Wiedźmin 3 - sugestie, marzenia i pobożne życzenia

+
Kwestia jedzenia i alkoholu powinna być rozwiązana tak jak w W1 , zwłaszcza alkoholu , nadawało to swojskiego klimatu . Realizm powinien być ale nie do przesady , trzeba znaleźć złoty środek .
 
@UP
Proszę, nie stawiaj spacji przed znakami interpunkcyjnymi, bo to trochę może irytować ;)

Ale co do kwestii picia to się zgadzam :) A już jak ktoś ze chce różne inne duperele, to jak zostanie jakiś modkit udostępniony to już moderzy nie takie cuda wymyślą. Popieram również pomysł Karesha. Acziki to fajna sprawa i nie raz mogą zaskoczyć, tudzież rozśmieszyć.
 
TheCahir said:
A tam, niech najpierw Wiedźmin 3 wyjdzie. Potem będzie dyskusja na temat co usunąć a co dodać do gry i REDzi zrobią ER która wprowadzi zmiany

Moim zdaniem lepiej żebyśmy wypisywali takie rzeczy na rok przed premierą niż potem po czym może wyniknąć taka sama sytuacja jak z dwójką gdzie będzie 100 patchy i do tego ER.
 
Vojtas said:
Na Steam na pewno będą. Poza Steam nie mają raczej sensu.
Oby premiera na Steam była równo z PC, i w porównywalnej cenie.

Zaznaczam, że nie chodzi mi tyle o osiągnięcia, co o łatwość instalacji w każdym miejscu i chwili, itd.
 
BalePL said:
Moim zdaniem lepiej żebyśmy wypisywali takie rzeczy na rok przed premierą niż potem po czym może wyniknąć taka sama sytuacja jak z dwójką gdzie będzie 100 patchy i do tego ER.

Wszystkiego i tak nie wprowadzą bo każdemu się podoba co innego i każdy chciałby w grze coś innego zobaczyć
 
maritimus said:
Oby premiera na Steam była równo z PC, i w porównywalnej cenie. Zaznaczam, że nie chodzi mi tyle o osiągnięcia, co o łatwość instalacji w każdym miejscu i chwili, itd.
Przecież Steam to jest niemal synonim gamingu pecetowego. Tobie chodzi jak rozumiem o edycję pudełkową, czy tak? Ja na bank kupię EK. Jestem ciekaw, czy CDPR dotrzyma słowa i zrezygnuje z DRM-u również w wersji pudełkowej. Ciekawi mnie też jeszcze jedna kwestia: jeśli zamierzają szybko dodać wsparcie dla modów, to czy zrobią to poprzez warsztat Steam, czy jakiegoś własnego menadżera. Zrobienie tego wyłącznie poprzez Steam Workshop byłoby zaprzeczeniem idei DRM-free, którą promuje GOG, a tam W3 też będzie przecie sprzedawany.
 
Osiagniecia w Wiedzminie? To cos w stylu - zabiles piec utopcow, jestes niesamowity, albo - przejechales na Plotce 10 mil, masz tu order? Dziekuje, ale wolalbym nie.
 
Chciałbym żeby W3 nie był tak efekciarski jak W2, to była chyba jedna z największych wad tej gry wg mnie
 
kalif94 said:
Efekciarski rozwiń temat , co masz na myśli ?
Geralt jest otaczany jakimiś piorunami gdy używa Quena, dużo efektownych efektów, wszystko co robi Geralt ma wyglądać efektowniej niż powinno. Wiele rzeczy ogólnie jest przesadzona jeśli chodzi o wizualne efekty. Słońce świeci tak że koloruje otoczenie, animacja ognia jest piękna, ale ogień daje dużo większe światło niż powinien. Dużo tego ogólnie ;p

@down, myślę ze minusa dostać mogłeś za składnie :p
 
Niech nie będą osobnym drzewkiem rozwoju . A tak lepszy wygląd znaków od strony wizualnej , znak tarcza(nie wiem jak napisać) okropny , a pułapka się świeci jak psu jajca się dziwię jak przeciwnicy w nią wchodzą chyba są ślepi .
większy wpływ otoczenia i pogody na znaki (w dwójce w sumie tylko deszcz pomagał) .


Za tą wypowiedź dostałem minus orena .
 
W kwestii niepotrzebnego szpanerstwa zgadzam się ze Swoonebem. Niepotrzebne piorkunki i niepotrzebne przebajerowanie wszystkiego, co robi Geralt. Do tego dorzucę niepotrzebne przefajnowanie gestów używanych przez czarodziejów i innych magików i niepotrzebne efekty wizualne przy używaniu najprostszych nawet zaklęć.

Czytając książki zawsze wyobrażałem sobie, że kiedy Geralt składa znak, to nie pojawia się wokół niego żadna poświata, nie strzelają fajerwerki i nie słychać dźwiękowych efektów specjalnych. Wyobrażałem sobie, że wiedźmin składa Aard w kierunku przeciwnika, jakby pokazywał mu środkowy palec i przeciwnika niewidzialna siła nagle odrzuca do tyłu.

A kolega kalif94 powinien nauczyć się gramatyki, bo wstyd w jego wieku. :(
 
Według mnie znaki były staranniej wykonane w W1(nawet patrząc na animacje, w W1 jest ich pięć, a w W2 tylko dwie, ale nie o to mi chodzi). Jak się rzucało Aard to się czuło że to powietrze w coś nieźle pier*****ło, w W2 mamy niebieską kuleczkę, która wolniutko dolatuje to przeciwnika, a towarzyszy temu dźwięk jakiegoś małego elektrycznego wyładowania. Z Igni jest identycznie, Yrden i Quen także są znakami elektrycznymi, chyba tylko Aksji poprawili, przynajmniej nie ma tam tego irytującego(przynajmniej mnie, innym się może podobać)dźwięku jakiegoś zwarcia czy cuś. Bardzo podobo mi się nowa koncepcja znaku Ingi w W3, i mam nadzieję, że z pozostałymi także coś zrobią. A propos Igni czy Aard, po ulepszeniach w drzewku magii, Detmold czy ten Nilfgaardczyk mogli nam naskoczyć, zanim oni rzucili swoją superpotężną kule ognia czy tam porazili promieniami, my rzucilismy w nich siedem znaków Igni. jak tam juz się trochę nakręciłem na te "wady" to jeszcze wspomnę, że w W1 wiedźmini byli pieruńsko szybcy, nie mówię tlyko o Geralcie, ale także o wszystkich innych, a w W2 napotkany "zwinny i szybki jak kot" Letho walczył gorzej on Serrita, gdyby nie petardy i znaki nie byłby żadnym przeciwnikiem. Błagam, jesli wprowadzą jakiegoś wiedźmina, to niech dorównuje on Geraltowi, niech ma podobne animacje ruchów.
 
Igni nie powinien wyglądać jak kula ognia albo miotacz płomieni, tylko jakby pod wpływem "pokazania palca" przeciwnik zwyczajnie stawał w płomieniach. Wersja wymagająca ładowania powodowałaby eksplozję przeciwnika, którego "odłamki" zadawałyby obrażenia obszarowe.

Aard powinien wyglądać tak, jak sztuczka Jedi z rzucaniem przedmiotami i przeciwnikami. Wszyscy widzieliście ten słynny gif z Obi Wanem McGregorem z Mrocznego Widma, więc wiecie o co mi chodzi. ;)/> Wersja naładowana mogłaby posyłać po ziemi obwarzanek fali uderzeniowej, zwalający z nóg wszystkich wokół.

Yrden jako pentagramopodobne cuś jest ok, również do jego rozbudowanej wersji nie mam zastrzeżeń. :)/>

Quen nie powinien wyglądać jak piorunki, tylko powinien być niewidoczny i objawiać się jako przezroczysta bariera ochronna, kiedy ktoś w nią trafi. Po całkowitym rozładowaniu, bańka ochronna powinna się wizualizować i rozpadać, dzięki czemu gracz wiedziałby, kiedy stracił osłonę.

Axii w podstawowej formie mógłby wyglądać jak duszenie z Gwiezdnych Wojen, a dopiero po naładowaniu przekabacać przeciwników na stronę gracza.
 
greeks said:
Igni nie powinien wyglądać jak kula ognia albo miotacz płomieni, tylko jakby pod wpływem "pokazania palca" przeciwnik zwyczajnie stawał w płomieniach. Wersja wymagająca ładowania powodowałaby eksplozję przeciwnika, którego "odłamki" zadawałyby obrażenia obszarowe.
Z Igni będzie ciężko bo na ten znak trzeba mieć odpowiedni pomysł żeby nie było tak jak w jedynce gdzie ludzie budowali Geralta pod Igni i walili nim na lewo i prawo nie używając miecza :p

greeks said:
Aard powinien wyglądać tak, jak sztuczka Jedi z rzucaniem przedmiotami i przeciwnikami. Wszyscy widzieliście ten słynny gif z Obi Wanem McGregorem z Mrocznego Widma, więc wiecie o co mi chodzi. ;)/>/> Wersja naładowana mogłaby posyłać po ziemi obwarzanek fali uderzeniowej, zwalający z nóg wszystkich wokół.
Aard z jedynki był fajny IMO, z tym z dwójki też nie było lipy, tyle że był mało dynamiczny

greeks said:
Yrden jako pentagramopodobne cuś jest ok, również do jego rozbudowanej wersji nie mam zastrzeżeń. :)/>/>
W jedynce chyba było coś takiego i to jest fajna opcja.

greeks said:
Quen nie powinien wyglądać jak piorunki, tylko powinien być niewidoczny i objawiać się jako przezroczysta bariera ochronna, kiedy ktoś w nią trafi. Po całkowitym rozładowaniu, bańka ochronna powinna się wizualizować i rozpadać, dzięki czemu gracz wiedziałby, kiedy stracił osłonę.[/quen]Podobało mi się rozwiązanie z jedynki w której podczas korzystania z tego znaku nie mogliśmy atakować, wizualnie moim zdaniem twoja wizja jest fajna, z tym że bariera nie musiała by się wizualizować, a np podczac bycia w Quen wszystko wokół nas było by przygłuszone trochę, gdyby się skończył to znów wszystko byśmy słyszeli normalnie

Axii w podstawowej formie mógłby wyglądać jak duszenie z Gwiezdnych Wojen, a dopiero po naładowaniu przekabacać przeciwników na stronę gracza.
Widzę że jesteś wielkim fanem gwiezdnych wojen ;p moim zdaniem urozmaicona opcja z dwójki mogła by zostać(czyli nie tylko przejmowanie umysłu, a np zmuszanie do popełnienia samobójstwa czy coś takiego)
 
http://pl.rghost.net/43844734
http://pl.rghost.net/43844717

Utwory, które były wstawiane, lecz w trochę dłuższych wersjach. Enjoy!
 
Top Bottom