Przedmioty w grze będą posiadać cechę wytrzymałości, więc będą się "zużywać", a co za tym idzie, będzie trzeba je naprawiać.
Pamiętam jeszcze te dyskusje w ubiegłym roku. Niemal wszyscy zgodnie twierdzili, że nie ma szans, aby oba miecze służyły do walki z potworami, a pomysł zużywania się broni to czyste science-fiction, które nie pojawi się w serii przed Wiedźminem 4. A kusza to był taki pomysł, który mało kto traktował poważnie.
Ha, ciekawe. Jak dotąd wychodziło na moje. Skoro potwory są podatne zarówno na stal, jak i srebro, skoro ekwipunek się zużywa, skoro w grze pojawią się kusze i niziołki... być może jest szansa, że pojawią się również spora populacja gnomów, zbroja trailerowa okaże się nie być zbroją Wilka, walut będzie wiele (w tym apoteozowane przez znaczną część forum oreny, ale raczej jako waluta poboczna).
A Ciri będzie bohaterką czwórki, która rozegra się w rejonie półwyspu cidaryjskiego, przylądka Bremervoord (razem z Ys!), Kerack, Brokilonu oraz kawałka Temerii zawierającego Gors Velen, Thanedd i - co najważniejsze - Hirundum, krainę niziołków!!!
A starzy Jaskra odwalą kopyta, w wyniku czego nasz wicehrabia zostanie hrabią Lettenhove. Bogatego hrabstwa, leżącego w środku Cidaris. Z realną szansą na rękę córki króla Ethaina. Bądź też związek z Ciri, zależnie od wyborów w grze.
I wszyscy będą śpiewać Rutamiatę.
Konieczność odpoczynku była obecna już w Baldur's Gate. W zachwalanym dookoła Planescape: Torment również można było w ten sposób podreperować sobie za darmo zdrówko. Skąd więc taki silny opór przed tak naturalnym ficzerem? W ostateczności wystarczyłoby zamiast "przymusu" spania dać "możliwość" spania oferującą przez kilka godzin premię do statystyk (jak w F3). Na pewno będzie wiele sytuacji, w których będziemy chcieli przeczekać określony czas - by kontynuować przygody w dzień (bądź w nocy), by zaczekać na jakąś postać lub wydarzenie, czy choćby odnowić towar w sklepie. Dlaczego miałoby to polegać jedynie na przestawieniu zegarka? Z drugiej strony system nie musiałby wymuszać odpoczynku 8 godz. w ciągu doby. Geralt - jako wiedźmin po mutacjach - mógłby wytrzymywać bez snu nawet 3 doby, jednak przez (przykładowo) 12 godzin po sześciogodzinnym odpoczynku miałby lekko podbite statsy.
Tak mi graj.