Wiedźmin 3 - seks, erotyka, relacje damsko-męskie

+
Ano właśnie. Owszem związki lesbijskie są wspominane jak najbardziej, i nie o nich mówię. Natomiast żadnego geja z sagi nie pamiętam.

Spróbujmy porzucić ten temat. Biseksualni mężczyźni byli.. nie przytoczę Ci tu cytatów ale coś było, raczej w kręgach wysoko postawionych... (było to delikatne - nie narzucające się)
Jarre miał chyba jeszcze przejścia z pewnymi osobnikami, którzy nie mieli by nic przeciwko... "odprężenia się", choć Jarre miał..

Dajmy sobie z tym spokój. Jeśli Rezdi postanowią wprowadzić taki akcent, to to zrobią i zrobią to na pewno ze smakiem. Koniec ;)
 
A ja będę się upierał, że żadnego geja nie spotkaliśmy. A jeśli było gdzieś wspomniane(chociaż też nie przypominam sobie), że jakiś kawaler ogląda się za mężczyznami, co mogło być przecież plotką mającą na celu oczernienie go, to nie mam nic przeciwko temu by w takiej samej formie pojawiło się to w W3. W jakimś zdaniu.

I nie, w przeciwieństwie do tego co mówi wsad3a, nie brzydzą mnie związki homoseksualne. Chociaż pewnie nie jestem też tolerancyjny w stopniu wystarczającym dla homoseksualistów.
 
Last edited:
To jak, w końcu trzymamy się lore, czy też naginamy je dla kaprysów mniejszości? Otóż czy w sadze Gealt spotykał homoseksualistów. Niestety nie znam książek na pamięć, ale nie przypominam sobie.
A Sezon Burz to czytał? Ortolan? Sorel Degerlund? ;)
 
Do wszystkich, którzy mają zamiar pisać o "homosiach", "obrzydzaniu" i tym podobnych - proszę zapoznać się z Regulaminem forum i poważnie zastanowić. Posty tego rodzaju będą usuwane, ewentualnie odpowiednio nagradzane.
 
<SPOILER ALERT> Ale marnie skończyli, więc dla "mniejszości homoseksualnej" niesmak pozostaje. I jeśli REDzi będą uśmiercać w podobny sposób innych.... im podobnych, to będzie krzyk. Niezależnie od tego, czy taka postać jest zwyrodnialcem, czy po prostu jakimś wieśniakiem, którego chcą powiesić za inność. <KONIEC SPOILERA>
 
<SPOILER ALERT> Ale marnie skończyli, więc dla "mniejszości homoseksualnej" niesmak pozostaje. I jeśli REDzi będą uśmiercać w podobny sposób innych.... im podobnych, to będzie krzyk. Niezależnie od tego, czy taka postać jest zwyrodnialcem, czy po prostu jakimś wieśniakiem, którego chcą powiesić za inność. <KONIEC SPOILERA>

Ponownie - dużo dojrzalsze jest ukazanie prawdziwej strony homofobii i nietolerancji, niż udawanie, że każdy może spać z każdym i każdemu to pasuje.

Ano właśnie. Owszem związki lesbijskie są wspominane jak najbardziej, i nie o nich mówię. Natomiast żadnego geja z sagi nie pamiętam.
W Sadze ani razu nie pojawiło się słowo "chlorofil". Czy to oznacza, że nie istnieje on w Wiedźminlandzie?
 
Dobra, pora przerwać całą tą histerię z homoseksualistami. Mogą płakać, mogą złorzeczyć - w W3 i tak najpewniej pojawi się tylko kilka takich postaci, i będą to zapewne czarodzieje/ki. Od tego momentu to dalej ta dyskusja nie zajdzie.
Myślicie, że oprócz Triss i Yennefer pojawią się jakieś bardziej rozbudowane wątki? Czy będą tylko tanie dziwki w Novigradzie i jakieś szybkie numerki z przelotnie spotkanymi kobietami, które uratujemy przed np skolopendromorfem?
 
Homoseksualiści są stale obrażeni na Redów. Nawet jeśli nie byłoby kastracji Detmolda to i tak uraża ich brak możliwości romansów homoseksualnych Geralta. Nie warto się przejmować niszą graczy, którzy i tak po W3 nie sięgną.

Masz na to jakieś kwity, poza wypowiedziami kilkun osób z różnych for, mam nadzieję?

1,2 % średnio w społeczeństwie jest homoseksualistów. I oni w imię demokracji mają rządzić większością?
Rozumiem, że pijesz do czegoś, choć nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi?
Gdyby temat dotyczył graczy z ograniczoną możliwością ruchu i prosiliby oni o dostosowanie sterowania do ich możliwości, też zaczęlibyście krzyczeć o nie przejmowaniu się i wyliczaniem,ile takich osób jest w społeczeństwie (którym, btw i skąd te wyliczenia?) i dlaczego mają jakieś oczekiwania? Też jest ich w końcu zaniedbywalna mniejszość, nie? I też nie bardzo mają wpływ na to, jacy są. Więc proszę pohamować wszelkie tego typu uwagi.
 
Ponownie - dużo dojrzalsze jest ukazanie prawdziwej strony homofobii i nietolerancji, niż udawanie, że każdy może spać z każdym i każdemu to pasuje.


W Sadze ani razu nie pojawiło się słowo "chlorofil". Czy to oznacza, że nie istnieje on w Wiedźminlandzie?
Proszę cię. Czy ja gdziekolwiek napisałem, że geje w wiedźminlandzie nie istnieją? Nie pojawiają się(a przynajmniej nie przypomina sobie) za to na kartach sagi, nie są więc elementem wiedźmińskiego folkloru. Dlatego nie widzę powodu by pojawiali się w grach.
 
Hmm, post z intera:

0_0
 
Nie. Choć niestety niektórzy mogą tak to odebrać (całkowicie bezpodstawnie i głupio).
Detmolda mordowano bo był chorym, zwyrodniałym sadystą i socjopatą (choć postać naprawdę świetnie wykreowana i dająca się zapamiętać - czego o wielu "czarnych bohaterach" nie można powiedzieć).
Wiedźmin ujął by to w innych, bardziej dosadnych słowach, ale nie przystoi ich tu cytować.

Mi chodzi o sam fakt, że homoseksualista został zabity. Nie chodziło mi o to, że został zabity za bycie gejem.
 
Ja, jako demiseksualista, wnoszę o zrobienie z Geralta demiseksualisty. Proszę o to, bo w grach nie ma postaci demiseksualnych a być powinny! To jest otwarty świat, więc chcę abyśmy mogli ustawiać Geralta pod nasze oczekiwania, seksualność itd!

Oczywiście sobie żartuję na temat dodawania takich opcji :).
 
Dokładnie. To gra RPG, a nie program edukacyjny uczący tolerancji wobec odmienności. Jestem pewien, że takie produkty też znajdą miejsce na rynku.
 
Top Bottom