten temat jestem zaniepokojony, że za chwile połowe questów bede miał szarych, póki co ukończyłem takie dwa. Co radzicie robić mająć ten 15,5lvl ? Szukać ciri w Novingradzie czy robić poboczne questy na skelig
 
Mówicie o questach z niskim lvl na Skelige?, ja aktualnie mam 15,5lvl i właśnie czytając ten temat jestem zaniepokojony, że za chwile połowe questów bede miał szarych, póki co ukończyłem takie dwa. Co radzicie robić mająć ten 15,5lvl ? Szukać ciri w Novingradzie czy robić poboczne questy na skelig

Grać tak jak Ci się podoba. Exp w tej grze nie ma żadnego znaczenia. Na koniec i tak będziesz miał 3x lvl. Ostatnia misja fabularna przewidziana jest na level 30, maksymalna poboczna jaką widziałam to lvl 35.
Ludzie od tygodnia płaczą że nie dostają expa za zadania, burzą się że nie wbiją 60 poziomu, ale nie rozumieją że to nic nie zmienia. Gra nie jest przewidziana na tak wysoki poziom postaci i tyle w temacie.
Co do Skellige - questy tam zaczynają się o ile dobrze pamiętam od 11 lvl.
 
Rozumiem cały tez zamysł z naliczaniem expa za zadania na zbliżonym poziomie do lvlu postaci. Jednak uważam, że w takiej grze się to średnio sprawdza.
Nie lepiej by było coś takiego: expa dostajemy za każde zadanie, ale oczywiście procentowo mniejszą ilość. Im wyższy mamy lvl w stosunku do zadania, tym mniej expa otrzymujemy. Cały wątek główny powinien dostosowywać swój poziom trudności do naszego aktualnego poziomu postaci. Tym sposobem można by robić tyle zadań pobocznych ile nam się podoba, chodzić gdzie i kiedy nam się podoba. W momencie podjęcia się zadania z głównej linii fabularnej, przeciwnicy byliby dostosowani do naszego aktualnego poziomu. Nie trzeba by było się spieszyć i martwić, że czegoś tam nie zrobimy w miarę szybko i przepadnie nam szansa na dodatkowy exp. Jest cała masa osób, które lubią dosłownie "lizać ściany" w takich grach i nie lubią się spieszyć. Ja robię wszystko co tylko można, zaglądam w każdą szczelinę, czytam wszystkie książki i notatki, przysłuchuję się wszystkim rozmowom itp. Chcę mieć zawsze świadomość, że rozwinąłem postać maksymalnie jak to tylko możliwe, a obecny system trochę w tym wszystkim przeszkadza. Nie jest to coś, co psuje mi całkiem grę, ale jednak spodziewałem się innego rozwiązania.
 
Ja robię wszystko co tylko można, zaglądam w każdą szczelinę, czytam wszystkie książki i notatki, przysłuchuję się wszystkim rozmowom itp. Chcę mieć zawsze świadomość, że rozwinąłem postać maksymalnie jak to tylko możliwe, a obecny system trochę w tym wszystkim przeszkadza.

To znaczy jak rozwinąć? Ja tak jak napisałeś obrazowo "lizałem ściany" i szczerze nawet nie wiem czy dotknął mnie bug z expem. Po prostu czerpałem przyjemność z tego co robię. Na koniec miałem 34 poziom, a i tak nie zrobiłem wszystkich questów, nie odkryłem wszystkich miejsc po to żeby "coś" zostało na ponowną rozgrywkę. Ostatni slot na skilla odblokowuje się na poziomie 30. Co chciałbyś osiągnąć rozwijając postać dalej? W grze nie ma contentu na wyższe poziomy.
 
@promulgacja to o czym piszesz wiązało by się ze zmianą całego silnika na skalowany co też nie jest dobrym rozwiązaniem wg mnie. nie powiem bo też miałem pewien problem związany z szarakami ale nie wpłynęło to w żaden sposób na rozwój postaci umożliwiający mi ukończenie gry z przyjemnością. swoją drogą może CDP zorientowało się że umoczyło sprawę z questami ale było już za późno więc w ramach rekompensaty dorzucili nam miejsca mocy z których również możemy pozyskiwać talenty? Ot, taka moja mała dywagacja
 
To znaczy jak rozwinąć? Ja tak jak napisałeś obrazowo "lizałem ściany" i szczerze nawet nie wiem czy dotknął mnie bug z expem. Po prostu czerpałem przyjemność z tego co robię. Na koniec miałem 34 poziom, a i tak nie zrobiłem wszystkich questów, nie odkryłem wszystkich miejsc po to żeby "coś" zostało na ponowną rozgrywkę. Ostatni slot na skilla odblokowuje się na poziomie 30. Co chciałbyś osiągnąć rozwijając postać dalej? W grze nie ma contentu na wyższe poziomy.

Chwila, chwila. Sama mam już schemat miecza na 37 poziom. Ergo - coś więc jest dalej, nie ma tylko slotów. Ale przy 30 i tak nie odblokuje się wszystkich umiejętności z dolnych grup, by zobaczyć, jakby się z nimi grało.
Poza tym mam RPG-a, lubię rozwijać postać i takiej gry chcę.
Jeśli chcę pozorów RPG-a to sięgam do innych gier.
 
Last edited:
Chwila, chwila. Sama mam już schemat miecza na 37 poziom. Ergo - coś więc jest dalej, nie ma tylko slotów. Ale przy 30 i tak nie odblokuje się wszystkich umiejętności z dolnych grup, by zobaczyć, jakby się z nimi grało.

Są też schematy na 47 poziom, ale co z tego? Skoro nie spotkasz przeciwnika na takim poziomie? Z jednej strony rozumiem chęć posiadania tego miecza, ale nadal to nic nie zmienia - wszystko co spotkasz będzie na 1-2 "hity". Gra fabularnie kończy się na 30 poziomie. Później możesz sobie latać i podziwiać widoki, bo wyzwania nie znajdziesz nigdzie.
 
Na 3 poziom potrzeba wydanych 20 punktów - i pytanie te 20 punktów to tylko z poziomu 2 czy w sumie z pierwszym ? (jesli to drugie to potrzeba wtedy 12 z poziomu 2 żeby wejść na 3)
 
Słowem wstępu - Wiedźmin 3 nie rozczarował mnie w 95%, fabuła na wysokim poziomie jak zwykle, ale..
Jestem rozczarowany ilością punktów doświadczenia za potworki, żeby dostawać po jednym, maksymalnie paru punktach za ubicie przeciwnika którego nie dotyczy żaden quest, a potem wskoczyć z 27 na 30 poziom w ciągu pół godziny, w trakcie rozgrywania głównego wątku, to jest dla mnie totalny brak równowagi w rozwoju postaci, gra zmusza nas wręcz (nie mylić z "zachęca") do ciągnięcia głównego wątku, jeśli zależy nam na wzmocnieniu Geralta, zniechęca zaś do eksploracji..
Tak wiem, są różne POI na mapie, ale pójdziesz tam raz i już nie masz po co tam wracać, potwory też zaczynasz po jakimś czasie po prostu wymijać na Płotce, bo walka nie daje nic, doświadczenia tyle co kot napłakał, a narządami potworów jesteśmy już obładowani po brzegi (tutaj widać niedoskonałość tego uproszczenia w przygotowywaniu mikstur/petard)
Kiedy widziałem krótki gameplay z Pax East, na którym zabicie pojedynczego wilka zapełniało mały kawałek paska doświadczenia (zwracam uwagę na to, że Geralt miał tam już 30 poziom), byłem zachwycony, a skończyło się tak jak w poprzedniej części, chcesz wbić poziom? Przechodź główny wątek, ewentualnie poboczne questy, innej opcji nie ma..
CDPR robi świetne gry pod względem fabularnym i budują świetnie klimat, ale jeśli chodzi o rozwój postaci.. Niestety Redzi, na mojej liście top RPGów wasz system jest usytuowany dosyć nisko.. :/

A co do żywego aktualnie tematu "szarych" zadań - naprawdę nie można było tego zrobić jak w większości gier RPG? Jak np. SPECIAL, z każdym poziomem ilość wymaganego doświadczenia rośnie (zdaje się, że w W2 było takie skalowanie, ale ale to nie wszystko), a questy oraz potworki są podobnie skalowane, niskopoziomowe dają mniej punktów xp, a im wyżej tym więcej, wiem, że wychodzi praaawie na to samo, ale jednak daje to całkiem inne odczucie u gracza..

Ludzie, zachęcam do płaczu o DLC wprowadzające zmiany w całym systemie zdobywania XP w W3, CDPR nie raz pokazał, że nie olewa graczy, być może upchną taki dodatek dla nas wśród tych 16stu, jeśli zobaczą, że nam na tym zależy :)
 
Last edited:
Ja mam 55h gry na liczniku i dopiero 15lvl.
@Zorpen chcesz powiedzieć, że nie ma przeciwników/zadań 30lvl>

Ostatnie główne zadanie jest na 30 lvl (EDIT: a może to był 34? Nie pamiętam, w każdym razie nie większy niż 35), poboczne maksymalnie widziałem na 35.

Na 3 poziom potrzeba wydanych 20 punktów - i pytanie te 20 punktów to tylko z poziomu 2 czy w sumie z pierwszym ? (jesli to drugie to potrzeba wtedy 12 z poziomu 2 żeby wejść na 3)

W sumie.
 
Last edited:
Punkty adrenaliny/ładowanie adrenaliny

W jaki sposób odblokowują się punkty adrenaliny i jej ładowanie, trzeba aktywować jakąś specjalną umiejętność na drzewku czy trzeba osiągnąć odpowiedni poziom? Mam 20 level, nie wiem jak ładować pasek adrenaliny.
 
Są też schematy na 47 poziom, ale co z tego? Skoro nie spotkasz przeciwnika na takim poziomie? Z jednej strony rozumiem chęć posiadania tego miecza, ale nadal to nic nie zmienia - wszystko co spotkasz będzie na 1-2 "hity". Gra fabularnie kończy się na 30 poziomie. Później możesz sobie latać i podziwiać widoki, bo wyzwania nie znajdziesz nigdzie.

To po co w takim razie schematy na 47 poziom? Coś mi tu nie gra ogólnie więc. Na wyższych poziomach ten 37 level powinien mieć znaczenie i być osiągalny, żeby mieć owe parę hitów właśnie przy mocnym przeciwniku i satysfakcję pod koniec, że tak daliśmy radę wymaksować postać.
Można iść drogą ME - mamy taki a taki poziom do osiągnięcia i ani kroku dalej. Wtedy jest wszystko jasne.
Mam wrażenie, że w przypadku "Wiedźmina" chciano jednak stworzyć system pozornie otwarty. Niby możemy sobie dociągnąć do tego levela 47, ale tak na niby, bo gra robi wszystko, by do tego nie dopuścić, jako że twórcy mają swoje "widełki". Ale według mnie jest to swoiste pogrywanie z samym graczem, które mi się osobiście nie podoba.
 
Reset punktów

Mam dwa pytania odnośnie eliksiru resetującego wydane punkty doświadczenia (nie pamiętam jego nazwy).

1. Ponoć odnawia on tylko punkty z levelowania, a przepadają te z miejsc mocy. Prawda to?
2. Gdzie go można nabyć, poza czarownicą z Velen?
 
Top Bottom